Wiele razy czytałam opinie o parentingach (blogach rodzicielskich po naszemu) wyrażane w sposób ironiczny czy pogardliwy. Jakby ta część blogosfery była o niczym ciekawym, niczym konkretnym, o rzyganiu tęczą, kupach, pieluchach i kolkach. Wiele blogerek opuściło parenting na rzecz szeroko pojętego lajfstajlu, bo może tak modniej, bardziej trendy, no i większy fejm (czyt. sława, tudzież prestiż). Piszę to oczywiście z nutą ironii i uśmiecham się pod nosem. Jak zwykle z własnej perspektywy spoglądam i powiem Wam, że ja ten parenting lubię. Serio. Bo kto dzieci ma, spodziewa się, planuje – zawsze, prędzej czy później do tego parentingu zajrzy i będzie szukał w nim informacji czy inspiracji. 
Zaś spotkanie zorganizowane przez Asię z Melanie’s Fashion i Paulinę z Oli Loli – new life udowodniło mi tylko, że tam po drugiej stronie komputerów nie siedzą sfrustrowane, zaniedbane mamuśki, tylko piękne kobiety, pewne siebie i swojej kobiecości – właśnie DZIĘKI temu, że są MATKAMI! I na to postawiły Organizatorki, na kobiecość i pewność siebie jeśli chodzi o warsztaty, w których miałyśmy okazję brać udział na okoliczność tego spotkania, za co bardzo serdecznie im dziękuję!
O tego typu eventach organizowanych w blogosferze słyszałam od dawien dawna, jednakże w związku z pracą zawodową nie miałam nigdy czasu jeździć po Polsce by w nich uczestniczyć, aczkolwiek kiedy 
przeczytałam, że spotkanie Blogowe Love 2015 będzie organizowane w Poznaniu pomyślałam – czemu nie, zawsze warto poznać nowych ludzi. I było warto! A jakże! 20 świetnych babeczek, wyluzowanych, uśmiechniętych, kobiet, których żaden facet by się nie powstydził, otwartych i pozytywnie zakręconych. W takim towarzystwie z powodzeniem chciałabym spędzić weekend 😉 (aluzja do Organizatorek i drugiej edycji…).
Jak wspominałam już wcześniej to kobiecość na tym spotkaniu wiodła prym, nie macierzyństwo, chociaż ono w większości przypadków jest siłą sprawczą tego, że po urodzeniu dziecka kobieta czuje się prawdziwie spełniona, jaśnieje wewnętrznym blaskiem i tajemniczym pięknem. Warto to piękno podkreślać każdego dnia dlatego właśnie miałyśmy okazję uczestniczyć w różnych warsztatach tematycznych z zakresu kosmetyki i pielęgnacji oraz samorozwoju.
Na początek zostałyśmy przywitane przez przedstawicielki firmy Semilac, których lakiery hybrydowe z
resztą uwielbiam, a dzięki ciekawym prelekcjom dowiedziałyśmy się o nowościach w ofercie firmy oraz inspirujących warsztatach prowadzonych przez Akademię Semilac, na których między innymi można poznać tajniki sztuki malowania pięknych obrazków na paznokciach. Miałyśmy również okazję wygrania fajnych nagród. 
W kolejnej części zmysły zapachu pobudziła w nas przedstawicielka naturalnych kosmetyków firmy Orientana, która w ciekawy i precyzyjny sposób opowiadała o dobrodziejstwach natury zamkniętych w prezentowanych kosmetykach oraz o tajnikach pielęgnacji cery i włosów. 
Miałyśmy okazję wszystkiego powąchać, dotknąć, posmarować, jak również otrzymałyśmy kilka cudownych upominków, ale o tym w innym poście specjalnie do tego przeznaczonym.
Całe nasze spotkanie odbywało się w niewielkiej, acz klimatycznej i urządzonej niebanalnie poznańskiej knajpce Blubra Kafe, gdzie ugoszczono nas zdrowo, smacznie i kolorowo. Prawdą jest jednak, że nie 
to co dają ważne, ale ludzie, z którymi mamy okazję się spotkać, poznać i spędzić czas liczą się najbardziej. Pod tym względem spotkanie nie mogło być lepsze. Miałyśmy kontakt przed spotkaniem na czacie, ale stres pewnie i tak dopadł każdą indywidualnie, myślę jednak, że atmosfera od początku była bardzo przyjazna i otwarta, że naturalnie nawiązałyśmy nici porozumienia. I mimo, że czas nie pozwolił na bliskie zapoznanie się ze wszystkimi to wierzę, że każda z nas zapamięta siebie nawzajem z sympatią i chętnie spotkamy się w tym samym gronie jeszcz
e nie raz. Niewątpliwie pomocna przy wyluzowaniu i przełamaniu lodów była Fotobudka, gdzie zabawa była przednia! Płynęłyśmy wraz z prądem wyobraźni i totalnego szaleństwa, czego dowodem jest mnóstwo zakręconych fotek, na widok których uśmiecham się niezmiennie za k
ażdym razem kiedy spojrzę na lodówkę ;). Tak, mam blogerki na lodówce! I jest mi z tym naprawdę dobrze ;).
Po przerwie i emocjach związanych z jedzeniem, piciem i różnego rodzaju wariacjami fotograficznymi przyszedł czas na Kasię Głąb z portalu Po sukces na szpilkach, 
która porwała nas do rozmów na temat pasji i przekuwaniu jej na biznes, pokazała jak pewność siebie i wiara w to co się robi może być siłą napędową do osiągnięcia sukcesu. Bo przecież macierzyństwo daje POWER! Na koniec w bardzo sympatyczny sposób miałyśmy okazję się pożegnać, a ta zabawa pokazała jak wiele nas w gruncie rzeczy łączy i wcale nie są to parentingi.
Spotkanie w mojej opinii to naprawdę wielki sukces Organizatorek, które włożyły w nie ogrom pracy, ale naprawdę dziewczyny było warto! Skład naszej zwariowanej ekipy podaję niżej i 
zapraszam Was na każdego z tych blogów, bo prowadzące je dziewczyny, mimo że w tematyce pozornie podobne, to jednak różnie prezentują Wam swoją rzeczywistość więc w każdym z tych miejsc możecie odkryć coś ciekawego:
Oli Loli New Life
Z filiżanką kawy
Mama kreatywna
Po drugiej stronie brzucha
Kiedy mama nie śpi
Matki Polki Fanaberie
Elimilamalim
Mała rzecz a cieszy
Raczkując w świat
Jaśkowe klimaty
Mamatywna
Maluch w domu
Matko zabawko
Pyzuszkowo 
Alexanderkowo
Energiczna Mama
Mama też kobieta
Zapiski mamy
Mama na tropie
Chciałabym również podziękować Sponsorom, których szczegółowo przedstawię Wam w osobnym poście, zaś tu tylko wymienię: Blubra Kafe, Pstrykamy fotki, Kamila Redmer foto BeBe, Foto Fantazja, Pensjonat Kaszubianka, Villa Wenel, Semilac Paris, Po sukces na szpilkach oraz Orientana, Towary niezwykłe, Sylveco, Pani Niteczka, Handmade od Mamy, Skrzynka Smaku, Wyd. Muchomor, Wyd. Dwie Siostry, AllBag, Baby ZDrój, Dabur, San Sun, Baw się z nami guzikami, Filipola, Pinokio, Egmont Polska, Wyd. Muza, Wyd. Zakamarki, Wyd. Media Rodzina, Tulinkowo, NUK, Cotton Ball Lights, BabyOno, Kazu, Matuszka i Jaguszka, ClipS, Karoka, Wader, Paisley, Skarby Selene, Ceba Baby, Przypinkowo.pl, Dizajn przyjazny dzieciom, Wyd. Kajtuś, Posterilla, Rea-sj
Jeszcze raz dziękuję za to, że mogłam tam z Wami być i Was poznać!
Rewelacyjna i szczera relacja! Bardzo mi miło, że byłaś z nami i mam wielką nadzieję, że będzie jeszcze okazja by się spotkać!
To było na początku mojego blogowania, nie dostałąm się na to spotkanie ,a to wtdy Wy wszystkie dziewczęta z okolicy się poznałyście 🙂