Zaparcia, czy nawet bardziej ogólnie, stolce, u małego dziecka to dla wielu rodziców temat bardzo stresujący. Niejednokrotnie martwimy się tym, że kupki pojawiają zbyt często lub nie ma ich przez kilka dni, innym razem, że są zbyt wodniste lub śluzowe, żółte lub zielone…. Z jednej strony temat błahy, ale, wbrew pozorom, bardzo istotny zwłaszcza w okresie noworodkowym.
Po porodzie, w pierwszej-drugiej dobie, pojawia się pierwsza kupka, tzw. smółka. Jest bardzo obfita i gęsta, smolista, o ciemno-brązowym kolorze. Aby bez problemu sobie z nią poradzić, warto do szpitala zabrać ze sobą chusteczki nawilżane dla niemowląt, których na oddziałach położniczych często brakuje. Przez kolejne tygodnie kolor kupki zmieni się na żółty -”musztardowy”, często z widocznymi ziarenkami, o maziowej konsystencji.
Zaparcia u noworodka
Przy wyłącznym karmieniu piersią, stolce mogą występować nawet po każdym karmieniu. Z upływem czasu ich ilość będzie się zmniejszać, a może wręcz wystąpić fizjologiczny brak stolca. Naturalne jest, że brak wypróżnienia przez 2-3 doby to dla noworodka duży dyskomfort – brzuszek może być wzdęty i napięty (zwłaszcza jeśli dziecko nie oddaje również gazów). Aby pomóc dziecku, rodzice powinni układać je częściej na brzuszku, delikatnymi ruchami masować powłoki brzuszne (okolicę od pępka w kierunku spojenia łonowego) i robić ciepłe okłady. Jeśli pomimo tych czynności stolec w kolejnych dniach nadal się nie pojawia, dla części rodziców oczywiste wydaje się podanie czopka glicerynowego, w celu ułatwienia wypróżnienia, jednak decyzję taką warto skonsultować wcześniej z pediatrą.
Zaparciem nazywamy stan, w którym dziecko oddaje stolec rzadziej niż do tej pory, kupka jest zbita, twarda, wyschnięta, bez śluzu. Obok częstotliwości oddawania stolca, o stwierdzeniu zaparcia u niemowlaka decyduje właśnie jego konsystencja. Przyczyny zaparć mogą być bardzo poważne, dlatego niezbędne jest skonsultowanie problemu ze specjalistą – jeśli nie pomaga zmiana diety dziecka i jego matki, koniecznie należy zgłosić się na wizytę u lekarza. Jeśli dodatkowo u dziecka występuje słaby przyrost masy ciała lub nawet jego całkowity brak, duży niepokój przy oddawaniu stolca, to również należy niezwłocznie zgłosić się do specjalisty. Starszemu dziecku przy problemach z wypróżnianiem możemy podać 1-3 razy dziennie małe ilości przetartego jabłka/jarzyn lub wywar z suszonych śliwek (więcej informacji można uzyskać na www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/zaparcia-u-niemowlaka-sposoby-na-zatwardzenie-u-dzieci).
Zawsze niepokojącym sygnałem powinno być dla nas pojawienie się w stolcu krwi. Nawet przy niewielkiej ilości warto udać się na konsultację do pediatry, przy większej ilości – kilkakrotnie pojawiającej się, udajemy się niezwłocznie do szpitala.
Z biegiem czasu, zaparcia u niemowląt mogą przekształcić się w zaparcia zwykłe nawykowe u małych dzieci. Mają one podłoże psychologiczne, a o tym jak sobie z nimi radzić i jak je zdiagnozować poczytacie tu KLIK. Warto również spojrzeć co na temat zaparć mówi pediatra KLIK.
Biegunkę rozpoznajemy w sytuacji, gdy stolce pojawiają się stanowczo zbyt często, są wodniste. Widoczne mogą być w nim także niestrawione resztki pokarmu czy śluz. Biegunka może mieć wiele przyczyn – najczęściej jest to zakażenie wirusowe, rzadziej bakteryjne. Jej skutki mogą być bardzo poważne – może doprowadzić, m.in. do odwodnienia dziecka. Jeśli biegunce towarzyszą inne niepokojące objawy, takie jak gorączka (pow. 380C) lub wymioty, należy niezwłocznie skonsultować się z lekarzem. Zawsze, gdy u dziecka pojawia się biegunka, niezbędne jest jej szybkie rozpoznanie i podjęcie odpowiednich działań, polegających głównie na właściwym nawadnianiu dziecka – płyny podajemy często, jednak jednorazowo w małych ilościach, najlepiej łyżeczką i tak aż do momentu ustania biegunki. Jeśli dziecko wymiotuje, płyny podajemy jeszcze wolniej i w jeszcze mniejszych porcjach, by nie pobudzać odruchu wymiotnego. Dziecko karmione piersią w przypadku wystąpienia biegunki należy jak najczęściej przystawiać do piersi. Do lekarza kierujemy się zawsze, gdy biegunka pojawi się w pierwszym miesiącu życia/dziecko ma małą masę ciała i słabo przybiera na wadze/ jest wcześniakiem, a dodatkowo także wtedy, gdy w stolcu jest krew/stolców jest dużo i pieluszki są „pływające”, dziecko niechętnie pije, a kupki nie zmieniają konsystencji (po ilości około 10-12 jedna po drugiej).
Źródła:
Materiały autorstwa Paulina Sztaba, położna
[1] „Warto karmić piersią – i co dalej” – M.Nehring-Gugulska, str. 126-129.
niestety dzieci podobnie jak dorośli też cierpią na zaparcia dobrze że są już na rynku dostępne produkty bezpieczne dla dzieciaczków nawet już od 13 miesiąca życia np czopki eva/qu bambini