Bo niby dlaczego o czyimś szczęściu ma decydować liczba chromosomów?

Ma 29 lat, idzie przez swoje macierzyństwo jak burza, broni swojego syna z Zespołem Downa jak lwica. Nie cofnie się przed niczym, jest szczera do bólu i nie owija w bawełnę. Niepełnosprawność swojego syna przekuła w personalny sukces – stała się pewną siebie, zadbaną i szczęśliwą kobietą, a tych których szczęście jej rodziny kłuje w …

dziecko z zespołem downa rodzicielnik.pl

Ona niezmiennie uczy mnie – matkę dziecka pełnosprawnego pokory. Pokory wobec życia.

O tym jakie uczucia targają kobietą, która urodziła i wychowuje upośledzone, chore czy niepełnosprawne dziecko wie tylko ona. O tym jaką walkę musi stoczyć, nawet nie z otoczeniem, ale same ze sobą, jakie odbyć ze sobą kłótnie, jakie przerobić wątpliwości, pokonać lęki, zmierzyć się z wyrzutami sumienia, czy pogardą dla samej siebie za przykre myśli, …

wychowanie i posiadanie dziecka z zespołem downa rodzicielnik.pl

Najgorsze są bariery w ludzkich głowach.

Kiedy zaczynałam prowadzić tego bloga i dopiero w głowie klarowały się pomysły na projekt „M jak Mama” napisała do mnie Ewelina, mama małego Jasia. Prosiła o poradę i spytała (co mnie zszokowało) czy nie zostanie odrzucona przez to, że jest Mamą Zespolaka. Tak powstał wpis zatytułowany „Dzieci naznaczone…miłością. Historia Jasia”, w nim mogliście poznać Ewelinę, …