Podróże z dziećmi

Podróż za jeden uśmiech czyli pakujemy na wakacje 3-latkę!

Już niebawem nasze pierwsze od dawna wakacje, wypad na dłużej niż dwa-trzy dni i dalej niż 200 km od domu. O ile my dorośli obejdziemy się bez wielu rzeczy, nawet jeśli czegoś zapomnimy, to z dzieckiem już tak łatwo nie jest. Oczywiście, wszystko można kupić na miejscu, żyjemy przecież w XXI wieku, jednak ja staram się zaopatrzyć nas tak, by nie było to konieczne. W tym roku wybraliśmy kierunek – polskie góry wysokie i agroturystyka położona wśród pól i łąk, tym bardziej muszę więc myśleć o tym, by niczego dla dziecka nam nie brakło.

Fot1Najważniejszą rzeczą w naszej wakacyjnej walizce zawsze jest apteczka, tym razem również w wersji „kids”. Co zabieram? Kilka najistotniejszych według mnie rzeczy takich jak: termometr, lek przeciwgorączkowy, opatrunek w spreju na małe i duże zadrapania i ranki, obowiązkowo kolorowe plasterki, Pantenol na oparzenia, Orsalit dla dzieci by w razie jakiś sensacji żołądkowych mieć elektrolity pod ręką oraz żel antybakteryjny przydatny podczas leśnych wycieczek połączonych z drobnym piknikiem na łonie natury.

 

Fot3Jak to z pogodą w górach bywa – bywa kapryśna, zresztą nie tylko w górach, ot taki mamy klimat, dlatego musimy być przygotowani tak na spadki i wzrosty temperatur, jak i na deszcz. Wiadomo nie od dziś, że dzieci deszcz lubią, tym bardziej jeśli mogą hasać po podwórku, chlapać się do woli w kałużach czy przeganiać w deszczu zwierzątka. Dlatego kolejnym elementem „must have” walizki naszej pociechy jest zestaw na słotę czyli kalosze i cienka kurteczka przeciwdeszczowa. Jeśli szczęście nam będzie Fot2sprzyjać i słoneczko się nie obrazi musimy mieć również coś na tę okoliczność. Krem z filtrem UV, okulary przeciwsłoneczne i lekka czapeczka to kolejne ważne elementy wakacyjnej walizki.

Nasza wakacyjna wyprawa to nie tylko odpoczynek bierny czyli leżenie na hamaku i wygrzewanie się w słońcu ;), to również, a może przede wszystkim wypoczynek czynny czyli wycieczki po okolicy połączone z piknikiem oraz zwiedzanie okolicznych atrakcji turystycznych. W planach mamy Rabkę Zdrój i popularny Rabkoland dla dzieci oraz Zakopane, gdzie chcemy pojechać kolejką na Gubałówkę, przejść się po Krupówkach i zażyć relaksu w Aquaparku. Na tę okoliczność szukałam pojemnego plecaka dla córki, który pomieści wodę, przekąski, przeciwdeszczówkę i ewentualne skarby, których tajemnicę konieczności ich zabrania ze sobą znają tylko dzieci. Oczywiście nie łudzę się, że panienka będzie go dzielnie niosła całą wycieczkę 😉 raczej nastawiam się na to, że to ja będę tragarzem.

F1-tileLubię miejsca w sieci gdzie można wszystko znaleźć, a takim niewątpliwie jest sklep Feedo. Tam na pewno znajdziecie wszystko czego Wam potrzeba, od pieluch i mleka, przez zabawki i akcesoria dla mamy i dziecka, po wózki i foteliki samochodowe. Właśnie tam znalazłam plecak Dushi, który od razu wpadł mi w oko. Sztywny, porządnie wykonany, a jednocześnie dość lekki. Regulowane szelki, zawieszka w kształcie kwiatuszka gdzie można wypisać dane właściciela, mocna i solidna rzep oraz dobrze wszyte zamki. W dużej przegródce miejsce – siateczka na bidon lub butelkę z piciem oraz dużo przestrzeni na przekąski, ubranko na przebranie czy ulubionego misia. Mniejsza przegródka idealna na okulary, portfelik z drobniakami na karuzele, czapeczkę czy pamiątki. Spód z podnóżkami by uniknąć brudzenia się i wycierania materiału.Fot4-tile

Muszę przyznać, że plecak jest bardzo solidnie wykonany, a jednocześnie w pięknych żywych kolorach. Haftowane detale sprawiają, że plecak zwraca uwagę i będzie niezwykłą ozdobą. Mała oszalała na jego punkcie i nie pozwala go ruszać nikomu ;). Odbyło się już nawet pierwsze pakowanie próbne. Z powodzeniem mogę stwierdzić, że plecak wart jest swojej ceny, na pewno posłuży nam długie lata i będzie cieszył nie tylko starszą, ale i za kilka lat młodszą córkę. Dodam, że świetnie nadaje się do szkoły, dlatego jeśli jesteście tuż przed kompletowaniem szkolnej wyprawki zachęcam do rozpatrzenia tej inwestycji (jest sztywny co dla małych pleców jest wskazane).

W naszej wakacyjnej walizce znajdą się również 3 rodzaje ubrań na różne temperatury, drobiazgi kosmetyczne typu płyn do kąpieli, szampon i grzebień, pasta i szczoteczka do zębów, piżamka, pieluchomajtki na noc, kilka par butów: trampki, skórzane sandałki z pełną piętką, klapki i paputki oraz kilka książeczek. Jako, że będziemy się stołować we własnym zakresie czyli korzystać z dostępnego aneksu kuchennego musimy spakować również mały zestaw do posiłku czyli talerzyk, miseczkę i małe sztućce oraz kubeczek.

P1-tileZapewne nie obejdzie się bez ulubionej świnki do spania, kocyka w zwierzątka i dwóch pieluszek tetrowych do przytulania czyli rzeczy bezcennych. Sama podróż i tak zweryfikuje czego zapomnieliśmy, a co było zbędne. Dużo zależy też od tego, co zastaniemy na miejscu i jak dobrze zaopatrzeni będą Gospodarze, chociaż biorąc pod uwagę, że mają piątkę własnych dzieci to zdaje się, że całkiem nieźle ;). Tak to wygląda u nas, a jak jest u Was? Co jest wakacyjnym „must have” Waszych pociech i gdzie w tym roku ruszacie na wypoczynek?

(Fotografie w treści postu autorskie, obrazek wyróżniający www.pinterest.com)

 

 

 

Możesz również polubić…

7 komentarzy

  1. Świetny plecaczek 🙂 W sam raz na wyjazd 🙂 i przypomniałaś mi o kurtce przeciwdeszczowej, która jest niezbędna 🙂

  2. Agata Wierzgacz says:

    Apteczka u nas wygląda podobnie 🙂 plecaczek jest cudny 🙂 już się boję pakowania bo muszę myśleć o calej naszej czwórce i powiem szczerze niecierpie pakowania 😉 W Zakopanem niestety wszystkie atrakcje są drogie ale jak w każdym miejscu w Polsce 😉

    1. Jestem już rozeznana w cenach w Zakopanem i przyznam, że np. Aquapark jest tańczy niż Termy w Poznaniu 😉 a niewątpliwie są piękniejsze widoki. Wjazd na Gubałówkę w akceptowalnej cenie, Krupówki wiadomo.. Ale mamy znajomych na miejscu więc podpowiedzą gdzieś zjeść w rozsądnej cenie.
      No Wy to macie nie lada wyprawę 😉 zazdraszczam, chociaż współczuję tych km w drodze 😉

  3. Plecaczek idealny na wyjazd 🙂 My juz po wakacjach w tych wysokich górach a Wam życze wspaniałej pogody!!!

  4. Dla mnie również najważniejsza jest apteczka! Śliczny ten plecak. Taki dziewczęcy 🙂

  5. Ja wraz z apteczką, którą opisałaś, zawsze biorę ze sobą inhalator – trochę miejsca zajmuje, ale nam inhalacje zawsze pomagają 😉

  6. Fajny ten plecaczek. Dzięki za przypomnienie o apteczce, sama muszę na wakacje coś przygotować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *