• Strona główna
  • Strefa Mamy
    • Ciąża
    • Poród
    • Karmienie piersią
    • Porady
    • Zdrowie i Uroda
    • Moda i wygoda
    • Dodatki ułatwiąjące życie
    • Moje przemyślenia
    • Literatura
    • Mamy z pasją
  • Strefa Taty
  • Strefa dziecka
    • Pielęgnacja dziecka
    • Zdrowie dziecka
    • Rozwój
    • Biblioteczka malucha
      • Gry planszowe – recenzje
      • Książki
    • Zabawki
    • Przydatne gadżety
    • Aranżacja pokoju
    • Przygoda z kulturą
    • Imiennik
  • Strefa samotnego rodzica
    • Usługi
    • Literatura
  • Domowe inspiracje
  • DIY
  • PODRÓŻE
  • Okiem specjalisty
    • Dietetyk
    • Fizjoterapeuta
    • Logopeda
    • Pediatra
    • Położna
    • Prawnik
    • Psycholog
  • Blogerski Świat
  • Współpraca/Kontakt
  • Regulamin konkursów
  • Polityka prywatności
Rodzicielnik
  • Strona główna
  • Strefa Mamy
    • Ciąża
    • Poród
    • Karmienie piersią
    • Porady
    • Zdrowie i Uroda
    • Moda i wygoda
    • Dodatki ułatwiąjące życie
    • Moje przemyślenia
    • Literatura
    • Mamy z pasją
  • Strefa Taty
  • Strefa dziecka
    • Pielęgnacja dziecka
    • Zdrowie dziecka
    • Rozwój
    • Biblioteczka malucha
      • Gry planszowe – recenzje
      • Książki
    • Zabawki
    • Przydatne gadżety
    • Aranżacja pokoju
    • Przygoda z kulturą
    • Imiennik
  • Strefa samotnego rodzica
    • Usługi
    • Literatura
  • Domowe inspiracje
  • DIY
  • PODRÓŻE
  • Okiem specjalisty
    • Dietetyk
    • Fizjoterapeuta
    • Logopeda
    • Pediatra
    • Położna
    • Prawnik
    • Psycholog
  • Blogerski Świat
  • Współpraca/Kontakt
  • Regulamin konkursów
  • Polityka prywatności
Strona główna  /  Karmienie piersią  /  Mlecznej drogi cienie.
02 marzec 2017

Mlecznej drogi cienie.

Opublikowane przez Redakcja
Karmienie piersią balsam, dziecko, karmienie, karmienie piersią, kompresy, lanolina, multi-mam, niemowlę, pielęgnacja brodawek sutkowych, piersi, poranione sutki, ząbkowanie 12 komentarzy

Karmienie piersią to temat gorący nie tylko społecznie, ale również rodzinnie. Dziś jednak nie chcę się zbytnio pochylać nad samą ideą, a zwrócić uwagę na związane z tym sposobem karmienia niedogodności. Zapewne każda mama karmiąca piersią przyzna, że poza czasem bliskości i budowaniem więzi z dzieckiem, jest to również czas wyrzeczeń, a czasem bólu i łez. Z mojego doświadczenia i obserwacji wynika, że nastały czasy wygody, młode mamy rezygnują z karmienia piersią już przy pierwszych napotkanych trudnościach, w butelce szukając wybawienia. Daleko szukać nie muszę, sama tak zrobiłam przy starszej córce. Natomiast przy młodszej miałam już w sobie więcej dojrzałości i determinacji, chociaż chwile zwątpienia były.

Poza brakiem pokarmu i trudnym początkiem laktacji, o których pisałam TU, musiałam zmagać się najpierw z poranionymi sutkani, a następnie z okropnym bólem spowodowanym nieprawidłowym chwytaniem sutka przez dziecko. Przez pięć pierwszych tygodni, zanim nauczyłam małą prawidłowo chwytać brodawkę sutkową, każde przystawienie do piersi powodowało nieopisany ból i morze łez. Było tak, jakbym pod skórą miała żywą ranę albo bolesne sińce. Bałam się karmić, bałam się tego bólu. Nie skarżyłam się, zaciskałam zęby, a nocami płakałam nad córką, która z lubością mnie masakrowała. W pewnym momencie ból stał się ciągły, nawet pomiędzy karmieniami. Okropne kłucie i pieczenie spowodowało, że zaczęłam myśleć o zakażeniu o podłożu grzybicznym, jednak moja pani doktor tego nie potwierdziła. Zdecydowanie postawiła na to, że dziecko nieprawidłowo chwyta, kazała zabierać sutek, rozszerzać buźkę i uczyć, uczyć, jeszcze raz uczyć! Nie poddałam się. Nauka okupiona potem i łzami, ale udało się, a wszystkie powyższe niedogodności obecnie stały się już tylko nieprzyjemnym wspomnieniem.

Co jest sekretem udanego karmienia piersią? Prawidłowa technika! Aby ją osiągnąć musimy wypracować trzy najważniejsze czynności.

POZYCJA DO KARMIENIA

Odpowiednia pozycja może zdziałać cuda.

Wygodny fotel, komfortowe ułożenie poduszek na łóżku, stabilne podparcie się. Nieocenioną wartość w pierwszych dniach karmienia piersią może mieć poduszka do karmienia, która jeszcze podczas ciąży ułatwia wygodną pozycję do spania, zapewniając spokojny sen.

CHWYTANIE PIERSI

Chwytanie piersi wcale nie jest prostą sprawą.

Dziecko swoimi ustami musi otaczać całą otoczkę brodawki, a sutek musi być w całości schowany w jego buzi. Oznacza to, że cała ciemniejsza część piersi musi być zasłonięta przez usta dziecka. Gdy dziecko szeroko otwiera buzię, lekko wysuwa i opuszcza język to idealna pora na nałożenie piersi. Chwytanie piersi przez dziecko powinno być czułym, ale równocześnie dynamicznym zabiegiem.

8614e37b82db48e4d5a95fa09fd75bb6

Buzia dziecka otacza brodawkę oraz jej otoczkę. Wargi są delikatnie wywynięte na zewnątrz.

SSANIE PIERSI

Odpowiednie ssanie piersi przez dziecko wiąże się z aktywacją dwóch najważniejszych hormonów – prolaktyny i oksytocyny. Skuteczne ssanie to efektywne opróżnienie piersi.

Podstawową zasadą dobrego zassania piersi przez dziecko jest umiejscowienie brodawki na granicy podniebienia twardego z miękkim, tak by język obejmował pierś od dołu i razem z policzkami wykonywał płynne ruchy góra – dół. Taki proces pozwala wytworzyć podciśnienie, które zapewnia zassanie pokarmu.

9be6ecfb56f7ed1cd9d845bc4cdf3126

Brodawka jest skierowana do górnego podniebienia, język dziecka obejmuje brodawkę od dołu.

Jak wygląda prawidłowy odruch ssania?

Gołym okiem widać, że dziecko ma wypełnione policzki i nie słychać charakterystycznego cmokania, które „porywa” i szkodzi brodawce. Jeśli dziecko źle chwyta brodawkę istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie otrzymuje pokarmu. Nieodpowiednie przystawienie dziecka do piersi, złe uchwycenie brodawki i brak skutecznego zassania jest dla noworodka bardzo męczące. Do tego mogą dochodzić problemy z koordynacją połykania i oddychania, a wtedy karmienie piersią może zakończyć się płaczem dziecka i stresem mamy.

Złe przystawianie dziecka może powodować podrażnienia brodawek, pojawienie się ranek, obrzęk piersi i zastój pokarmu, a nawet zapalenie piersi. Rada jest jedna – jeśli nie wiesz, jak wypracować własną technikę karmienia, koniecznie skonsultuj się z położną lub doradcą laktacyjnym.

Na szczęście są już na rynku preparaty, które mogą nam pomóc i trochę ulżyć w cierpieniu. Produkty Multi-Mam opracowano z myślą o zapewnieniu nam mamom kompleksowej i naturalnej pielęgnacji wrażliwej skóry piersi. Preparaty nie tylko przynoszą ulgę, ale również nie trzeba ich usuwać przed przystąpieniem do karmienia maluszka co jest bardzo wygodne.

1

To oczywiste, że karmienie piersią to najbardziej naturalny i najlepszy sposób odżywiania dziecka w piewszych miesiącach jego życia, jednak musimy być gotowe na to, że ssanie narusza delikatny naskórek brodawek sutkowych, dlatego chciałabym Wam dzisiaj polecić kilka preparatów, które warto mieć w apteczce przed rozpoczęciem mlecznej drogi.

Na poranione czy podrażnione okolice brodawek sutkowych pomogła i pomaga nam lanolina. Cóż to takiego? To starannie oczyszczony tłuszcz z wełny posiadający potwierdzone właściwości lecznicze. Chroni okolice brodawek sutkowych przed i w trakcie karmienia zastępując i uzupełniając naturalnie występujące w skórze lipidy. Zapobiega również pękaniu naskórka, sprawia, że skóra staje się miękka, jędrna i zdrowa.

2

6

Bolesne sutki to moja zmora, na szczęście dzięki nowoczesnemu podejściu do ich leczenia Multi-Mam proponuje kompresy. To rozwiązanie idealne! Preparat nasączony jest żelem opartym na kompleksie 2QR, który nakłada się razem z kompresem. Przywraca on równowagę mikroflory i wspomaga naturalne procesy gojenia. Kompresy bezpośrednio łagodzą podrażenienia sutków, neutralizują szkodliwe mikroorganizmy i zapobiegają infekcjom. Nie bez kozery powiem, że stały się dla mnie wybawieniem.

4

7

Teraz pielęgnacja, bo warto przecież o te nasze sutki zadbać, by były miękkie, jędrne i zdrowe. Także i tu Multi-Mam przychodzi z pomocą i proponuje balsam, który opiera się na gamie olejków roślinnych, które uzupełniają naturalnie występujące w skórze lipidy. Nie pozostawia na skórze zapachu ani smaku, szybko się wchłania i nie jest lepki. Optymalizuje stan skóry i jest łatwy w użyciu. Właśnie dlatego, że się nie lepi bardzo go lubię.

3

5

Przede mną jeszcze jedna niedogodność. A właściwie nie tylko przede mną, bo również przed córeczką. O czym mowa? Ząbkowanie. Na to hasło nie jedna z nas się wzdryga. To nie tylko cierpienie malucha, ale i ponowna walka z pogryzionymi brodawkami sutkowymi. Tego drugiego boję się mnie bo jestem zaopatrzona w powyższe preparaty i wierzę, że nie będzie tak źle, natomiast jak pomóc maluszkowi? I tu Multi-Mam mnie nie zawiodło :)! Multi-Mam BabyDent to bioaktywny żel opracowany specjalnie dla ząbkujących maluchów. Opiera się na opatentowanym kompleksie  2QR, naturalnej substancji pochodzenia roślinnego zbudowanej z bioaktywnych cząsteczek zwanych polisacharydami, która skutecznie neutralizuje szkodliwe bakterie podczas przebijania się ząbków przez dziąsła. Nie zawiera cukru, nie szkodzi zębom i jest przyjemny w smaku. Koi i łagodzi podrażnienia u ząbkujących dzieci.

1

Żel warto przechowywać w lodówce dla wzmocnienia efektu łagodzącego i wmasowywać w dziąsła tak często, jak to konieczne, jedynie nie należy przekraczać maksymalnej dawki czyli jednej tubki dziennie.

SPOSOBY NA ZĄBKOWANIE U NIEMOWLAKA

Pierwsza nasza rada to duża dawka cierpliwości. Bezradność, jaką możesz wtedy czuć, jest często nie do zniesienia. Jako mama musisz zrozumieć, że niemal każdy maluch źle przechodzi ten czas. Dziecko wyczuwa stres i panikę, która może przyjść w kulminacyjnym momencie przemęczenia. Nie daj się zawładnąć złym emocjom. Weź głębokie oddechy, uspokój się i przytul dziecko. Uczucie ulgi przyniesie mu Multi-Mam BabyDent. To żel na ząbkowanie, który opiera się na kompleksie 2QR, łagodzi podrażnienia dziąseł i wspomaga naturalne procesy leczenia.

Być może Twój niemowlak nie zaspokoił wystarczająco potrzeby ssania? Jeśli tego potrzebuje, przyłóż go do piersi. Rodzicielstwo bliskości to nieoceniona pomoc w trudnych momentach, a ząbkowanie to jedna z pierwszych ciężkich chwil. Jako mama zapewniasz poczucie bezpieczeństwa, a Twój zapach oraz spokojny głos, potrafią ukoić apogeum bólu, spowodowane wyrzynaniem zębów.

A już niebawem wiosenne rozdanie, w którym do wygrania dwa z wyżej wymienionych produktów: żel na ząbkowanie i lanolina. Bądźcie czujni i obserwujcie RODZICIELNIK na Facebooku.

 

Źródła: www.multi-mam.pl artykuły:  Idą ząbki – jak pomóc dziecku? oraz 3 sekrety karmienia pełną piersią. Obrazek wyróżniający mom.me pinterest.com

 

Udostępnij
Redakcja

 Poprzedni Dookoła świata z Atlasem Miast Martina Haake – Wydawnictwo Nasza Księgarnia.
Następny   Jestem mamą, jestem kobietą. Posiadanie dzieci nie musi ograniczać.

Related Posts

  • Prezent dla 2-latka – jaki warto wybrać?

    8 maja 2023
  • Jak wybrać wygodne spodnie dla dziecka?

    3 kwietnia 2023
  • Poznaj nowości od Marioinex – Mini Waffle Adventure: Sekretna Jaskinia

    23 marca 2023
  • termy

    Czy na termach trzeba umieć pływać? Rozwiewamy wątpliwości

    26 lutego 2023

12 Comments

  1. www.zaraz-wracam.pl Odpowiedz na: www.zaraz-wracam.plużytkownikowi www.zaraz-wracam.pl" aria-label=' Odpowiedz na: www.zaraz-wracam.plużytkownikowi www.zaraz-wracam.pl'> Odpowiedz na: www.zaraz-wracam.pl
    2 marca 2017 at 14:30

    Wiem o czym mówisz. Sama się zmagam jeszcze troszkę z problemem bolacych sutków. Stosuję nakladki laktacyjne i widzę poprawę. Niestety mamy problem z chwytaniem piersi bez tych nakladek

  2. Małgorzata Ostrowska Odpowiedz na: Małgorzataużytkownikowi Małgorzata Ostrowska" aria-label=' Odpowiedz na: Małgorzataużytkownikowi Małgorzata Ostrowska'> Odpowiedz na: Małgorzata
    2 marca 2017 at 19:50

    Zaliczyłam chyba wszystkie wady, które wymieniłaś. Mimo wszystko karmilam ponad 30 miesięcy. I to był piękny czas.

  3. mala-rzecz-a-cieszy.blogspot.com Odpowiedz na: mala-rzecz-a-cieszy.blogspot.comużytkownikowi mala-rzecz-a-cieszy.blogspot.com" aria-label=' Odpowiedz na: mala-rzecz-a-cieszy.blogspot.comużytkownikowi mala-rzecz-a-cieszy.blogspot.com'> Odpowiedz na: mala-rzecz-a-cieszy.blogspot.com
    2 marca 2017 at 20:26

    Na szczęście nie musiałam wspomagać się lanoliną, bo aSYNstent nie ranił mi brodawek.

  4. Mama na Tropie Odpowiedz na: Mamaużytkownikowi Mama na Tropie" aria-label=' Odpowiedz na: Mamaużytkownikowi Mama na Tropie'> Odpowiedz na: Mama
    3 marca 2017 at 08:27

    Oj zanim się nie zostanie mamą to ogląda się reklamy gdzie dziecko tak cudownie ssie pierś, a potem okazuje się że są problemy i często znikąd pomocy. Niestety, bo pewnie wiele osób właśnie przy pierwszych trudnościach porzuca karmienie piersią całkowicie

  5. Kiedy mama nie śpi Odpowiedz na: Kiedyużytkownikowi Kiedy mama nie śpi" aria-label=' Odpowiedz na: Kiedyużytkownikowi Kiedy mama nie śpi'> Odpowiedz na: Kiedy
    3 marca 2017 at 11:26

    U nas też nie było kolorowo. Ciekawa jestem jak będzie wyglądała droga mleczna z drugim synkiem.

  6. Katarzyna Balbierz Odpowiedz na: Katarzynaużytkownikowi Katarzyna Balbierz" aria-label=' Odpowiedz na: Katarzynaużytkownikowi Katarzyna Balbierz'> Odpowiedz na: Katarzyna
    3 marca 2017 at 22:17

    Ciekawe te produkty. Nie słyszałam o nich wcześniej

  7. Paulina Odpowiedz na: Paulinaużytkownikowi Paulina" aria-label=' Odpowiedz na: Paulinaużytkownikowi Paulina'> Odpowiedz na: Paulina
    4 marca 2017 at 07:55

    Używałam dokładnie tego preparatu. Lanoline dostałam w szpitalu i uratowała mnie na początku drogi

  8. Gosia Rusak Odpowiedz na: Gosiaużytkownikowi Gosia Rusak" aria-label=' Odpowiedz na: Gosiaużytkownikowi Gosia Rusak'> Odpowiedz na: Gosia
    6 marca 2017 at 12:04

    Długo zmagałyście się zanim mała zaczęła prawidłowo chwytać pierś. A do tego jeszcze ten ból. U mnie nie trwał długo ok tygodnia. Myślałam ,że mi piersi rozsadzi…. tu boli, tu mleko leci…. oj…. plus był taki, że Julia szybko nauczyła się chwytać pierś. Teraz jest na prawdę dużo różnych specyfików, które przybywają w potrzebie.

  9. Klaudia Odpowiedz na: Klaudiaużytkownikowi Klaudia" aria-label=' Odpowiedz na: Klaudiaużytkownikowi Klaudia'> Odpowiedz na: Klaudia
    7 marca 2017 at 09:11

    U mnie początki też nie były łatwe. Infekcja piersi powodowała taki ból, że karmiłam z zaciśniętymi zębami i wylałam przy tym morze łez. Ale karmię już ponad 2 lata 🙂

  10. AgnessGal Odpowiedz na: AgnessGalużytkownikowi AgnessGal" aria-label=' Odpowiedz na: AgnessGalużytkownikowi AgnessGal'> Odpowiedz na: AgnessGal
    7 marca 2017 at 10:19

    Bardzo dziękuje za ten post, jestem w 6 miesiącu ciąży i bardzo chcę karmić. Ale prócz presji otoczenia mało rzetelnych informacji. Pozdrawiam serdecznie

    • Agnieszka Królak Odpowiedz na: Agnieszkaużytkownikowi Agnieszka Królak" aria-label=' Odpowiedz na: Agnieszkaużytkownikowi Agnieszka Królak'> Odpowiedz na: Agnieszka
      7 marca 2017 at 10:22

      Powodzenia!! 🙂 I rób wszystko w zgodzie ze sobą, tylko i wyłącznie!

  11. Sylwia Odpowiedz na: Sylwiaużytkownikowi Sylwia" aria-label=' Odpowiedz na: Sylwiaużytkownikowi Sylwia'> Odpowiedz na: Sylwia
    9 lutego 2018 at 09:54

    Będąc w pierwszej ciąży tak naprawdę wcale się nie zastanawiałam w jaki sposób będę karmiła swoje dziecko. Naturalne było dla mnie, że będzie to karmienie piersią i tyle. Nie zgłębiałam zbytnio tego tematu w tamtym czasie. Po porodzie przyszedł więc czas karmienia – piersią właśnie. O innej opcji nawet nie myślałam. W pierwszej dobie były poranione lekko sutki, walka o to by dziecko złapało sutek i zaczęło ssać – tym trudniej kiedy pierwszy raz karmi się leząc nieruchomo w jednej pozycji po cc i znieczuleniu. W następnych dniach nawał mleczny itd. Ale udało się. W moim przypadku później było już tylko lepiej. Nie licząc występującego od czasu do czasu bóli karku czy pleców. Mały ssał ładnie, obyło się bez dalszego bólu sutków itp.
    Teraz z drugim synkiem jest bardzo podobnie. Ssie pierś bez problemu. Zobaczymy jak to będzie dalej.

Skomentuj

Anuluj pisanie odpowiedzi

Współprace medialne

Rodzicielnik.pl w TVP

Zaparcia nawykowe u małych dzieci – Pytanie na śniadanie

Znajdź na blogu

Ostatnie artykuły

  • Beztroska zima, czyli śniegowce dziecięce 14 listopada 2023
  • Laboratoryjne badania sportowe dla dzieci – zadbaj o bezpieczny trening małego sportowca 10 października 2023
  • Depilacja laserowa – Czy warto? 29 września 2023
  • Mutsy
    Wózki dziecięce Mutsy – co wyróżnia tę markę? 22 września 2023

Popularne artykuły

  • Beztroska zima, czyli śniegowce dziecięce

Rodzicielnik na Twitterze!

Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Jak znaleźć równowagę między życiem rodzinnym a pracą? Zacznij od planowania! rodzicielnik.pl/jak-znalezc-r…

reply retweet favorite
16:41 · 25 maja 2023
Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Pamiętasz, od kiedy korzystasz z Twittera? Ja tak! #MojeTwitteroweUrodziny pic.twitter.com/1pqstAuAc7

reply retweet favorite
08:19 · 8 maja 2023
Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Prezent dla 2-latka – jaki warto wybrać? rodzicielnik.pl/prezent-dla-2…

reply retweet favorite
08:19 · 8 maja 2023
Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Wyjazd na wakacje z rodziną – jak się przygotować? rodzicielnik.pl/wyjazd-na-wak…

reply retweet favorite
15:01 · 6 kwietnia 2023
Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Jak wybrać wygodne spodnie dla dziecka? rodzicielnik.pl/jak-wybrac-wy…

reply retweet favorite
15:34 · 3 kwietnia 2023
Follow @rodzicielnikpl

Myśl przewodnia

„Wychowanie bez błędów nie istnieje. nic takiego nie istnieje. I nie tylko nie istnieje, lecz wręcz nie powinno istnieć. Rodzice są ludźmi. popełniają więc błędy i nie wiedzą wszystkiego. Natomiast odpowiedzialni rodzice nie są mitem. Przeciwnie. Dzieci mają prawo do odpowiedzialnych rodziców. Przyznawanie się do błędów albo niewiedzy jest prawidłowym zachowaniem ze strony rodziców. Powinno ono zarazem być uzupełnione przez dążenie do naprawiania błędów oraz poszukiwania odpowiedzialności”

J. G. Woititz

Kontakt ze mną:

agnieszka@rodzicielnik.pl

Zapisz się do naszego newslettera

Zamów nasz newsletter i otrzymuj najciekawsze informacje z naszego bloga!

Pozycjonowanie stron: liftnet.pl Copyright © 2018 rodzicielnik.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone