Biblioteczka malucha Książki

Wydawnictwo Zielona Sowa dzieciom czyli nowości, nowości, nowości!

Zaczytaliśmy się w książeczkach Wydawnictwa Zielona Sowa i zagościły one na stałe w naszej dziecięcej biblioteczce. Jesteśmy na bieżąco z nowościami i bestsellerami, dlatego dzisiaj mam dla Was garść wydawniczych inspiracji.

Książki dla 4-5 latków

książki

Trafiły do nas dwa picturebooki, które absolutnie podbiły nasze serca. Czytamy, oglądamy i rozmawiamy na ważne tematy poruszone w książkach.

książka
„A mysz skryta w tłumie czuła w sercu ZEW. Myśląc co tu zrobić, by się stać jak LEW”

„Mysz, która chciała być lwem” dowodzi nam, że siła wcale nie musi tkwić w rozmiarze! Poznajemy tu małą Mysz, która najbardziej na świecie chciałaby żeby inni zwracali na nią uwagę. Okazuje się, że bycie małym nie jest łatwe. Ciągle ktoś ją depcze, przypadkiem na niej siada, a jej głos ginie w tłumie zwierząt i nikt go nie słyszy.. Mysz chciałaby zostać zauważona, lecz jej rozmiar okazuje się w tym wypadku DUŻYM problemem. Dochodzi do wniosku, że jedynym stworzeniem, które może jej pomóc, jest wielki i groźny lew. Kiedy zbiera się na odwagę, by poprosić go o lekcje ryczenia dzieje się coś, co całkowicie ją zaskakuje. Okazuje się, że siła wcale nie musi tkwić w rozmiarze.

Wartościowe opowiadanie napisane prostym językiem, z humorem i rymem, co dzieci bardzo lubią. Dzięki bogatym, humorystycznym i interesującym ilustracjom dzieci nie tylko chętnie słuchają, ale również dają się wciągnąć w rozmowę. Czy naprawdę trzeba głośno ryczeć by inni nas słyszeli? Czego lew może nauczyć się od myszy i odwrotnie oraz jaka z tego płynie nauka dla naszego dziecka. Poza tym przyjaciele wcale nie muszą być do siebie podobni, a przyjaźń może zaskoczyć nas w najmniej spodziewanym momencie. No i nie warto oceniać drugiego po pozorach jakim jest na przykład wygląd.

I kolejna w tej serii Koala, który się trzymał!

Koala który się trzymał
„A jego puchatość była tak mięciusia, że miększy był nawet niż twoja podusia.”

Poznajcie Koalę, który najbardziej na świecie lubi: spać, żuć, a ponad wszystko uwielbia się TRZYMAĆ. Dlatego też nie schodzi ze swojego drzewa. Gdy jednak okoliczności niespodziewanie zmuszają go do opuszczenia ulubionego miejsca, okazuje się, że świat nie jest aż tak straszny, jak mu się do tej pory wydawało. Przecież można zrobić tyle fascynujących rzeczy, kiedy nic cię nie trzyma! Zaczyna poznawać świat, zdobywa nowych przyjaciół i nareszcie zaczyna naprawdę żyć! Bo czasem warto odpuścić trzymanie i zobaczyć, co się wtedy stanie!

Puenty obu książeczek warto przedyskutować z małym czytelnikiem i odnieść je do przykładów z życia, z naszej codzienności. Odnieść je do relacji w przedszkolu, w grupie rówieśniczej. Historia Koali pokazuje dziecku, że nie trzeba się bać nowego i nieznanego. Trzymając się tylko tego co znane i pozornie bezpieczne może je ominąć wiele ciekawych doświadczeń i znajomości. Poza tym wciąż to samo znane może się wreszcie znudzić i spowszednieć, przestać cieszyć. Krótka, ale jakże mądra historia pokazuje również nam rodzicom, że warto odpuścić trzymanie dziecka! Dajmy im poznawać świat, pozwólmy na przygody, na doświadczanie, na po radość. Bo świat jest piękny i warto go poznać.

Koala który się trzymal

książka dla dzieci

książka

W tej kategorii wiekowej mam dla Was jeszcze jedną propozycję, mianowicie serię „Misia i jej mali pacjenci. Ulubione przygody” autorstwa Anieli Cholewińskiej-Szkolik.

Misia

Misia to siedmiolatka zakochana w zwierzętach, która wraz z rodzicami i pieskiem mieszka w niewielkim miasteczku, w domu z pięknym ogrodem. Misia bardzo kocha zwierzęta, dlatego nikogo pewnie nie zdziwi, że prowadzi lecznicę dla zwierząt. W małym domku na drzewie opiekuje się chorymi stworzeniami i pomaga im dojść do zdrowia, a niektóre z nich znajdują w Misi ogrodzie nowy dom. Dziewczynka skrywa wielką tajemnicę – rozumie mowę zwierząt i dzięki temu szybciej potrafi je zdiagnozować. Ale to sekret, który zna tylko jej dziadek Tadzio – weterynarz oraz wielki przyjaciel, piesek Popik. Nie raz próbowała powiedzieć o tym mamie, ale ta jakoś nie bardzo jej wierzyła, dlatego odpuściła. W tej książeczce znajdziecie dziewięć opowiadań o przygodach Misi i jej przyjaciela Popika, każde pięknie ilustrowane i bardzo ciekawe. Moja czterolatka, która marzy o psie i kocha wszystkie zwierzęta, bardzo polubiła te książeczkę i często po nią sięgamy. Misia uczy małego słuchacza wrażliwości na krzywdę zwierząt, uważnej obserwacji przyrody, troski, oraz walki o własne marzenia. Bawią, uczą i wzruszają.

Możesz również polubić…

8 komentarzy

  1. AgaMamaDusi says:

    W pierwszych dwóch pozycjach troszkę za mało tekstu dla nas ale książeczki ogólnie urocze :-). Za to Misie chętnie poznałybyśmy 🙂

  2. Beata says:

    Bardzo ciekawe propozycje. Musimy wybrać się do księgarni

  3. Ewelina Raczyńska says:

    Zapisujemy z synkiem na naszą listę zakupów. Uwielbiamy czytać książki, to nasz codzienny wieczorny rytuał więc nowe lektury się przydadzą. Zwłaszcza takie fajne 😉

  4. Miroslawa says:

    Super książki Skorzystamy

  5. Gosia Rusak says:

    Takie życiowe 🙂

  6. AniaMilej says:

    Świetne propozycje, dziękuję :* mamy trochę książeczek, jednak tych nie posiadamy, czas się zaopatrzyć 🙂

  7. Aleksandra says:

    Misie polecamy , mamy dwie ksiażeczki , planujemy zakup 3 i niedługo wychodzi kolejna część:) 4,5 latka uwielbia 🙂

  8. Ewa says:

    Polecam. Najlepszy prezent – książka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *