Różnorodne emocje zwykle towarzyszą rozstaniu partnerów, począwszy od żalu, smutku, rozgoryczenia poprzez niepokój, lęk, aż do złości, gniewu. Każdy z partnerów/ byłych małżonków może doświadczać rozpaczy, rozczarowania, poczucia winy, zagrożenia, straty, krzywdy, chęci zemsty. Powstaje pytanie jak żyć po rozwodzie? To zależy rzecz jasna od sytuacji, przyczyn rozpadu związku i okoliczności samego rozstania. W przypadku …
Czy badania naukowe potwierdzają negatywne konsekwencje dla syna nieobecności ojca w jego życiu?
Dużo badań prowadzonych w tym temacie pokazuje wiele bardzo dotkliwych konsekwencji dla syna nieobecności ojca. Ronald R. Rohnera i Robert Veneziano przestudiowali około 100 badań, przeprowadzonych w latach 1941 – 2001 i na tej podstawie sformułowali kilka istotnych wniosków: niedostatek bliskości i ciepła ojców oraz ich złe relacje z synami utrudniają chłopcom stanie się bardziej …
WRACAĆ CZY NIE WRACAĆ DO PRACY? JAK PODJĄĆ DOBRĄ DECYZJĘ?
Nowy bezpłatny webinar dla Mam. WRACAĆ CZY NIE WRACAĆ DO PRACY? JAK PODJĄĆ DOBRĄ DECYZJĘ? 30 czerwca lub 1 lipca o 21:00. Dla Mam, które zastanawiają się czy i jak wrócić do pracy po urodzeniu dziecka. W programie: – 3 pytania, od których warto zacząć – garść inspiracji od pracujących i niepracujących Mam – gotowa …
„Śniadanie dla Mam” w Concordia Design w Poznaniu – jak przygotować dziecko do rozstania z Mamą wracającą do pracy i kto bardziej obawia się tej zmiany – Mama czy dziecko?
13 czerwca br. miałam okazję i przyjemność skorzystać z zaproszenia na organizowane cyklicznie spotkania dla mam pod tytułem „Śniadanie dla Mam” w Concordia Design w Poznaniu. Spotkanie miało charakter warsztatów, na których mogliśmy dowiedzieć się jak przygotować dziecko do rozstania z Mamą wracającą do pracy i kto bardziej obawia się tej zmiany – Mama czy dziecko. Prowadziła je przesympatyczna Ania Mazek- Psycholog, psychoterapeuta, trener komunikacji opartej na empatii, certyfikowany trener Familylab. Mama w nieustannym procesie rozwoju. Pracuje z dorosłymi promując idee komunikacji bez przemocy (NVC) w życiu osobistym, rodzinnym i w biznesie. Jest częścią zespołu terapeutów w Centrum Psychoterapii Integralnej i współtworzy FLOW Pracownię Relacji. Oczywiście zgodnie z nazwą samego spotkania zostaliśmy ugoszczeni przepysznym śniadaniem oraz kawą i herbatą. Co ważne Oganizator przewidział również kawałek miejsca dla dzieciaków także i one są na tych spotkaniach mile widziane. Przejdźmy jednak do meritum. Jak zapewne się domyślacie to my dorośli obawiamy się zmian i zwykle projektujemy nasze lęki na dziecko. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie czego się boję i jak sobie z tym lękiem poradzić. Każde rozstanie jest trudne, mniej lub bardziej, każde dziecko jest inne, każda relacja jest inna, dlatego nie ma jednego schematu zachowania. Są dzieci, które dość sprawnie przechodzą etap rozstania i szybko adaptują się w nowej rzeczywistości. Na pewno będzie w tym bardzo pomocna pełna wsparcia postawa nas rodziców. Bywa jednak czasem, że proces ten trwa dłużej. Warto, a nawet trzeba poświęcić czas na wspólną adaptację dziecka w nowym miejscu jakim będzie żłobek czy przedszkole. To nie tylko nowa sytuacja, zaburzenie codziennego, dotychczas znanego rytmu dnia, ale również nowe miejsce i nowe twarze oraz relacje – dziecko wkracza w grupę rówieśników. Zastanówmy się wcześniej nad wyborem placówki, nad tym, co jest dla nas ważne np. bliskość od domu, małe grupy, zajęcia dodatkowe, opinie innych rodziców etc.. i pod tym kątem dokonujmy wyborów. Po jakimś czasie sprawdźmy, czy nadal nasze kryteria wyboru są w wybranym przez nas miejscu realizowane. Poświęćmy tydzień czasu na proces adaptacji, komunikujmy jasno maluchowi, kiedy po niego wrócimy np. „przyjdę po ciebie po obiedzie” lub „wrócę jak zjesz drugie śniadanie”, dzięki temu dziecku będzie łatwiej umiejscowić w czasie nasze przybycie oraz zapewnimy tym poczucie bezpieczeństwa, że mama/tata na pewno wróci i mogę się spokojnie bawić i poznawać nowe miejsce. Przyznajmy się przed sobą do naszych lęków, powiedzmy sobie głośno czego się tak naprawdę boję? Ja osobiście nie boję się samego rozstania czy adaptacji córki w nowej rzeczywistości bo to tak naprawdę mamy już za sobą w momencie kiedy wróciłam do pracy, a córa została w domu z Babcią. Boję się natomiast, być może irracjonalnie, że stanie jej się w przedszkolu krzywda, nie ze strony opiekunów, ale ze strony innych dzieci, że może sobie nie poradzi itp. Jestem świadoma, że jest to tylko mój lęk i staram się nad nim pracować, bo niejednokrotnie sytuacje w grupie pokazały, że moja córka sobie świetnie poradzi i jedyne czego powinnam się obawiać to wezwania do przedszkola za łobuzerstwo ;). Zapewne jest tak, jak wspomniała Ania, że są to moje lęki z przeszłości, które teraz się ujawniają. Być może boję się tego, co spotkało mnie, a tego nie pamiętam? Najważniejsze jest by Mała miała moje wsparcie, bo to, że spotkają ją różne rzeczy, nie tylko przyjemne jest bardziej niż pewne. Jak już wspomniałam wcześniej nie ma jednego schematu zachowania, to że moja córka nieźle zaadaptowała się w nowej rzeczywistości kiedy wróciłam do pracy, co mogło wynikać z tego, że była po prostu bardzo malutka, nie oznacza, że szybko i łatwo wejdzie w przedszkolną rzeczywistość, dlatego zgodnie ze wskazówkami przygotowałam sobie punkty, które są dla mnie najważniejsze w wyborze miejsca, poświęcę czas na odwiedzenie kilku przedszkoli i zapoznaniu się z kadrą, skorzystam na pewno z drzwi otwartych oraz będę pozytywnym wsparciem dla Córki w tym nowym etapie nie tylko jej życia, ale życia całej naszej rodziny. A do tego czasu mam nadzieję, że poradzę sobie ze swoimi „duchami” i „upiorami” aby przedszkolne życie rozpocząć z radością, a nie paraliżującym strachem i nerwowością, która może zupełnie niepotrzebnie udzielić się dziecku.
Czego i Wam życzę :). Spotkanie oczywiście było stanowczo za krótkie, a temat tak ciekawy, że moglibyśmy rozmawiać cały dzień. Była też okazja do poznania nowych osób co też było mi niezmiernie miło uczynić. Dziękuję Blogowe Love za zaproszenie i już nie mogę się doczekać naszego spotkania w lipcu!
I ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę. Wiosna w życiu, wiosna w domu, wiosna w ogrodzie.
Wiosna, świat przyrody budzi się do życia z zimowego letargu. Dni są coraz dłuższe, powietrze coraz cieplejsze, a wszystko to sprawia, że i w nas budzi się do życia nowa energia. Wiosna to moja ulubiona pora roku, mogę schować zimową odzież i buty do szafy, co zawsze czynię z uśmiechem. Jest to też czas zmian, odpowiednia dieta i ruch na świeżym powietrzu sprzyjają przygotowaniom do lata, nieśmiało szukasz pomysłów na zdrową, niebanalną dietę oraz propozycji treningu na miarę swoich sił? W treści tego artykułu zaproszę Cię w miejsce, gdzie znajdziesz coś dla siebie.
Aby podkreślić wiosenny, energetyczny klimat warto też pochylić się nad naszym najbliższym otoczeniem, bukiety świeżych kwiatów w wazonach, kolorowe narzuty, kwieciste dodatki kuchenne – jednorazowe inwestycje mogą nam służyć dobrze przez lata, tak samo rzeczy jak i dobre nawyki. Zastanawiasz się nad tym co modne? Niezbyt pewnie oglądasz domowe dekoracje w Internecie i nie bardzo wiesz na czym się skupić, jak połączyć, od czego w ogóle zacząć? Świetnie, że tu jesteś!
Wiosna to dobry czas na oczyszczenie organizmu po zimie, nie tylko fizycznie, ale i mentalnie. Krótka, codzienna medytacja, uspokojenie oddechu, oczyszczenie umysłu, chwila dla siebie z dala od zgiełku codzienności, zabiegania, domowych obowiązków, dziecięcego gwaru.
Jeśli nie lubisz siedzieć bezczynnie i jesteś szczęśliwą posiadaczką ogródka zaproś dobrą, wiosenną zmianę i tam.
Nie masz ogródka, ale za to twój balkon świeci pustkami? Nie zastanawiaj się dłużej, także balkony i tarasy pragną wiosennie rozkwitnąć.
Ja na wiosnę odświeżam szafę, odkładam ciemne, jesienno-zimowe kolory by zastąpić je pięknymi, żywymi odcieniami modnymi w danym sezonie. Lubię pastele z wyraźnymi dodatkami w postaci apaszek czy kolorowej biżuterii.
W moim domu sercem jest kuchnia, to tam spotykamy się rodzinnie przy posiłkach, dlatego dbam o to, by każda pora roku była odpowiednio zaakcentowana. W tym roku na wiosnę w oknach zagościły piękne nowe firany z radosnym, kwiatowym haftem, na stole bieżnik w żywych kolorach, świeże tulipany w wazonie.
Drobne akcenty, a jednak dodają pozytywnej energii po ciężkim dniu pracy. Dzięki uprzejmości Firmy Westwing miałam również okazję poznać bardzo pozytywnego ebooka wiosennego, który składa się z dwóch części „Wiosna w domu” i „Wiosna w duszy”, który niewątpliwie stał się dla mnie inspiracją – soczyste kolory, trafne podpowiedzi, niebanalne połączenia, ciekawe porady, dlatego dzielę się nim również z Wami.
https://www.westwing.pl/wiosna-w-domu-ogrodzie-ebook/
W części „Wiosna w duszy” zaprosili ekspertów od biegania, dietetyki, fintessu, radzenia sobie ze stresem oraz eksperta w zakresie wiosennych, zdrowych przepisów kulinarnych, których kilka nam prezentują – prosto i zdrowo. W części poświęconej „Wiosna w domu”, radzą Dyrektor ds. Stylu Westwing oraz ekspert z zakresu ogrodnictwa.
Wierzcie mi, że jest to przyjemna lektura idealna na pierwsze dni wiosny, która inspiruje również do wiosennych zmian, wiosennych eksperymentów. Wszystko opatrzone pięknymi zdjęciami, opisane w sposób jasny i przejrzysty, a co najważniejsze są to takie poradniki w pigułce, których lektura nie zajmuje wiele czasu, a przy otwartości umysłu może wnieść w nasze życie pozytywne emocje związane z fajnymi, energetycznymi zmianami.
(Artykuł we współpracy z firmą Westwing, fot. westwing)
Urodzinowe inspiracje czyli świętujemy roczek :).
Roczek naszej Córki był wydarzeniem, które świętowaliśmy kilka dni, jednak najważniejsza część miała miejsce w niedzielę, w jedynym według nas słusznym miejscu czyli w Heget nauka rodzenia, które stworzyły dwie wspaniałe położne – Agnieszka i Wioletta. Agnieszka była z nami od samego początku, to ona opiekowała się mną w ostatnich tygodniach ciąży, służyła swoim wsparciem …