Moje wyprawkowe ABC – część II

wyp-11

Przyszedł czas na drugą część mojej wyprawkowej listy, którą musiałam podzielić bo pierwsza i tak zajęła sporo miejsca, a możecie ją zobaczyć TU

W tej części skupię się nad dwoma punktami, mianowicie pierwszy to:

– maluch medyczne – kilka rzeczy, które według mnie warto mieć w dziecięcej apteczce, ich posiadanie sprawia, że mam spokojną głowę i nie obawiam się nagłych wypadków:

  • – Pedicetamol z pipetką do podawania odmierzonej ilości leku, to paracetamol, który można podać już od wyp-10pierwszych dni życia.
  • – Octanisept do dezynfekcji kikuta pępowinowego (przydaje się również do odkażania szwów poporodowych)
  • Biogaia Baby – krople probiotyczne dla zapewnienia prawidłowej równowagi jelit. Przy pierwszej córce mi się przydały, mam i teraz.
  • – termometr – do ucha, czoła, bezdotykowy opinie są różne, my mamy taki do ucha i czoła. A opinie rodziców o różnych termometrach możecie poczytać TU.
  • – Espumisan Baby – w razie kolki lub wzdęć.
  • Witamina D+K

Tak wyglądała moja mini apteczka przy Starszej (oczywiście z czasem zapełniła się i teraz zajmuje specjalną szafeczkę), tak samo wygląda również dla Młodszej. Wszystko powyższe mi się przydało, nawet Pedicetamol, chociaż na szczęście nie w ciągu pierwszego roku ;). Spytasz po co, przecież można skoczyć do apteki.. Jasne, można jeśli jest dzień i masz akurat kogoś pod ręką kto skoczy i nie musisz czekać kilku godzin, lub jest np. noc. Ja wychodzę z prostego założenia – przezorny zawsze ubezpieczony :), a ty rób jak uważasz :).

Drugim punktem w dzisiejszym zestawieniu wyprawkowym będzie:

– maluch ubranka – to nie tylko śpiochy, pajace i bodziaki, ale również pieluszki tetrowe i flanelowe, pościel, oprawa łóżeczka, kocyki etc.jd

  • pościel to jedna z niewielu rzeczy, jakie mam po starszej. Kilka sztuk prześcieradeł frote i jedno bawełniane z kompletu od Jelonek Decor, który przedstawiałam wam TU. Tym razem zrezygnowałam z kołderki na rzecz ciepłego kocyka ze wspomnianego kompletu. Zresztą kilka kołderek jest również w posiadaniu starszej więc z czasem nie będzie problemu. Dodatkowym elementem pościelowego zestawu stał się kokon od Betulli. Do dekoracji łóżeczka użyłam girlandy w pasujących nam kolorach od Kolorowy Świat Katarzyny. Oprawa łóżeczka czyli ochraniacz to nasz must have, szczególnie jesienią, zimą i wiosną. Sprawdził się przy Starszej, młodsza więc nie jest gorsza, też dostała swój. Do tego kilka prześcieradełek na przewijak. Mam również poduszkę klin po Starszej, świetny wynalazek, podkładam ją pod materacyk w łóżeczku, dzięki temu główka jest nieco wyżej co przy ulewaniach jest nieocenione.
  • pieluszki tetrowe i flanelowe – tym razem nie szalałam, mam po kilka sztuk z każdego rodzaju i myślę, że to w zupełności nam wystarczy.
  • kocyki – mam jeden cieplejszy na dwór i jeden cieńszy po Starszej oraz nowy z naszego zestawu, o którym wyżej (polecam kocyki od Jelonek Decor).
  • śpiwór do wózka – na zimę to gadżet nieoceniony. Śpiworek na zewnątrz obszyty jest nieprzemakalnym, atestowanym materiałem. Od wewnątrz posiada cieplutki i miły w dotyku polar. Dodatkowo między nimi znajduje się warstwa ociepliny. Przy starszej służył nam długo, później w spacerówce, a zimą jeszcze jako zabezpieczenie na sankach, dlatego polecam! (np. Sensillo)
  • śpiochy, pajace i bodziaki – czyli ubranka, tu nie będę wypisywać ile czego, bo teoria to jedno, a życie drugie 😉 tym razem jednak zachowałam zdrowy rozsądek i zorganizowałam sobie tylko bodziaki (krótki i długi rękaw), pajacyki, półśpioszki i bawełniane spodenki, skarpetki i czapeczki oraz ciepłe wełniane paputki. Żadnych sukienek i innych równie bajeranckich co nieprzydatnych rzeczy dla niemowlaka :). Ma być wygodnie, tak dla noszącej jak i ubierającego.

Ostatnim punktem zapewne każdej wyprawki są dodatki, różnego rodzaju i przeznaczenia. U mnie jednym z takich dodatków stały się Dzienniczek Karmienia Maluszka oraz Organizer Mamy od Brioko. Przy Starszej bardzo mi się przydały, dlatego postanowiłam zaopatrzeć się w nie również i tym razem :).  Polecam tym mamom, które lubią notować różne rzeczy. Tak organizacyjnie w domu, jak i podczas pielęgnacji niemowlęcia. Ja często wracałam do notatek i przypominałam sobie kiedy córka miała np. odparzenie, kiedy wystąpiła alergia itp. bo pamięć ludzka dobra, ale krótka, a dzienniczek był dla mnie osobiście nieocenioną pomocą.

wyp-7

Kolejnym na liście dodatków jest Multi Use Bag od Motherhood, to praktyczny woreczek z mnóstwem zastosowań. Schowasz w nim wszystkie skarby, jakie tylko przyjdą ci do głowy: zdrową przekąskę, słoiczek z jedzeniem dla niemowląt, śliniak i łyżeczkę, najcenniejsze klocki, telefon i dokumenty, ekwipunek na basen, mokry ręcznik, lekarstwa , spray na komary, pieluchę i mokre chusteczki, czy zapasowe śpiochy.

collage

Nad Szumisiem zastanawiałam się długo, prawda jest taka, że nie stać mnie na taki wydatek, a zależało mi na mechanizmie. Przeglądałam oferty dwóch firm i ostatecznie zdecydowałam się na zakup główki misia z mechanizmem takim jak w dużych Szumisiach. Można ją przypiąć do łóżeczka, do nadgarstka czy położyć w gondoli. Jest niewielki, poręczny, spełnia wszystkie porządane funkcje, no i co najważniejsze cena nie rozkłada na łopatki.

mis

Z dodatkowych gadżetów mamy również projektor żabkę od Dumel’a. To zabawka 3 w 1, świeci jak lampka (podstawa), jest projektorem nocnego nieba oraz gra i szumi.  Więcej o tym wynalazku poczytacie TU 🙂

dumel

To by było na tyle :), wyprawkę Młodszej uważam za skompletowaną, pokoik gotowy na jej przyjęcie, tak samo jak i cała nasza rodzinka. Każda z Was drogie przyszłe mamy na pewno skompletuje dla swojego maleństwa dokładnie to, czego będzie potrzebowała. Temat wyprawki to temat rzeka, u każdego sprawdza się co innego tak samo jak każde dziecko jest inne, wyjątkowe. Dlatego słuchajcie i obserwujcie, uczcie się siebie nawzajem i mimo trudów oraz łez niech to będzie najpiękniejsza nauka w Waszym życiu.

Aleją gwiazd biegnij ku snom najpiękniejszym. DUMEL BRIGHT STARTS PROJEKTOR.

Propozycji wyciszających maluszka do snu jest na rynku mnóstwo. Wiele dobrego słyszy się o uspokajających szumach, które imitują odgłosy, do których nasze maleństwo było przyzwyczajone w życiu płodowym (kiedy dziecko jest w łonie matki od 4 miesiąca życia płodu, słyszy m.in. szum przepływu krwi pępowinowej). Wiele mówi się o magicznych właściwościach białego szumu, jak pomaga ludziom, …