Ciemna strona życia ukryta w czterech ścianach, dobrze zamaskowana grubą warstwą nienaturalnego makijażu. Sztuczny uśmiech dla ogółu, z pustym wzrokiem wbitym w przestrzeń gdzieś ponad ramieniem rozmówcy. Często to nie głośna „patologia”, którą regularnie odwiedzają służby porządkowe, ale szanowana rodzina. Tacy młodzi, eleganccy, szczęśliwi, wykształceni. Dom, samochody, intratna praca, zagraniczne wakacje. Wszystko idealnie, trawa pomalowana …