Biblioteczka malucha

Zimowa biblioteczka nasze propozycje od Wydawnictwa Zakamarki.

Wydawnictwo Zakamarki ma w swojej ofercie książeczki typowo zimowe, które są u nas na czasie bo śniegu za oknem jak na lekarstwo. Wtedy możemy otworzyć ksiażeczkę i przenieść się do zaśnieżonego lasu. 

„O zimie” Görel Kristina Näslund Wydawnictwo Zakamarki

W tym roku zima nie jest dla nas łaskawa pod względem ilości śniegu i to, cieszy nas dorosłych niekoniecznie raduje nasze pociechy. Za każdym razem kiedy pada śnieg obie stoimy we trzy w oknie i patrzymy na spadające płatki, które niestety zaraz topnieją. Książka „O zimie” przenosi nas do zaśnieżonej krainy gdzie dowiadujemy się co nieco o tej niezwykłej porze roku. W poetycki sposób, w towarzystwie pięknych ilustracji autorki opowiadają dzieciom o wszystkim, co niesie ze sobą zima. Niektóre ptaki odlatują do ciepłych krajów, inne cieszą się z wysypanych ziarenek. Kiedy świat pokrywa biały puch można na nim robić anioły, jeździć na sankach lub nartach. Świetna zabawa jest również podczas lepienia bałwana czy śniegowych panienek. A czy wiedzieliście, że płatek śniegu składa się z pięknych gwiazdek? Albo jakie zima wydaje dźwięki? To wszystko i jeszcze więcej czeka na was w tej właśnie książeczce. Prosto i zabawnie, uczymy się już od najmłodszych lat o porach roku i związanych z nimi zjawiskach.

Chodzi lisek koło drogi, marzną mu na mrozie nogi.

Upitrasi sople w sosie i zaprosi na nie prosię.

Twarda oprawa, 28 stron, wiek 3+, Cena 24,90 zł

„Patrz, Madika, pada śnieg! Astrid Lindgren Wydawnictwo Zakamarki

Tytułowa Madika to mieszkanka Czerwcowego Wzgórza, gdzie mieszka wraz z młodszą siostrzyczką Lisabet, rodzicami oraz służbą. Jest niedzielny poranek, ciemny i zimowy. Tego dnia wszyscy śpią trochę dłużej niż zwykle. W końcu jednak Czerwcowe Wzgórze powoli budzi się do życia. Mała Lisabet biegnie do łóżka siostry i próbuje ją obudzić. Bez rezultatu, zna jednak sposób by Madika wstała. Małe stopki biegną do okna, dziewczynka z hałasem podnosi roletę i rozlega się radosny okrzyk „Patrz, Madika, pada śnieg!” Madika pędem wyskakuje z łóżka, pierwszy śnieg jest najważniejszy, ważniejszy od starego śniegu. Dziewczynki cieszą się, bo całe Czerwcowe Wzgórze pokrywa się białą pierzynką. Cały dzień bawią się na dworze, lepią bałwana, tarzają się w śniegu, a kiedy przybiega tata rozpoczynają wielką bitwę na śnieżki, radości nie ma końca. Niestety, następnego dnia Madika ma gorączkę i musi leżeć w łóżku. To wielki pech, bo właśnie tego dnia miała jechać z Alvą (służącą) i Lisabet po prezenty gwiazdkowe. Jest bardzo niepocieszona, że musi zostać w domu, między siostrami wywiązuje się sprzeczka. Mama musi przyjść pocieszyć Madikę, kiedy lepiej się poczuje upieką razem pierniczki. Mała Lisabet jedzie zaś z opiekunką do miasta, które wydaje jej się niezwykle urokliwe przed świętami. W sklepie z zabawkami wybiera prezent dla siostry, a później obiecuje Alvie, że nigdzie się nie ruszy sprzed sklepu i wychodzi na zewnątrz. Czeka cierpliwie przed sklepem gdy nagle obok przejeżdżają sanie, zaś z tyłu stoi na płozach mały Gustaw i jedzie sobie na gapę. Złości się kiedy woła w jej kierunku, że ona tak nie umie, przecież jest od niego większa. Więc gdy tylko nadarza się okazja sama wskakuje na płozy sań i odjeżdża, bo nieświadomy Andersson spieszy się do domu i wciąż pogania szkapę by jechała coraz szybciej. Lisabet na początku bardzo się podoba taka przejażdżka, przy dźwiękach dzwonków. Zaczyna jednak się denerwować, gdy Andersson nigdzie się nie zatrzymuje, a jedynie popędza szkapę. Chciałaby krzyknąć by się zatrzymał, ale nie ma odwagi. Wjeżdżają w ciemny las i oddalają się od miasteczka. Co gorsza Andersson pociąga z butelki i śpiewa coraz gorsze piosenki. Wreszcie dziewczynka nie wytrzymuje i krzyczy by się zatrzymał. Ma nadzieję, że chłop odwiezie ją do miasteczka, on jednak zły na nią zostawia ją w środku lasu pośród padającego coraz mocniej śniegu. I nagle Lisabet zostaje sama, mała dziewczynka pośrodku wielkiego lasu. Woła mamę, ale nikt jej nie słyszy. Płacze i biegnie próbując odnaleźć ścieżkę powrotną. W tym czasie mama piecze z Madiką pierniczki gdy nadchodzi Alva, zapłakana opowiada, że Lisabet zaginęła. Rozpoczynają się poszukiwania małej. W tym czasie w lesie mała dziewczynka przedziera się przez zaspy i wciąż nawołuje mamę… Co się dalej stało? Musicie sięgnąć po tę książeczkę, to nieco ponad 20 minut czytania, a emocje wyjątkowe. Powiem, Wam jednak w sekrecie, że historia ta kończy się dobrze

Mama, tata i Alva wkrótce wracają do domu. Są pogrążeni w tak głębokiej rozpaczy, że nawet nie mogą płakać. Ale mama i tata idą na górę do pokoju dziecinnego powiedzieć dobranoc Madice. A w łóżku Madiki znajdują dwie dziewczynki, które śpią ciasno przytulone do siebie. Wyglądają prawie jak aniołki. Mama i tata stoją w ciszy i na nie patrzą. Trzymają się za ręce, a łzy płyną im po twarzy. – Dzięki Bogu- szepcze mama. – Dzięki Bogu!

No bo pewnie, że to różnica czy jest dwoje dzieci, czy tylko jedno.

Twarda oprawa, 32 strony, wiek 3+, cena 29,90 zł

„Zimowa wyprawa Ollego” Elsa Beskow Wydawnictwo Zakamarki

Olle dostał od ojca nowe narty i nie może się doczekać, kiedy będzie mógł je wypróbować. A zimy jak nie ma, tak nie ma. Nareszcie przed Bożym Narodzeniem zaczyna sypać śnieg. Olle zakłada narty i wyrusza na cały dzień do lasu. Wokół jest tak pięknie, że Olle nie może się nadziwić i dziękuje Królowi Zimy za to, że przybył. Kiedy nagle staje przed nim starzec przyodziany od stóp do głów w oślepiającą biel, Olle nie ma wątpliwości, że trafił do zaczarowanego lasu. Poznaje Wuja Szrona i dowiaduje się kim jest Ciotka Odwilż. Spędza cały dzień w królestwie Króla Zimy bawiąc się z dziećmi, które pracują nad prezentami dla wszystkich szwedzkich dzieci. Po zabawie wraca do domu i cały wieczór opowiada rodzicom i bratu jakie spotkały go przygody. Kiedy pod choinkę obaj chłopcy dostają łyżwy i sanki codziennie z nich korzystają, bo gdy tylko pojawia się Ciotka Odwilż przeganiają ją głośnym wołaniem. Jednak i jej czas nadchodzi, przygotowuje miejsce Księżniczce Wiośnie, którą Olle również bardzo polubił. Wszystko ma swój czas i nawet Ciotka Odwilż nie jest taka zła, jeśli przychodzi w odpowiednim momencie.

Wydawnictwo Zakamarki, Twarda opraca, 32 strony, wiek 3+, cena 32,90 zł

Każda z tych książeczek pokazuje dzieciom, jak można cieszyć się z zimy i korzystać z jej uroków, jeśli tylko obdaruje nas śniegiem i mrozem.

Możesz również polubić…

2 komentarze

  1. Gosia Rusak says:

    A u nas zimy brak …. Czekamy 🙂

  2. Snoch says:

    Fajne książeczki w dobrej cenie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *