Konkurs z okazji Dnia Dziecka z firmą OSRAM – WYNIKI!!

Kochani dziękuję za wszystkie zgłoszenia, prace są świetne, miło się czytało i oglądało dlatego bardzo się cieszę, że mogłam nagrodzić Wasz trud i zaangażowanie :).

I tak:

Monika Sternal i Staś (3,5 r) wygrywają lampkę rakietę za pracę

Monika Flok i Natalka (4l), wygrywają lampkę biedronkę za pracę

Paulina Grochowska i Oliwier (4l), wygrywają lampkę rakietę za opowiadanie:

Nie tak całkiem dawno temu, była sobie mała Żaróweczka. Mieszkała w ciasnym pudełeczku obok innych żarówek i była bardzo nieszczęśliwa. Jej siostry znikały, zwłaszcza te większe i bardziej oszczędne modele, a ją odsuwano coraz głębiej w ciemny kąt. Pewnego dnia trafiła do wielkiego kosza i wędrowała między regałami; miała okazję obejrzeć tapety, szafki i bajeczne żyrandole. Była trochę wystraszona: ona taka malutka w tak wielkiej przestrzeni. Aż przytłoczono ją poduszkami i dywanikiem i znowu poczuła się zagubiona. Nie było z nią nikogo znajomego, ani jednej innej żarówki! Wędrówka ciągnęła się w nieskończoność aż Żaróweczkę zapakowano do torby, skąd pędem znalazła się w małym kolorowym pokoiku. Pierwszy raz wyszła z pudełeczka i od razu trafiła do prawdziwej rakiety kosmicznej! Pękała z dumy; taka malutka istotka stała się sercem niezwykłego pojazdu. W pewnym momencie usłyszała tupot małych stóp, to do pokoju wpadł mały chłopczyk. Tak jak kiedyś ona czuł się samotny i zagubiony w ciemnym pokoju więc Żaróweczka zaświeciła z całych sił i na twarzy chłopca pojawił się uśmiech. Zaprzyjaźnił się z żarówką i niezwykłym pojazdem, w którym mieszkała, a ona rozświetlała mrok zawsze gdy tego potrzebował. Żaróweczka pilnie pracowała w nocy by chłopczyk nie bał się zasypiać bez mamy, a w ciągu dnia odpoczywała i ładowała akumulatory. Okazało się, że nawet taka malutka i niepozorna istotka może zostać prawdziwą bohaterką w domu jakiegoś malucha.

Ewa Wójciak i Laura (2l) wygrywają lampkę biedronkę za pracę:

Marzena Bartoszek i David ( 8 mcy) wygrywają lampkę rakietę za pracę:

Podróże żarówki po świecie…Żarówka  szuka Dziecka ,któremu mogłaby rozświetlać noc i towarzyszyć w zabawie za dnia.

Żarówka znalazła się na Biegunie Północnym, gdzie napotyka pingwinki…zaprzyjaźnia się z nimi, chciałaby  zostać z nimi,  jednakże pingwinkom wystarcza zorza polarna i blask gwiazd więc postanawia wyruszyć na południe,gdzie jest cieplej i szukać dziecka…

Żarówka znalazła się w Afryce, jest na Safari, spotyka dzikie zwierzęta…lwa ,słonia,żyrafę i inne …także zaprzyjaźnia się z nimi, lecz lew jako król zwierząt widzi ,że jest smutna i czuje się niepotrzebna ,gdyż słońce rozświetla Afrykę prawie cały czas ,prosi ją by wyruszyła za dnia szukać dalej dziecka….

Żarówka dotarła wreszcie do Europy i napotkała pszczółkę na łące, która pracowicie zbierała miód z kwiatków … Również zaprzyjaźniła się z pszczółką, lecz ta nie mogła zabrać ją do ula i wskazała jej drogę ,gdzie ma wyruszyć i znaleźć dziecko…Pozdrów dziecko ode mnie…Powiedziała pszczółka…Żarówka wyruszyła więc w dalszą drogę…

 Żarówka znalazła się wreszcie w Polsce…była bardzo zmęczona podróżą ,więc przysiadła w parku na ławce…wtem słyszy płacz dziecka z pobliskiego domku…weszła więc do domu i zaprzyjaźniła się z dzieckiem…dziecko miało na imię Davidek…tak bardzo się polubili,że postanowiła na zawsze już zostać z Davidkiem, aby rozświetlać mu noce i towarzyszyć za dnia przy zabawie…Ich przyjaźń po dziś dzień nadal trwa i trwa…

Koniec!

GRATULUJEMY!! 🙂