Zakupów dla Malucha ciąg dalszy. Kiedy nasz szkrab zaczyna być coraz większy i próbuje nowych pokarmów i smaków powoli zaczynamy myśleć o zakupie krzesełka do karmienia. Razem z Mamami z naszego Fanpage’a na Facebooku zrobiłyśmy przegląd krzesełek, które nam się sprawdziły, i które możemy polecić.
Niekwestionowanym faworytem wśród „moich” Mam 🙂 cieszy się krzesełko Ikea Antilop, które i nam przypadło do gustu i sprawdziło się idealnie. W krzesełku z tapicerką i różnymi „bajerami” córka siedziała dziwnie zgięta, a do tego tacka była prawie pod brodą. Stasznie mnie to drażniło, aż przypadkiem w restauracji skorzystałam z w/w krzesełka i nie wierzyłam własnym oczom. Dziecko siedziało prosto, tacka na odpowiednim poziomie, odpowiednio głębokie, łatwe w utrzymaniu w czystości, a do tego niedrogie. A poniżej opinie innych Mam o tymże krzesełku:
Paulina: zalety: lekki, bezpieczny, praktyczny, łatwy w transporcie i można by tak wymieniać
wady: brak : Polecamy!!
Magdalena: Antilop jest super, dziecko jest bezpieczne (w poprzednim plastikowym nasza córa wstała), tacka znajduje się na odpowiedniej wysokości (przy poprzednim Natalka miała tackę pod szyją i jak tu niby jeść???) by wyciągnąć rączki po jedzenie i jeść, łatwo się czyści, bardzo prosty i o to właśnie chodzi.
Agnieszka: Krzesełko firmy Ikea, jest stabilne, zajmuje mało miejsca, łatwo się przenosi, posiada nakładaną tackę .Wady: narazie brak używamy od 2 miesięcy i jesteśmy zadowoleni co widać.
Dodam jednak, że jest to krzesełko dla dziecka, które już stabilnie samo siedzi, nie nadaje się dla maluchów, którym ta umiejętność jeszcze jest obca.
Inne krzesełka, które zostały przez nasze Mamy przetestowane to:
Caretero Primus
Gosia: Zalety: bezpieczny wyposażony w pasy, które można regulować; wygodny – dość miękkie posłanie; lekki można w każdej chwili przenieść; stabilny; może pełnić funkcję krzesełka do karmienia lub stolika z krzesłem, dziś córka ma stolik z krzeselkiem w pokoiku do zabawy; regulacja oparcia; zdejmowana tapicerka. Wady: jedna mała- córeczka ciągle zrzucała tackę, gdyż jest podwójna. Jak najbardziej POLECAM.
Krzesełko drewniane przeobrażające się w stolik i krzesełko
Martyna: Krzesełko do karmienia mieliśmy drewniane, w formie nakładanego krzesełka na bok stolika tzn. w okresie późniejszym przeobrażało się to właśnie w stolik + mini krzesełko. zalety: BRAK wady: NIESTABILNE, ile ja sie nawkurzałam, jak mi Kasia podnosiła sie na tym krześle, bo oczywiście pasów do zapięcia to to nie miało, blat drewniany tylko ograniczał dziecko przed wypadnięciem…. no ale ograniczał też wkładanie dziecka do środka i wyjmowanie. boczne oparcia tego krzesełka były tak niskie, że opierając się o nie miałam wrażenie że dzieciak mi zaraz wypadnie żadnej regulacji oparcia, wysokości, no nic. NIE POLECAM, dla mnie tragedia.
Coneco Gobi
Gosia: sprawdza się już 4 rok, najpierw służył Mai, a teraz Kacperkowi 🙂 Maja od samego początku bardzo go polubiła, chociaż babcia nam odradzała zakup, że nie będzie chciała w nim jeść 🙂 Ona go wprost uwielbiała, poza jedzonkiem rysowała w foteliku, bawiła się ciastoliną i plasteliną 🙂 Była bardzo nieszczęśliwa bo musiała odstąpić taką super miejscówkę swojemu młodszemu braciszkowi :).
Coneco Maniti
Daria: ZALETY: bardzo stabilne, regulowana wysokość siedzenia oraz kąta nachylenia, tylne nogi na kółkach z blokadą, więc łatwo przenieść w inne miejsce, szybko się składa, pojemny kosz. WADY: wielkość!
Krzesełko drewniane KLUPŚ
Kasia: Krzesełko do karmienia drewniane ze stoliczkiem Klupś zalety : po kilku dniach używania stwierdzam, iż zalet brak. Wady : totalna porażka , nie posiada żadnych pasów ( szelki musieliśmy sobie dokupić sami, aby nasze dziecie nie pofrunęło ) siedzisko nie zbyt wygodne . Jak tylko mała machnie nóżką zawsze uderzy się o ten nieszczęsny stoliczek, na który nakłada się krzesełko . Ajjj nie polecam . Nasz kolejny zakup nie udany.
Wiecie ze na rowni z krzesełkiem wazny a nawet istotniejszy jest podnozek?
https://allegro.pl/oferta/podnozek-podkladka-krzeselka-regulacja-antilop-7720258553