DZIECKO Zdrowie dziecka

10 sposobów na poprawę odporności!

Aby organizm był dobrze przygotowany do okresu infekcyjnego warto zadbać o odporność nie tylko w tym czasie, ale przez cały rok. Koncerny farmaceutyczne prześcigają się w proponowaniu nam złotych środków, dzięki którym ponoć dopisze nam zdrowie. Po co jednak wydawać pieniądze na chemiczne suplementy, skoro sama natura oferuje nam tak wiele bogactwa. Poniżej znajdziecie co najmniej 10 sposobów na poprawienie odporności. Na pewno nie o wszystkich słyczeliście!

10 sposobów na poprawienie odporności

10 sposobów na poprawienie odporności
Tran zwiera unikalną kompozycję niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (fot. pexels.com)

1. Tran to nic innego jak koncentrat oleju ze świeżej wątroby dorsza atlantyckiego lub innych ryb z rodziny dorszowatych. Zawiera on unikalną kompozycję niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych z grupy omega-3 i omega-6 oraz witamin A i D, które są niezbędne do właściwego funkcjonowania organizmu, szczególnie w okresie wzrostu. Te nienasycone kwasy tłuszczowe dostarczają naszemu organizmowi budulca do produkcji hormonów przeciwzapalnych, które usprawniają pracę układu odpornościowego. Natomiast witamina A odpowiada za uszczelnianie i regenerację błon śluzowych, co utrudnia przenikanie przez nią drobnoustrojów chorobotwórczych. W takim okresie jak jesień-zima jest to szczególnie ważne, bo to właśnie w tym czasie jesteśmy szczególnie narażeni na kontakt z wirusami i bakteriami. Jednak sama suplementacja jest tylko jednym z wielu elementów poprawy odporności i powinna być połączona z innymi, o których poniżej. Co ważne, a czego nie byłam świadoma – tak tran, jak i inne witaminy nie powinny być stosowane podczas antybiotykoterapii, ponieważ wspomagają wówczas nie tylko osłabiony organizm, ale również bakterie czy wirusy, które wywołują chorobę. Kuracje wzmacniającą należy zastosować po zakończeniu kuracji antybiotykowej – tylko wtedy tran i witaminy będą wzpierać proces regeneracji organizmu!

spacer z dziećmi
Dzieci, które mają regularny kontakt ze świeżym powietrzem dużo rzadziej chorują!

2. Świeże powietrze. Wszyscy wiemy, że organizm ludzki potrzebuje do życia tlenu. Prawda jest taka, że w ciągu dnia dzieci nie mają zbyt dużo kontaktu z tlenem. Dom, szkoła, przedszkole to tam nasze pociechy spędzają najwięcej czasu, a popołudniowy spacer zależy również od chęci nas rodziców. Warto się do krótkich popołudniowych spacerów zmotywować, gdyż dzięki temu dzieci nie tylko mają okazję pooddychać świeżym powietrzem, ale również otrzymają naturalną dawkę witaminy D, nawet jeśli pozornie jest mało słońca. Jeszcze lepszym pomysłem na spacer jest rower lub hulajnoga, bo właśnie wtedy dziecko nabiera powietrza całymi haustami. Dzieci, które przebywają na świeżym powietrzu chociaż godzinę każdego dnia dużo rzadziej chorują. Nabywają bowiem większej odporności. Dzieci biegające ubieramy tak jak siebie, a nawet o jedną warstwę ubrań mniej, ponieważ aktywne maluchy wydzielają dużo więcej energii i ciepła.

Czapki Pupill
Aktywne maluchy wydzielają więcej energii i ciepła niż dorosły!

3. Pyłek pszczeli oraz miód.

pyłek pszczeli
Pyłek pszczeli to prawdziwe bogactwo natury

O pyłku pszczelim obszerny artykuł znajdziecie TU, natomiast krótko – podnosi odporność ponieważ zwiększa ilość limfocytów i przeciwciał, przyspiesza również leczenie zakażeń. Ma bardzo dobre wyniki jako naturalny suplement wspomagający leczenie depresji i wiele innych schorzeń. Wzmacnia organizm i dodaje energii. Warto przeprowadzać regularne kuracje tym naturalnym złotem.

miód
Miód – płynne złoto natury

Miód charakteryzuje się szeregiem prozdrowotnych właściwości. Działanie poprawiające odporność jest wynikiem skuteczności przeciwbakterjnej miodu. Jego zdolność hamująca rozwój bakterii jest związana z wyoskim ciśnieniem osmotycznym oraz powstawaniem nadtlenku wodoru. Doczytałam, że w celu zwiększenia odporności jak i sprawności umysłowej, powinno się dostarczać do organizmu około 4-5 łyżeczek miodu dziennie, jednak uwaga – dzieciom w wieku 1-4 lat nie można podawać więcej niż 1 łyżeczkę (młodszym w ogóle nie wolno podawać miodu)! 

4. Dieta bogata w owoce i warzywa. 

owoce
Mix owoców na talerzu to podstawa codziennego menu

Znane nam wszystkich hasło, jednak co tak naprawdę powinno się znaleźć na talerzu by wzmacniać odporność? Otóż 8-10 porcji warzyw i owoców dziennie! Z czego, uwaga, ponad połowa nie poddana jakiejkolwiek obróbce termicznej, czyli na świeżo. Porcja to tyle, ile zmieścimy w stulonych dłoniach, dla dziecka porcja odpowiednio mniejsza. Mój sposób na podanie świeżych owoców to mix na talerzu do wyboru. Do dziennej normy wliczają się zarówno sałatki z warzyw świeżych i kiszonych, wyciskane na świeżo soki warzywno-owocowe, sycące koktajle zrobione w blenderze, zupy, bezcukrowe desery, warzywa na parze, jedzone świeżo z dipami albo ususzone w postaci chipsów.

warzywa
Jest wiele sposobów na to jak jeść warzywa i owoce

Warzywa dzieciom gotuję głównie na parze, jest to szybki i najdrowszy sposób obróbki termicznej. Młodsza córka uwielbia kiszonki, ogórki i kapusta kiszona goszczą w jej menu kilka razy w tygodniu. Kiszona kapusta czy ogórki to nie tylko porcja witamin, których brakuje dzieciom w chłodniejszych porach roku, ale też naturalny probiotyk – ponieważ zawierają bakterie kwasu mlekowego. 

Podawanie soków dzieciom pozwala na dostarczenie im naturalnych składników mineralnych i witamin, które mają znaczenie w kształtowaniu się odporności dziecka. My wybraliśmy soki firmy Oryginalny Sok 100%, która wprowadziła wygodne soki dla dzieci w doypack’ach oraz nowe zimowe smaki takie jak jabłko+imbir czy jabłko+cynamon+goździki, których jestem koneserką. Soki są przepyszne! Najlepiej smakują lekko schłodzone, chociaż dzieciom podaję je w temperaturze pokojowej. Małej najbardziej przypadł do gustu tradycyjny owocowo warzywny czyli marchew+jabłko w wygodnym doypack’u. Absolutnym hitem są 3 litrowe kartony z sokiem marchew-jabłko oraz jabłko-pomarańcza, które wypijamy w ciągu zaledwie jednego dnia. Są to soki w 100% naturalne, nie z zagęszczonego soku.

czosnek
Cebula i czosnek to naturalne leki

Chciałabym przy okazji zwrócić jeszcze Waszą uwagę na dwa warzywa – czosnek i cebulę. Ten pierwszy nie ma zbyt wielu fanów, mimo, że bezsprzecznie ma najwięcej wartości. Nie możemy zapomnieć o jego skuteczności w podnoszeniu poziomu odporności. Czosnek jest określany mianem naturalnego antybiotyku, wykazuje bowiem zdolność zwalczania bakterii i grzybów chorobotwórczych. Dzięki zawartości związków siarki, stymuluje aktywność białych krwinek, które są odpowiedzialne za obronę organizmu przed działaniem mikroorganizmów inicjujących rozwój chorób.  Najsilniejsze działanie wykazuje świeży czosnek, dlatego pojawia się on na naszym stole w formie dodatku do kanapek (cienkie plasterki). Aby zneutralizować przykry dla niektórych zapach warto po jedzeniu rzuć natkę pietruszki lub listki mięty. Często lubię też przyjmować czosnek w formie dodatku do ciepłego mleka niedługo przed snem. Cebula, podobnie jak czosnek posiada w swoim składzie związki siarki, dzięki którym działa bakteriobójczo. Dodatkowo wykazuje również właściwości przeciwzapalne i odkażające. Cebula w menu to nie tylko korzyści wewnętrze, to również piękny, zdrowy odcień cery. Dużą zaletą natomiast jest fakt, że cebula nie traci swoich wartości podczas obróbki termicznej.

5. Oczyszczanie i nawilżanie powietrza. Otaczamy się mieszaniną zanieczyszczeń, które mają bezpośredni wpływ na naszą niską odporność. Nawracające infekcje górnych dróg oddechowych, katar, kaszel niewiadomego pochodzenia, infekcje ukryte. Warto zwrócić uwagę na jakość powietrza w naszych domach, która pozostawia wiele do życzenia. Ja zainwestowałam w domowy oczyszczacz powietrza i mimo, że ostatnie dwa miesiące to pasmo infekcji i chorób zakaźnych to jednak muszę przyznać, że od kiedy oczyszczamy powietrze ani ja, ani mąż powtórnie nie zachorowaliśmy. Bardzo dobrze na zdrowie dziecka wpływa powietrze, które jest nawilżane. Zbyt suche powoduje wysuszenie śluzówki, co otwiera drogę dla drobnoustrojów. Świetnie na poprawienie odporności wpływają również kuracje solankowe podawane przez nawilżacz powietrza.

6. Acerola w proszku. 

acerola
Owoce aceroli mają nawięcej witaminy C (fot. pixabay.com)

Acerola to owoc pochodzący z Ameryki Południowej. To wiecznie zielony krzew, który owocuje przez cały rok. Jego owoce mają najwięcej witaminy C ze wszystkich znanych owoców. Np. 30 razy więcej niż popularne cytryny. Witamina C pomaga oczyścić organizm z toksyn, dzięki czemu wzmacnia się nasza odporność. Nie bez powodu lekarze przepisują witaminę C podczas kuracji lekami. Pół łyżeczki aceroli w proszku pokryje nasze dzienne zapotrzebowanie. Jednak poza witaminą C, w aceroli możemy znaleźć również witaminę A, witaminy z grupy B, a także białko, żelazo, wapń, fosfor, magnez, mangan i kwas jabłkowy. To wszystko sprawia, że właściwości zdrowotne aceroli są nie do przecenienia i warto jeść produkty z acerolą przez cały rok. Acerola podnosi naturalną odporność organizmu i stymuluje układ odpornościowy do produkcji przeciwciał, które mają za zadanie chronić nasz organizm przed atakiem wirusów.

7. Olej z Czarnuszki. 

odporność
Olej z czarnuszki ma korzystny wpływ na układ immunologiczny (fot. pexels.com)

Czarnuszkę uznaje się za stosunkowo bezpieczne zioło, dlatego można je podawać dzieciom. Jedynie kobiety w ciąży nie powinny go stosować, gdyż może powodować skurcze macicy.  Z kolei mamy karmiące mówią o pozytywnym działaniu na laktację (zwiększa ilość mleka). Olej z czarnuszki znacząco podnosi liczbę makrofagów i limfocytów, co ma korzystny wpływ na ukła immunologiczny. W celu wzmocnienia odporności łyżeczkę oleju z czarnuszki warto wprowadzić do codziennej diety.

8. Colostrum.

colostrum
Colostrum, inaczej siara bydlęca (pexels.com)

Colostrum, to inaczej młodziwo lub siara bydlęca. Substancja wydzielana przez gruczoły mleczne ssaków, w tym także człowieka, pojawia się pod koniec ciąży i w pierwszych 24-72 godzinach po porodzie. Po tym czasie ulega przemianie w mleko. Posiada charakterystyczną żółtą barwę, większą gęstość i lekko kwaśny odczyn. Colostrum może być stosowane w każdym wieku przez każdego, kto NIE MA OBJAWÓW UCZULENIA NA MLEKO KROWIE. Colostrum wykazuje właściwości immunomodulujące dzięki obecnej w siarze kolostryninie. Najczęściej stosuje się colostrum, jeśli mamy kłopoty z tzw. sezonowymi infekcjami. Są też informacje, że bardzo dobrze wpływa na regenerację organizmu po antybiotykoterapii. Cytokiny mleczne będące w colostrum przyspieszają gojenie się ran, poprawiają odżywienie i nawilżenie skóry, stymulują podziały warstwy twórczej naskórka.  Colostrum dzięki temu, że jest taką bombą witaminową, wpływa na powrót sił witalnych, doskonałe jest dla rekonwalescentów.

9. Soki z czarnego bzu, malin i gravioli. 

odporność
Sok z malin to nie tylko pyszny smak, ale również witamina C

Czarny bez to bomba witaminowa, to naturalny środek przeciwwirusowy, który znajduje coraz szersze zastosowanie zdrowotne. Zmniejsza gorączkę, łagodzi kaszel, jak również wzmacnia odporność. To kopalnia cennych składników odżywczych, soli mineralnych i witamin, które pomagają organizmowi przywrócić równowagę i wspomóc funkcjonowanie w trudnych warunkach pogodowych i w środowisku narażonym na infekcje.

odporność
Warto przygotować sok z czarnego bzu dla całej rodziny

Sok malinowy to nie tylko pyszny smak, ale również zdolność polepszania odporności organizmu. To dzięki zawartości witaminy C (kwas askorbinowy) sok z malin wzmaga odporność. Witamina ta jest jednak bardzo nietrwała, dlatego sok należy pić z ciepłą, a nie gorącą herbatą lub po prostu letnią wodą. Ja mam zamrożone maliny i często po nie sięgam robiąc na przykład domowy kisiel, mrożenie na szczęście nie działa destrukcyjnie na kwas askorbinowy.

Sok z gravioli. Owoce gravioli stanowią cenne źródło witamin z grupy B oraz witaminy C. Ponadto znajdziemy w nich również takie składniki jak potas, żelazo, magnez, fosfor oraz cynk. Soki z tych zielonych owoców z białym miąższem można kupić w aptekach oraz sklepach ze zdrową żywnością. Poprawa samopoczucia, energia i chęć do życia, wzmacnianie organizmu, obniżanie ciśnienia krwi to tylko niektóre z jego dobroczynnych właściwości. Świetnie spełnia rolę naturalnego środka na depresję. Idealny na szare i krótkie jesienne i zimowe dni.

10. Wasze sposoby na wzmocnienie

Zapytałam wczoraj na Facebooku jakie są Wasze sposoby na wzmocnienie. Poniżej kilka odpowiedzi 🙂

Dorota Konieczka: 1. Duuużo ruchu na świeżym powietrzu,
2. Codziennie rano po wstaniu i chwilę przed spaniem obowiązkowe wietrzenie pokoju,
3. Domowe syropki i inne cuda Babci tzn: syrop z bzu zarówno z owoców jak i z kwiatków, soczek z własnych malinek, miodzik z kwiatków mniszka lekarskiego (mleczu), napar z suszonej pokrzywy oraz napar z majeranku.
4. Suplementacja wit.d3
5. Od sierpnia suplementacja olejem z wątroby rekina grenlandzkiego bądź olejem lnianym,
6. Nie przegrzewamy się, nie ma co przesadzać z „warstwami” odzieży,
7. Zdrowe przekąski- nasze polskie jabłko, słonecznik i pestki dyni do pochrupania oraz suszone owoce- morela żurawina, rodzynki to nasza codzienność,
8. Pyszne ciepłe śniadanko – nie ma to jak smaczna zdrowa owsianka z samego rana z przeróżnymi dodatkami
Myślę że to „aż tyle” i „tylko tyle”  Niech moc będzie z wami (i z nami, rzecz jasna) 

Monika Prz: U nas codziennie witamina D dla wszystkich, my i starsza córka Rutinoscirbin, młodszy syn witamina C. Poza tym w listopadzie wszyscy zrobiliśmy sobie kurację Biostyminą i odpukać nic poważnego nas nie łapie . Jeśli coś zaczyna nas „łamać” bierzemy dużą dawkę witaminy C w proszku i nic więcej się nie rozwija. Poza tym wieczorem herbatka z cytryną, miodem i plasterkiem ibiru – pychotka.

Magda Kosakowska: My kontynuujemy tradycję rodzinną, od babci, codziennie rano na czczo woda z miodem i cytryną-proste a co ważniejsze skuteczne, jak coś dolega to od razu czosnek i nic nie bierze, nasz 2 letni synek też wypija miksture z miodu, czosnek też dostaje.
Żadnej chemii!

Beata Chojnacka: Ja mojej córce podaję rutinoscorbin, Wit d. Podaję jej także sok z noni i gravioli przez 3 tyg potem miesiąc przerwy. Od września była tylko jeden raz chora.

Anna Leszkiewicz: w okreseie jesienno- zimowym pijemy herbatke z lipy( która oczywiscie własnorecznie zbieramy w okresie kwitnienia, potem suszymy) z dodatkiem kwiatów dzikiego bzu( tez zbieranego i suszonego), w tym roku na zime zrobilismy sok z kwiatków bialego bzu, pyszny do wody lub herbatki

Małgorzata Dołęga: W tym roku przez ok 3 m-ce podawałam tran i witaminę D w zwiększonej dawce.Dostali też w 2 dawkach 28 dni 28 dni przerwa i jeszcze raz 28 dni szczepionkę luivac, poleconą przez pediatrę.odpukać po wrześniowych choróbskach jest dobrze, 2 razy był tylko delikatny katatek z kaszelkiem, który na szczęście bardziej się nie rozwinął.

Wioletta Grędzińska: U nas może troszkę kontrowersyjnie ale za to mega skutecznie, propolis zalewamy spirytusem w odpowiedniej proporcji  i codziennie kilka kropelek z wodą lub cukrem jak kto woli. Czysta natura. Polecam!

 Justyna Wilga: Ja mojemu synkowi podaje tran, wit. C oraz dicoflor. W tym roku był raz chory.

Marta Ciszewska: U nas ciepłe mleko z masłem i miodem… pychotka i do tego wzmacnia odporność.

Agnieszka Dubaj: Ja mojej córeczce daje do picia sok z czarnego bzu i z malin zaczęłam jej dawać zaraz po pierwszym antybiotyku i od tego czasu ja już byłam 2 razy przeziębiona, a córka się nie zarazila.

Anna Tamborowska: Najlepszy sok z malin wlasnej roboty. Zawsze sie sprawdza.


Czapki dziewczynek –  Pupill Wyjątkowe Czapki dla Twojego Dziecka

Możesz również polubić…

12 komentarzy

  1. Witamina D, ona również jest ważna w budowaniu odporności, nie tylko dzieci 🙂

  2. Wow, też nie wiedziałam tego, żeby nie podawać witamin podczas kuracji antybiotyiem, wręcz mi się wydawało to konieczne, żeby wspomóc osłabiony organizm :O

  3. U nas nawilżacz powietrza to konieczność 😉 Mamy strasznie suche powietrze! Poza tym tran, wit D i herbatki z miodem 🙂

  4. Gosia Rusak says:

    Powiem szczerze, że nie miałam pojęcia, iż nie wolno podawać witamin w trakcie brania antybiotyków. Artykuł super 🙂

  5. Kiszonki są super ważne – cały rok! A odnośnie miodu trzeba czytać etykiety – żeby nie kupić z krajów UE i spoza UE”, bo to chińska mieszanka miodów niestety nic nie warta… słodkie coś i tyle 🙁

  6. AgaMamaDusi says:

    Moja Córcia długo trzymała się zdrowa ale w końcu ją dopadło więc w ruch poszedł domowy sok z bzu i miodek. A tak na codzień to dbamy o witaminki z owoców i warzyw, sporo bywamy na dworze, domek wietrzymy… Co do wszelakiej suplementacji nie jestem przekonana… tzn swojego czasu coś podowałam ale jak się okazało moje dziecko poprostu musiało samemu złapać tą odporność…

  7. Ewa says:

    Och cudo artykuł, w sam raz dla mnie na już, chora z mega katarem walczę od kilku dni

  8. Justyna Kajda says:

    Mój Maluch codziennie rano pije miód z cytryną. Ledwo otworzy oczy i wola, że chce miodzik poza tym codziennie pije czystek podczas choroby w ruch idzie także sok malinowy i sok z cebuli. A i Maluch oswaja się też ze stawianiem baniek lekarskich zdrówka wszystkim

  9. Natalia says:

    Bardzo fajne metody 🙂

  10. Aneta says:

    Od kiedy podajemy tran na odporność nasz córeczka mniej łapie infekcje. A wcześniej często chorowała była przeziębiona . Bardzo fajny artykuł można dużo się dowiedzieć dziękuję

  11. Oliwia P. says:

    Bardzo cenne informacje 🙂 W szczególności w tym okresie.

  12. Kamila says:

    Do mnie przemawiają soki warzywne z dodatkiem przypraw i ziół wg. https://terapiasokami.pl/odpornosc. Takie wyciskane soki piją nawet moje dzieci. Witaminy zawarte w sokach skutecznie wzmacniają organizm. Bo zjeść czosnek, imbir czy cebulę łatwiej jest w formie soku. Czyli przyjemne z pożytecznym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *