Ze środka wyjęłam złożoną na cztery kartkę. Od razu dostrzegłam, że prześwitywały takie same jak na wierzchu koperty, kolorowe wycięte z gazet litery. Rozłożyłam kartkę i cała trójka przyjaciół przysunęła się bliżej mnie, by odczytać wiadomość…
Kama to dziarska jedynastolatka, która wraz ze swoją przyjaciółką Zuzą, jej bratem Wojtkiem i kolegą Krzyśkiem tworzą zgraną paczkę podwórkowych przyjaciół mieszkających w Olsztynie. Właśnie rozpoczęły się wakacje, błogie lenistwo i niecierpliwe oczekiwanie na wakacyjną kolonię. Zanim to jednak nastąpi Kama dostaje zadanie, pod nieobecność bibliotekarki Pani Małgosi, która jest jednocześnie jej sąsiadką, ma opiekować się Teośką. Teośka to grubiutki rasowy kot, ukochany zwierzak Pani Małgosi. Dziewczynka bardzo odpowiedzialnie podchodzi do zadania, jednak pewnego dnia, tuż przed powrotem bibliotekarki przychodzi pech.
Ciepły i słoneczny poranek nie zapowiada katastrofy. Kama i Zuza biegną nakarmić Teosię i podlać kwiaty, o których wciąż przypomina Kamie mama. Będąc w mieszkaniu bibliotekarki dostrzegają na placu zabaw za blokiem Wojtka i Krzyśka, niewiele myśląc wybiegają na balkon by zamienić z chłopcami kilka słów. Przyjaciele umawiają się na wspólną grę w piłkę, dziewczynki więc szybko opuszczają mieszkanie sąsiadki i dołączają do chłopców. Po chwili zabawy wzrok Kamy kieruje się na balkon Pani Małgosi i dziewczynka zamiera… Przez nieuwagę zostawiły otwarte drzwi. Myśląc o najgorszym scenariuszu, w którym złodzieje wynoszą dobytek młodej bibliotekarki wbiegają do mieszkania gdzie zastają….wszystko na swoim miejscu! Wszystko, poza Teośką, która ZNIKNĘŁA.
Rozpoczyna się akcja detektywistyczna i poszukiwanie ukochanej kotki Pani Małgosi. Kiedy dzieci wpadają na trop Brodacza, który najpewniej uprowadził pulchną kocicę Kama dostaje dziwnego sms’a. Tam, gdzie wiedza ma postać książek na hasło TEOŚKA znajdą kolejne wskazówki. Czy doprowadzą ich do zaginionej kotki? Kto uprowadził biednego rasowca? Czy tchórzliwy Wojtek przekona przyjaciół by poszli na policję? Jak dzieci poradzą sobie z kolejnymi wskazówkami, które ukryte są w zabytkach Olsztyna? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w książce „Tajemnica zaginionej Kotki” autorstwa Beaty Sarnowskiej. Lektura niezwykle lekka, akcja wartka i wciągająca. Przeczytałam jednym tchem i naprawdę przeżywałam zaginięcie Teośki. Kibicowałam dzieciakom i dowiedziałam się wielu ciekawostek dotyczących Olsztyna. A przy okazji autorka poddała pomysł na zorganizowanie świetnej zabawy starszym dzieciom, by poznały swoje miasto nie tylko z perspektywy podwórka za blokiem.
Bogato ilustrowana i pięknie wydana, a dzięki mnie możecie kupić ją za grosze klikając na poniższy baner i wpisując kod rabatowy z okazji pierwszych urodzin księgarni Livro 🙂
Książka do zapamiętania na przyszłość dla mojej małej kociary 🙂