Chyba każdy z nas czeka na wakacyjny wyjazd, czasem są to wyprawy bliższe, czasem dalsze. Generalnie nieistotne gdzie, ważne, że z dala od domu, z bliskimi, gdzieś gdzie można naładować akumulatory. My czekaliśmy dwa lata, w połowie lutego zapadła decyzja, że jedziemy na wakacje w góry, choćby się waliło i paliło, musimy odpocząć. Od początku …