Bywają dni, kiedy nijak możemy zasnąć. Przewracamy się z boku na bok i obserwujemy na zegarku upływający czas. Mamy wrażenie, że właściwie co godzinę na niego spoglądamy, a jeśli już zaśniemy to snem niespokojnym i płytkim. By tego uniknąć warto pod wieczór przygotować sobie słodki napar, który uspokoi nas i ułatwi zaśnięcie.
Napar z lawendy
Do filiżanki wsyp łyżeczkę kwiatów lawendy i zalej wrzątkiem. Parz 5-10 minut, a na koniec dodaj kilka kropel soku z cytryny oraz łyżeczkę miodu. Ja jesienią szczególnie cenię sobie miód lipowy.
Napar z liści melisy
Mój ulubiony smak. Czubatą łyżeczkę liści melisy wsypujemy do filiżanki i zalewamy wrzątkiem. Parzymy pod przykryciem 10-15 minut, można też dodać do smaku kilka listków mięty. Napar słodzimy łyżeczką miodu.
Napar z rumianku
Dla lubiących smak rumianku polecam. Parzymy czubatą łyżeczkę kwiatów rumianku pod przykryciem przez 10 min, napar dla podkreślenia smaku słodzimy miodem.
Napar z mieszanki ziołowej
Możemy również z powodzeniem przygotować mieszankę ziołową: łyżeczka suszonych kwiatów rumianku, kwiatów lawendy, liści melisy, liści mięty oraz trawy cytrynowej zalewamy wrzątkiem i parzymy pod przykryciem 10 – 15 minut. Tak przygotowany napar odcedzamy i słodzimy miodem do smaku. Ja lubię dodać do niego jeszcze kilka kropel cytryny.
Życzę Wam cudownych wieczorów i nocy pełnych głębokiego snu :).
Przydatna wiedza.
eh próbowałam już ich i nie pomogło. W sumie nie działały mi nawet tabletki nasenne, może to wina częstego usypiania do operacji
To faktycznie problem, a jak chodzisz spać? W ciszy, po ciemku, wyciszona itp…? 🙂
O melisie wiem od zawsze, rumianek w domu mamy na okrągło, ale o lawendzie zapomniałąm 🙂
Przyznam, że lawenda traktowana jest głównie chyba jako zapach do szafy 😉
Wiem że zioła są dobre na wiele rzeczy ale tak ich nie lubię że sięgam tylko w ostateczności
Za smakiem takich naparów nie przepadam, ale kto wie, może kiedyś się skuszę, gdy będę potrzebowała się dobrze wyspać.
Z miodem są pyszne
a ja lubie takie napary
Mi to melisa jedynie pomaga:)