Po porodzie, kiedy dopiero zaczynamy poznawać małego człowieka, początki bywają trudne. Nowa sytuacja plus nieprzyjemności połogu wpływają na nasze samopoczucie, dlatego ważne jest wsparcie bliskich osób i pomoc, nawet w zwykłych, codziennych czynnościach. Dzięki temu możemy się skupić na poznawaniu maluszka i na jego potrzebach, a także spokojnie stawić czoło problemom. Nasza czytelniczka, świeżo upieczona …
Śniadaniowe autorytety i dlaczego wolę tygrysy i inne kociaki.
Czy istnieje coś takiego jak autorytet rodzicielski? W mojej opinii nie, z prostego względu – nie ma jednej recepty na dobre wychowanie, nie ma jednego idealnego sposobu na udane rodzicielstwo bo każdy z nas jest inny i każde dziecko jest inne. Na wielu polach Rodzice ścierają się, toczą wojny na argumenty, uprawiają szermierkę słowną próbując …
Antybakteryjna pianka musująca od OsmozaCare.
W naszej kosmetyczce, bądź co bądź bardzo ładnej ;), została nam jeszcze pianka antybakteryjna, nie byle jaka – bo musująca. Specjalnie jej testowanie i opiniowanie zostawiłam na koniec, bo czułam, że będzie przy tym niezły ubaw. Nie myliłam się. Do testowania zaangażowałam wszystkich domowników, a główną testerką była oczywiście Córcia (15 miesięcy), której pianka sprawiła bardzo wiele radości. Najpierw kilka słów o produkcie, pianka dezynfekuje i pozostawia ładny zapach, nawilża i odżywia dłonie oraz paznokcie dzięki zawartości d-pantenolu i prowitaminy B5. Co ważne szybko się wchłania i pięknie pachnie (co stwierdziliśmy wszyscy zgodnie – również Córcia, która chodziła i wąchała rączki 😉 ).
Zacznijmy jednak od początku 😉 z takim maluszkiem, który ma własne zdanie generalnie różne od naszego ot tak dla zasady 😉 bardzo ciężko jest przeprowadzić jakąkolwiek akcję przy całkowitej współpracy. Dlatego nie obeszło się bez czytania ulubionej bajki o „Bobu” 😉 i ukradkiem robione zdjęcia. Co było później to jeszcze dłuuuuga historia, aż wreszcie po dwóch godzinach przyszedł Tatuś i dopiero można było coś zdziałać 😉 bo co cztery ręce to nie dwie!
Najpierw razem przetestowaliśmy produkt na własnych dłoniach i nie ukrywam spodobało nam się to musowanie 😉 jak dzieci zaczęliśmy się bawić i „pstrykać” pianką, aż wreszcie Córcia zainteresowała się i zaczęła nas naśladować podstawiając łapkę.
Później całkiem już profesjonalnie 😉 zaczęła rozcierać piankę śmiejąc się przy tym i piszcząc radośnie bo i jej spodobało się to delikatne łaskotanie i „pstrykanie” .
Po wszystkim nadal jeszcze pocierała dłonie i wąchała na przemian, a na koniec rozpłakała się, że już nie ma pianki i chciała jeszcze i jeszcze 😉 musiałam obiecać, że pianka będzie jutro. Jeszcze przed snem pocierała dłonie i pokazywała, że tym chciałaby się pobawić :).
Tak więc testowanie uważam za zakończone pełnym sukcesem :). Pianka świetnie sprawdza się w sytuacjach, kiedy potrzebujemy szybko i sprawnie zdezynfekować małe rączki by podać przekąskę lub dla samej higieny, a nie mamy dostępu do wody i mydła. Opakowanie jest małe i poręczne, z powodzeniem zmieści się w torebce czy kieszonce przy wózku, a sama aplikacja i użycie jest dla malucha świetną zabawą, a nie „karą” ;).
Cieszę się, że miałam okazję zapoznać się bliżej z produktami od OsmozaCare, za co bardzo serdecznie dziękuję. Na pewno będę do nich wracać bo bezapelacyjnie zdobyły moje serce i cieszę się, że swoimi opiniami mogę się z Wami tu podzielić.
Psycholog radzi – Czas wielkich zmian- drugi rok życia.
Ten okres jest niezwykle interesujący a zarazem intensywny w rozwoju dziecka. Wiek skrajnych emocji i zdobywania nowych umiejętności. Należy pamiętać, że każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Nasza pociecha kończy pierwszy rok życia. Już nie jest taka nieporadna, rozkoszna, ale w miarę samodzielna- chodzi, biega po domu jak „Diabeł Tasmański”, wspina się coraz wyżej, …
Mam niepełnosprawne dziecko, ale nie pytam już dlaczego.
Narodziny dziecka z Zespołem Downa i każdym innym upośledzeniem to często natłok pytań mamy – dlaczego ja, jak sobie poradzę, czy pokocham moje dziecko? Nie uciekamy od trudnych tematów, bo wiemy, że ten problem jest często zamiatany „pod dywan” i ciężko w sieci znaleźć artykuły dotyczące niepełnosprawnych. Psycholog Monika Zwierzchowska rozmawia z mamą Zuzi, dotkniętej Zespołem …
Mamy o czytaniu dzieciom.
Czytanie naszym pociechom to przede wszystkim wspólnie spędzany czas, to bliskość i ciepło naszego maleństwa opartego na naszym ramieniu czy słodko w nas wtulonego. To, w naszej zabieganej codzienności, drogocenna chwila, która już nie wróci. Warto poświęcić chociaż chwilę w ciągu dnia aby sięgnąć po ulubioną książeczkę, rozsiąść się wygodnie i znów cofnąć się do …
Logopeda radzi – Jak dbać o prawidłowy rozwój mowy dziecka? – cz.II
Zapraszam do drugiej części artykułu o prawidłowych nawykach związanych z rozwojem mowy dziecka. Chcesz, aby Twoje dziecko pięknie mówiło?
„Bardzo często zatrzymujemy się na pragnieniu bycia aniołami raju, a nie dokładamy wysiłku, aby być uczciwymi ludźmi na tym świecie.”
„Przedmiotem aukcji jest pozyskanie 1000 REALNYCH lajkujących z całego świata, którzy klikną w ikonkę „Lubię to” w serwisie Facebook, na wybranym przez Ciebie poście/stronie/zdjęciu.” Taką i wiele innych aukcji można znaleźć na popularnym serwisie aukcyjnym i po ilości kupujących widać, że jest to dość popularny proceder, którego nikt nie kontroluje. Wcześniej jakoś tego nie zauważałam, od …
14 dniowy maluszek nie chce spać. Podpowiedzi w poście.
Narodziny pierwszego dziecka to wielkie święto dla całej rodziny. Nareszcie po miesiącach oczekiwania jest nasz malutki skarb, taki delikatny, kruchy, a zarazem cudownie mięciutki i słodki. Od samego początku martwimy się dosłownie wszystkim, nie wiemy jakie są „normy” funkcjonowania takiego szkraba, bo jak już kiedyś pisałam, niestety nie otrzymujemy wraz z nim instrukcji obsługi i …
Drobiazgi, które mogą zagrozić życiu dziecka, chcą je uratować!
Co mogą powiedzieć rodzicom drobne przedmioty: zatyczka od długopisu, mała kredka, szklana kulka, figurka księżniczki, orzeszek i figurka dziecka? W animacji przygotowanej przez organizację St John Ambulance, mówią wprost, że są przyczyną wielu zakrztuszeń i zadławień u małych dzieci.
St John Ambulance skupia swoją działalność głównie w obszarze szerzenia informacji o zasadach udzielania pierwszej pomocy. To kolejny filmik, który skierowany jest do rodziców i ma za zadanie uświadomić ich w ważnej kwestii. Publikowałyśmy już wcześniej przykłady mocnych lub ciekawych kampanii – sprawdź tu, tutaj i tu.
W tym filmie drobne przedmioty opowiadają, jak reagować w sytuacji, gdy dziecko się zadławi. Wszystko jest oczywiście przedstawione w bardzo uproszczony sposób (na pewno nie jest to instruktaż wprost z zajęć z ratownikiem medycznym), ale jeśli jakaś grupa rodziców zacznie zwracać uwagę na potencjalne zagrożenia, a także w pierwszym odruchu – gdy dziecko się zadławi – postąpi prawidłowo: ułoży dziecko na swoich kolanach głową w dół i kilkakrotnie uderzy w plecy lub wywoła odruch wymiotny, aby dziecko wypluło przedmiot – kampania spełni swoją rolę.
Wg badań St John Ambulance aż 40% rodziców miało do czynienia z zadławieniem swoich dzieci. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że również w co drugiej polskiej rodzinie zdarzy się sytuacja zagrażająca zdrowiu a nawet życiu dziecka.
Czy wiecie, jak udzielać prawidłowo pomocy przy zadławieniu? Udostępnijcie link do artykułu, aby więcej osób zwróciło uwagę na ten problem.
Żródło: artykuł zaczerpnięty z portalu www.ladymama.pl we współpracy z LadyMama.pl
Dietetyk radzi: Potrzeby żywieniowe dzieci w zależności od wieku.
Dzieciństwo to czas intensywnego wzrostu, dojrzewania oraz kształtowania prawidłowych nawyków żywieniowych. Masz dzieci w różnym wieku? Dowiedz się jakie są podobieństwa i jakie różnice między żywieniem przedszkolaka a dziecka w wieku szkolnym. Podobieństwa: Niezależnie od wieku dziecka wybieraj tylko produkty wysokiej jakości. W codziennym menu dziecka uwzględnij: 5 porcji produktów zbożowych, co najmniej 5 porcji …
Śmiech to zdrowie! :)
Na blogu naszej zaprzyjaźnionej firmy ZdrowaPielucha.pl znalazłam ciekawy artykuł na temat śmiechu malucha. Przypomniało mi się jak moja Córcia miała zaledwie 4 miesiące i zachodziła się ze śmiechu z … szeleszczącej folii :), mamy nawet nagrady filmik i do dziś jej radosny śmiech rozbawia i nas :). A Wy, macie takie godne zapamiętania momenty, kiedy …
Instytut urody Casolla w Poznaniu.
„Jesteś piękna gdy jesteś piękna dla siebie. To jak inni Cię postrzegają, powinno być tylko odbiciem tego, kim jesteś dla siebie, a nie podstawą, na której budujesz swoją wartość.”
Lubię o siebie dbać. Nie miałam takiego nawyku od zawsze, kiedy byłam dziesięć lat młodsza traktowałam te sprawy po macoszemu w myśl zasady, że młodość obroni się sama, czy też nie potrzebuje dodatkowej oprawy. Ta potrzeba przyszła z wiekiem i rosnącym bagażem doświadczeń. Teraz, by czuć się dobrze we własnej skórze, dbam o regularne wizyty tak u fryzjera, jak i u kosmetyczki ponieważ lubię mieć zadbane dłonie i paznokcie oraz podkreśloną oprawę oczu. Po prostu lubię wyglądać dobrze. Sama dla siebie, dla dobrego samopoczucia, a że przy okazji mojemu Mężczyźnie przyjemnie się na mnie patrzy to taki bonus, dopełnienie całości. Kiedy zadzwoniła do mnie Kasia z Instytutu Urody Casolla z propozycją zapoznania się z jej gabinetem kosmetycznym i ofertą nie wahałam się ani chwili. No dobra, chwilę się wahałam bo Kasia koniecznie chciała, żebym przetestowała depilację laserową, o której to nasłuchałam się jakiś drastycznych historii o bólu, którego nawet okłady chłodzące nie uśmierzają, o maściach znieczulających i w ogóle, że te lasery to jakaś okrutna tortura. Powiewało masochizmem ;). Jednak Kasia była nieugięta przekonując, że u niej TO NIE BOLI. Nic to, pomyślałam, powiedziałam „a” trzeba powiedzieć „b”, zabrałam więc rodzinkę (w razie czego 😉 ) i stawiłam się w umówionym miejscu i czasie.
Umiejscowienie gabinetu jest fantastyczne, tuż za Centrum Handlowym Poznań Plaza, gdzie można wysłać rodzinkę na zakupy, lub samemu wybrać się na kawę po zabiegach upiększających.
A w środku miło, czysto i elegancko. Jest kameralna poczekalnia z kącikiem zabaw dla dziecka, co czyni to miejsce idealnym dla Mam, które nie mają co zrobić z maluchem, więc by nie rezygnować z tej chwili dla siebie mogą zabrać go ze sobą. Spotka Was tam fantastycznie miła i profesjonalna obsługa oraz przyjemna atmosfera, która sprawia, że nie chce się stamtąd wychodzić :).
Jednak do rzeczy 😉 przybyłam na miejsce, gdzie czekały pyszne eklerki i inne ciasteczka ;). Chociaż nie, to chyba jakaś okazja była ;). W każdym razie zostałam zaproszona do gabinetu by obgadać szczegóły czekającej mnie tortury ;). Kasia tłumaczyła co i jak, zadawała pytania odnośnie stosowanych leków, opalania itp. czyli wszystko to, co przy takich zabiegach istotne. No i oczywiście zapewniała kolejny raz, że nie boli. Tłumaczyła co to za laser (jeden z najlepszych!, jak działa, ile takich zabiegów trzeba wykonać etc. Po zebraniu wszelkich informacji zostałam zaproszona na łóżko, dostałam okulary i czekałam co to będzie… Tak wygląda laser:
Jakież było moje zdziwienie kiedy po dosłownie 60 sekundach było po wszystkim, no i nie bolało. W sumie to nie wiem co mnie bardziej zdziwiło 🙂 czy czas trwania zabiegu, czy brak bólu, na który byłam gotowa. Od Kasi powędrowałam do gabinetu obok, gdzie czekała na mnie druga Kasia ;), w której to ręce powierzyłam mą oprawę oczu. Zabawiając rozmową Druga Kasia poradziła sobie świetnie co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że będę tu wracać na moje co miesięczne kosmetyczne popołudnia, bo nie dość, że profesjonalnie, w przystępnych cenach to jeszcze w bardzo sympatycznej atmosferze.
Ja ze swej strony już teraz zapraszam do zapoznania się z ofertą Casolli na stronie www.casolla.pl oraz do śledzenia Fanpage’a Rodzicielnik gdzie będę Was informować o specjalnych prmocjach jakie będą przygotowywane specjalnie dla Czytelniczek Bloga :).
Z pozdrowieniami
Agnieszka
Psycholog dziecięcy radzi: Zabawa ważna sprawa!
Zabawa jest podstawową działalnością dziecka. Do chwili rozpoczęcia nauki szkolnej zajmuje najważniejsze miejsce w jego życiu. Z punktu widzenia rozwoju dziecka wiek zabawy jest wiekiem przejściowym. Dorosły musi, więc, tak zorganizować mu warunki do zabawy, aby w pełni wykorzystać tkwiące w tym okresie możliwości. Dziecko powinno zakończyć wiek zabawy doroślejsze właśnie dzięki zabawie. Ważne są, …
Nigdy nie mamy pewności jutra.
„Nigdy nie zjadła pierwsza, zawsze najpierw nakarmiła dzieci, a dopiero później jadła sama”. Kilka dni temu media podały, że w pożarze spłonęła Matka ratując wcześniej trójkę swoich dzieci. Nie wiadomo dlaczego i po co wróciła do płonącego domu, zapewne po coś ważnego, ale tego nie dowie się już nikt. Dwa lata wcześniej zmarł Ojciec. Pozostało …