Gry planszowe - recenzje

Gry planszowe dla dzieci na jesienne popołudnia

Nadeszła jesień. Za oknem coraz częściej szaro, ponuro i deszczowo. Poza tym, to również czas wzmożonych zachorowań więc często zdarza się, że dzieci zostają w domu. Zaczyna na nas ciążyć obowiązek zorganizowania pociechom zabawy, która będzie ciekawa i zajmie je na jakiś czas. Wtedy gry planszowe dla dzieci stają się jedną z najlepszych form rozrywki. 

Czy wiesz, że gry planszowe dla dzieci rozwijają mózg?

W Japonii, gdzie gry planszowe są bardzo popularne, naukowcy postanowili zbadać co się dzieje z mózgiem gracza podczas gry. Okazało się, że gracze mają bardziej rozwiniętą korę w regionie mózgu odpowiadającym za koordynację ruchową. Regularne rozgrywki w gry planszowe dla dzieci niewątpliwie rozwijają umysł. Umysł naszego dziecko powinien cały czas się rozwijać od najmłodszych lat. Najlepszą metodą edukacyjną jest uczenie dzieci poprzez zabawę. A co może łączyć ze sobą zabawę i naukę? Otóż właśnie gry dla dzieci czyli popularne „planszówki”! Gra planszowa uczy nasze dziecko przede wszystkim poszanowania zasad.  Stosowanie się przez nasze dziecko do zasad w grze spowoduje także stosowanie się do zasad obowiązujących w życiu. Gry dla dzieci rozwijają również logiczne myślenie, sztuję dedukcji oraz strategii. Integrują i uczą. Co ważne, w ciekawy sposób angażują uczestników oraz dają czas na rozmowy i wspólne spędzanie czasu, radość i rywalizację. To w dzisiejszych czasach, pełnych elektroniki i mediów, idealna alternatywa spędzania przez dzieci czasu.

Większość nowoczesnych planszówek opiera się na świetnych, wciągających pomysłach pozwalających na wyśmienitą zabawę. I może to być zarówno gra zręcznościowa, turniej wiedzy, czy długodystansowa realizacja głębokiego planu. Dla każdego coś miłego, i to w zależności od potrzeb.

Walory edukacyjne gier planszowych

Kończąca się gra pomoże zrozumieć i utrwalić pewną szlachetną zasadę: wygrywać bez pychy, przegrywać bez urazy. Co ważne, nauczy także rozumienia i przestrzegania reguł. Umiejętność czytania ze zrozumieniem jest tu kluczowa. Dzieci również nabywają cennej umiejętności – objaśniania reguł innym, początkowo trochę nieskładnie, z czasem jednak coraz lepiej opanowują tę dość trudną sztukę. Mimowolnie uczą się także organizacji, zarówno podczas przygotowania obszaru gry, jak i przy końcowym porządkowaniu.

Gry planszowe dla dzieci – moje propozycje

Chciałabym Wam zaprezentować trzy fajne gry planszowe dla dzieci: dwie dla dzieci 4+ oraz jedną dla 6+. Ważne, by dobierać gry do wieku gracza i nie dawać zbyt małym dzieciom za trudnych gier, a starszym takich dla maluszków. Zniechęci je to skutecznie do sięgania po planszówki.

Chcę zostać Superbohaterem Artyk

To gra przygodowa, która ma dwa etapy. Pierwszy etap to podróż w celu zdobywania kolejnych stopni wtajemniczenia czyli supermocy, by w drugim wykorzystać je w czasie pokonywania licznych przeszków i rozwiązań zadań wymagających nadlidzkich zdolności. Po wejściu na pole Supermocy „S”, gracz losuje kartę z mocą, a następnie ma za zadanie podać 3 przykłady sytuacji, w których może się ona przydać. Ćwiczenie to przyda się w kolejnym etapie gry. Każdy gracz porusza się po planszy zgodnie z liczbą wyrzuconych oczek na kostce, a etap dobiega końca kiedy wszyscy przejdą całą planszę.

W drugim etapie gracze ponownie ruszają z pola START jednak w wybranym przez siebie kierunku, zgodnie z kolejnością zakończenia etapu pierwszego. Gracze nie mogą się cofać, omijać pól ani przenosić w inne miejsce planszy, chyba że korzystają z możliwości pola „Teleportacja”. Kiedy wszyscy mają już supermoce czas na drugi etap gry. To tu dowiemy się w jakich sytuacjach są przydatne. Każdy gracz dąży do trafienia na pole, na którym będzie mógł użyć posiadanej przez siebie mocy. Jednak wykorzystanie mocy do zadania związane jest z uzasadnieniem jej użycia.

Gra bardzo ciekawa i wciągająca, jednak dość skomplikowana. O ile pierwszy etap wydaje się prosty, to kolejny jest już dosyć trudny. Gracz musi wiedzieć jakie posiada karty z supermocą i starać się trafić na odpowiednie pole czyli powinien umieć czytać. Minusem jest to, że na planszy supermoc jest zobrazowana, zaś na kartach jest jedynie napisana. Podanie na stronie wieku 3+ ( a na pudełku 4+) jest według mnie nieco zaniżone. Gra będzie miała sens wtedy, gdy dziecko będzie w wieku około 5-6 lat.

Żubr Pompik Wydawnictwo EGMONT

Fajne gry planszowe dla dzieci ma dla nas Wydawnictwo Egmont. To już kolejne gry dla dzieci w naszej domowej biblioteczce. Pompik to mały, ciekawski żubr, mieszkaniec Puszczy Białowieskiej. Pompik ma nietypowe zainteresowania, zamiast tradycyjnego przepychania rogami woli chodzić po puszczy, rozwiązywać różne zagadki lasu oraz poznawać nowych przyjaciół.

Zbliżają się urodziny Polinki, siostry Pompika i z tej okazji żuberek postanowił nazbierać dla niej piękny bukiet kwiatów. Musi jednak zdążyć przed zachodem słońca. Na szczęście Pompik ma wielu leśnych przyjaciół, którzy chętnie mu pomogą, trzeba ich tylko znaleźć.

Gracze przemieszczają Pompika po planszy i odkrywają żetony ze zwierzątkami. Za każdą odnalezioną parę takich samych zwierzątek otrzymują żeton kwiatka. Muszą przy tym wystrzegać się burzy, która może pokrzyżować im plany. Wygrywa ten gracz, który na koniec uzbiera najwięcej kwiatków.

Pięknie wydana gra dla dzieci z powodzeniem będzie świetnym prezentem urodzinowym lub świątecznym. Zawiera dwa warianty zasad – proste dla młodszych, nawet 4-letnich graczy i zaawansowane, dla starszych dzieci.

Młodzi Czarodzieje Wydawnictwo EGMONT

Jestem oczarowana tą grą. Naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła zasiąść z córkami i w nią zagrać. Niestety do tego czasu jeszcze trochę wody w rzece życia musi upłynąć, gdyż gra jest dedykowana dzieciom 6+. Misternie wykonane elementy drewniane i teksturowe takie jak kostki, figurki czy szkoła magii zadowolą nawet najbardziej wybrednego pasjonata gier planszowych.

Latające miotły, mówiące koty i wszelkie przedmioty potrzebne do magicznych sztuczek są sprzedawane w sekretnym miejscu zwanym nocnym rynkiem. Jednak tylko dorośli czarodzieje mogą do niego wejść. Ania, Alek i Antek, uczniownie drugiej klasy szkoły magii, jeszcze nimi nie są i od dawna powinni być w łóżkach. W tajemnicy, pod osłoną nocy ci uczniowie wymknęli się ze szkoły by dostać się na nocny rynek. Niestety, duszek strażnik zauważył ich zniknięcie i już depcze im po piętach. Pędzimy więc z powrotem do szkoły, zanim duszek nas złąpie. Drogę w ciemności wskażą nam świetliki, jednak najpierw musimy je znaleźć.

Ciekawa fabuła gry i wciągająca historia spowoduje, że czas upłynie Wam błyskawicznie. W pudelku znajdziecie piękną planszę, makietę szkoły magii, kafelki, 6 drewnianych pionków, 3 drewniane kostki, pinek duszek, znacznik zegara oraz żetony mikstur i zaklęć. Gra ma trzy poziomy trudności. Naszym zadaniem jest dotrzeć do szkoły magii, zanim duch złapie któregoś z nas. Aby tego dokonać musimy zapamiętywać położenie świetlików na planszy.

W nocy droga do szkoły jest bardzo ciemna! Chcąc szybko się przemieszczać  naprzód potrzebujemy pomocy świetlików. To małe istoty, które przez chwilę oświetlają drogę. Nie jest jednak łatwo je znaleźć, gdyż uwielbiają chować się między drzewami. Kostki wskazują, którego świetlika mamy odszukać. Najpierw próbujemy odnaleźć jednego, odwracając jeden kafelek drzewa. Współgracze mogą nam pomagać w poszukiwaniach i podpowiadać. Jeśli duszek niebezpiecznie się do nas zbliży możemy użyć w dowolnym momencie magicznej mikstury lub zaklęcia kości. Decydujemy o tym wspólne.

Gra kończy się na dwa sposoby, wszyscy adepci znajdą się w szkole, duszek nas nie złapał i wszyscy wygrywamy, gdyż jest to poniekąd gra zespołowa. Nawet jeśli jeden z graczy znalazł się już w szkole, gdzie jest bezpieczny, wciąż może pomagać reszcie przyjaciół dostać się bezpiecznie do szkoły. Jeśli zaś duszek znajdzie się na polu, na którym stoi przynajmniej jeden pionek gracza, adept zostaje złapany. Wszyscy przegrywamy i możemy spróbować zagrać ponownie.

Zagraj ze mną to kolekcja doskonałych gier planszowych, które rozwijają u dzieci umiejętności takie jak: liczenie, zdolności manualne, umiejętność radzenia sobie z emocjami, wyobraźnię przestrzenną i współpracę w grupie. Zdecydowanie polecam!

Możesz również polubić…

4 komentarze

  1. Tę pierwszą grę pokazaną przez Ciebie widze po raz pierwszy!

  2. Fajnie, że dzięki tobie poznałam nowe gry,

  3. „Chcę zostać superbohaterem” nie znałam, a szkoda bo wydaje się ciekawa 🙂
    Rozejrzę się za nią u siebie 😉

  4. Żubr Pompik wydaje się świetną pozycją dla maluchów w wieku 3-4, a właśnie czegoś takiego aktualnie poszukuję! Ze swojej strony, dla nieco starszych dzieci (od 5-6 lat) polecam grę planszową Super Farmer wydawnictwa Granna: na swoim blogu napisałem o niej kilka słów: https://gra-planszowa.pl/superfarmer-opinia-o-grze/

    Jeszcze raz dzięki za propozycję i świetny artykuł!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *