Przez całe lato możemy do woli korzystać z sezonowych warzyw i owoców. Są one łatwo dostępne, świeże i przepyszne. Jedną z naszych ulubionych, pachnących latem przekąsek są ogórki małosolne — chrupiące, orzeźwiające i pełne aromatu kopru. Można je bardzo łatwo przygotować w domu. Jaki jest przepis na ogórki małosolne? Czy są one zdrowe? Kto nie powinien ich jeść? Na te wszystkie pytania odpowiadamy w dzisiejszym artykule.
Jak przygotować ogórki małosolne w domu?
Przepis na ogórki małosolne jest banalnie prosty. Wszystko, czego potrzebujesz, to:
- 1,5 kg świeżych ogórków gruntowych (powinny być dość drobne)
- kilka gałązek kopru (razem z kwiatostanem)
- pół główki czosnku (5-6 ząbków)
- korzeń chrzanu, najlepiej z liśćmi
- liść porzeczki lub wiśni (można pominąć)
- sól
- 2 litry wody
Kupując ogórki, upewnij się, że nie są miękkie — powinny być twarde i jędrne. Wybierz te drobniejsze, będą bardziej chrupiące. Ogórki umyj i namocz przez około 3 godziny. Zalecamy podcięcie końcówek ogórków — dzięki temu szybciej się ukiszą.
Zagotuj wodę. Na litr wody dodaj czubatą łyżkę soli. Obierz ząbki czosnku. Opłucz koper i korzeń chrzanu. Ogórki umieść w słoiku bądź kamionkowym garnku. Wkładaj je pionowo, a dodatki (czosnek, chrzan, koper i liście) umieszczaj w wolnych przestrzeniach pomiędzy nimi oraz na wierzchu. Całość zalej gorącą zalewą.
Nie zakręcaj słoika! Możesz owinąć wierzch gazą lub przykryć małym talerzykiem. U mnie w domu ogórki małosolne przygotowywało się zawsze w glinianym garnku i przykrywało odwróconym do góry dnem talerzykiem, dociskając z wierzchu kamieniem lub słoiczkiem z wodą.
Tak przygotowane ogórki należy odstawić w chłodne miejsce. Najlepsze są po 2-5 dniach. Po tygodniu ogórki będą już w pełni ukiszone.
Czy warto jeść ogórki małosolne?
Oczywiście, że tak! Są niskokaloryczne i lekkostrawne. Zawierają dużo błonnika, więc wspierają prawidłowe trawienie. Dzięki procesowi fermentacji są doskonałym naturalnym probiotykiem. Ponadto są źródłem witamin C, A, E, K, witamin z grupy B oraz potasu, magnezu, wapnia i fosforu.
Po ogórki małosolne śmiało mogą sięgać osoby cierpiące na zaparcia oraz te dbające o linię. 100 g ogórka małosolnego ma zaledwie 12 kcal. Mogłoby się wydawać, że jest to przysmak odpowiedni dla każdego. Jednak to nie do końca prawda — istnieją grupy osób, które powinny unikać tej przekąski.
Kto powinien unikać jedzenia ogórków małosolnych?
Ogórki małosolne, a także kiszone, mogą być niewskazane dla osób cierpiących na pewne schorzenia. Spożycie jednego czy dwóch ogórków raczej nie zaszkodzi, ale większe ilości mogą być niewskazane.
- Nadciśnienie: Kiszonki zawierają spore ilości soli, a osoby chorujące na nadciśnienie powinny ją zdecydowanie ograniczać.
- Wrzody żołądka i refluks: Kwas obecny w ogórkach może podrażniać błonę śluzową żołądka oraz zwiększać produkcję kwasów żołądkowych, zaostrzając objawy choroby.
- Alergicy: W trakcie fermentacji powstaje histamina — im dłużej trwa ten proces, tym większe jej stężenie. Może to być problematyczne dla osób z alergiami.
- IBS (zespół jelita drażliwego): Osoby z chorobami, w których pojawia się biegunka, powinny unikać ogórków małosolnych. Błonnik i kwas mlekowy przyspieszają ruchy jelit, co może nasilać objawy.
- Zakrzepica: Kiszonki są źródłem witaminy K, która może zmniejszać skuteczność leków rozrzedzających krew, zwiększając ryzyko zakrzepów.
Jeśli masz wątpliwości, czy powinieneś jeść ogórki małosolne, zapytaj swojego lekarza prowadzącego.
Ogórki małosolne to prawdziwy skarb sezonu letniego. Nie tylko doskonale smakują, ale również wspierają nasze zdrowie dzięki swoim właściwościom odżywczym i probiotycznym. Są świetnym dodatkiem do wielu dań, a przepis na ogórki małosolne jest prosty i nie wymaga specjalnych umiejętności kulinarnych.
Cieszmy się więc latem i korzystajmy z dobrodziejstw, jakie daje nam natura. Przygotujmy własne ogórki małosolne i delektujmy się ich smakiem, jednocześnie dbając o nasze zdrowie. Smacznego!