Przez pierwsze siedem lat życia, stopy dziecka ulegają ogromnym przemianom. W tym najważniejszym dla nich okresie, stopy nie powinny być ograniczane i krępowane. Najlepsze dla naszych dzieci jest gdy pozwolimy, aby raczkowały, chodziły i biegały boso (oczywiście tam gdzie to możliwe, czyli np. w domu, piasku czy na bezpiecznej trawie) – dzięki temu w naturalny i zdrowy sposób wzmacniają mięśnie, ścięgna i kości stóp. Dziecko uczy się utrzymywać równowagę, nabywa koordynację oraz uczy się utrzymywać właściwą postawę.
Pójdę boso, pójdę boso…
Nasze dzieci od urodzenia w domu są boso. Tak stawiały pierwsze nieporadne kroki, tak samo szlifowały naukę chodzenia. Żadnych usztywnianych piętek, sztywnej podeszwy, tylko bosa stopka i zmysły. W okresie jesienno-zimowym zakładałam im jedynie cieplejsze skarpetki z antypoślizgami lub bez w zależności od podłogi. Nie zauważyłam by przez to bardziej chorowały czy miały wypadki. Paradoksalnie prędzej dorosły nadepnie na klocek czy małą zabawkę bosą stopą niż dziecko. I tak właśnie bywało. Jeśli zdarzyło się, że jednak którą przez nieuwagę nadepnęła był to pretekst by uczyć je porządkowania zabawek po zakończonej zabawie. Obie uwielbiają do dziś biegać boso po piasku czy trawie. Obserwowałam młodszą córkę i jej pierwsze w życiu zanurzenie bosych stopek w piasku – błogość i szczęście malujące się na małej buzi absolutnie bezcenne!
Jak dobrać odpowiednie buty?
Uczucie wspaniałe, jednak większość czasu poza domem nasze dziecko spędza jednak w obuwiu. Jak właściwie dobrać obuwie dla malucha? Czym się kierować? Pewnie wiele z Was zadawało sobie to pytanie stojąc przed wyborem pierwszych butów dla swojego dziecka. Gdzieś z tyłu głowy krzyczały mity o twardych butach za kostkę, w których biedne dziecko porusza się jak robot bo stopka usztywniona nie ma jak właściwie pracować. Co o tym, jakie buty są najlepsze dla dziecka mówi Paweł Zawitkowski, fizjoterapeuta z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie:
Takie, które nie przeszkadzają stopom w pracy i w kontakcie z podłożem. Nie za ciasne i nie dłuższe niż pół centymetra od stopy, wykonane z „oddychającego” materiału (np. skóry, goretexu). Powinny się zginać i być sztywne tam, gdzie zginają się i usztywniają stopy. A to znaczy, że mają zginać się w kostce (do przodu i do tyłu) i pod palcami.
But powinien być miękki, mieć cienką, sprężystą i lekko zaokrągloną z przodu i z tyłu podeszwę. Powinien też być jak najwęższy, bo wtedy stopa malca nie schodzi do środka i nie koślawi się. Najlepsze są buty sportowe, najlepiej sznurowane – w czasie chodzenia dopasowują się do ruchu i kształtu stopy.
Zapiętek powinien się poruszać razem z piętą – zbyt twardy można poznać po tym, że się wyciera, bo pięta dziecka nie przesuwa się razem z nim, tylko się po nim ślizga. A to oznacza, że but „nie trzyma” stopy, czyli jest do wyrzucenia.
Dziecko ma chodzić w butach, a nie nosić je!
To ostatnie zdanie jest esensją. To zupełnie jak ze szpilkami, je się nosi, a nie w nich chodzi ;). Przynajmniej w moim przypadku. I jeszcze jeden cytat Pana Pawła na bardzo ważny temat, bo niestety spotykam się z kupowaniem butów ortopedycznych „w razie czego” 🙁
Gdy dziecko zaczyna chodzić, ma koślawe stópki. Przyda mu sie obuwie korekcyjne?
Absolutnie nie!
Żeby zmniejszyć naturalną w tym wieku koślawość stóp, trzeba pozwolić dziecku biegać, skakać, wspinać się. Kiedy uczy się chodzić, „łapie” równowagę stopami. Znacznie łatwiej mu to zrobić… na bosaka niż w sztywnych lub za luźnych butach.
W takim obuwiu będzie się często przewracało, a jego stopy będą się gorzej rozwijać. Z czasem może się to nawet skończyć wadami postawy i kiepskimi stopniami z w-f. Od butów naprawdę bardzo wiele zależy.Źródło: Rodzice 10/2006
I jeszcze dla podsumowania wypowiedź pediatry: dr med. Iwona Jańczewska, specjalista pediatra:
– ” Nie jest wskazane zakładanie dziecku sztywnych butów w domu,
tak jak nie zakładamy sztywnych rękawic na ręce. Stopa nie potrzebuje wspomagania, lecz ruchomości i swobody. Dzieci uwielbiają biegać boso i chyba wiedzą co robią. Chodzenie bez bucików to doskonałe ćwiczenie dla małych nóżek, palce swobodnie się zginają, co pomaga
w kształtowaniu się mięśni i sklepienia stóp…. „
Zauważono, że małe dzieci przybierają lepszą postawę gdy chodzą bez butów. Gdy idą boso, do ich mózgu dociera więcej informacji z podłoża, przez co nie muszą tak często patrzeć w dół – pomaga to w utrzymaniu równowagi oraz podczas nauki chodzenia. Chodzenie boso rozwija mięśnie, więzadła stopy, zwiększa siłę łuku stopy, poprawia propriocepcję (naszą świadomość tego, gdzie jesteśmy w stosunku do otaczającej nas przestrzeni) i przyczynia się do dobrej postawy – mówi Tracy Byrne – wiodący pediatra w Wielkiej Brytanii.
Często widzę, jak dzieci w przedszkolu mają na przebranie popularne „Crocsy”. To przykład butów za luźnych, które nie trzymają stopki. Ten typ obuwia zachowajmy dla sytuacji, którym są dedykowane czyli np. basen. Jesteśmy w szale kupowania dzieciom wyprawki do szkoły, przedszkola i żłobka. Kapcie na zmianę to jeden z ważniejszych jej punktów, dlatego poświęćmy mu odpowiednią ilość uwagi i dobierzmy naszym pociechom obuwie, które będzie dla nich właściwe. Zwróćmy uwagę na podeszwę i jej giętkość, elastyczność. Zmierzmy odpowiednio stopę przed wybraniem się po zakupy. Waga obuwia i materiał z jakiego jest wykonany będzie miał wpływ na ewentualne pocenie się stopy. Młodsze dzieci mogą pieć problem ze sznurowaniem, ułatwmy im zmienianie butów kiedy nas nie będzie w pobliżu i wybierzmy zapinane na rzep lub wsuwane. Dla dzieci uczących się chodzić i już dobrze chodzących, ważne aby stopa nie przemieszczała się w bucie. Wpływ na to ma kształt obuwia, zapięcie i wkładka. Dobrze zaprojektowane, wykonane z dobrych materiałów oraz starannie wykonane buty sprawiają, że chodzenie, bieganie i zabawa w butach jest przyjemnością, a nie przykrą koniecznością. Zwróćmy uwagę na ten fakt wybierając buty dla swojego dziecka.
Czapka – Pupill
Płaszczyk – Coccodrillo
Buty – Bobux Polska
Dużo cennych wskazówek, akurat idealnie przed rozpoczęciem roku szkolnego 🙂
Taki wstęp do wpisu o wyprawce 😉 nie mniej jednak ważny temat 🙂
Ze starszym mialam problem z obuwiem ze wzgledu na uklad stóp
Buty ortopedyczne
Wysokie zapietki
Teraz najlepiej czuje sie na boso podobnie jak mlodsze
Jako dawny sprzedawca obuwia dzieciecego temat bardzo znany i wazny dla stop naszych dzieci
Najważniejsze, że wyszłaś na prosto ze starszym dzieckiem 🙂 to bardzo ważne.
wybór bucików dla dziecka to bardzo ważna kwestia, szczególnie w przypadku tych pierwsztxg
Pierwsze są początkiem, tak naprawdę każde buty to inwestycja w zdrowy rozwój 🙂
Piekne te buciki a firme znam i bardzo cenię. Ja muszę coś kupić na jesień.
U nas pasują jeszcze te zakupione wiosną także na jesień jak znalazł. Jedynie zastanawiam się nad papciami dla Pati do przedszkola 🙂
Wybór bucików zwłaszcza tych pierwszych to bardzo ważna kwestia. Wielu rodziców nie wie jakie wybrać.
Wciąż pokutują stare mity o sztywnych butach, dlatego warto czytać i szukać 🙂
U nas najbardziej problemowe jest kupowanie butów synowi, bo ma jedną nóżkę ciut krótszą (tu daje się wkładkę pod piętę), ale też mniejszą o rozmiar od drugiej nogi :/ więc dobranie odpowieniego rozmiaru jest wyzwaniem
To faktycznie wyzwanie, ale na pewno świetnie sobie radzisz i wybierasz dla niego to, co najlepsze 🙂
Ja mam dwóch chłopców i ciągle mam z dobraniem butów problem.
Mam nadzieję, że mój wpis będzie dla Ciebie pomocny 🙂
Dobre buty, to podstwa. Przydatny wpis.
mialabym z tym problem
to ciężka sprawa :d
Moi po domu ganiają boso, za radą fizjoterapeuty. Pana Zawitkowskiego też podczytuję 🙂
Pamiętam, że gdy zaczęli stawiać pierwsze kroki, zabraliśmy ich boso na trawę 🙂 Ale był ubaw 😉
Nasze córki też od urodzenia boso, tak jak i my 😉