Kobieta karmiąca powinna odżywiać się zdrowo, racjonalnie i według własnych upodobań. Dieta nie powinna powodować stresu u kobiety, nie być wielka listą zakazów i wytycznych, jednocześnie zniechęcając do podtrzymywania procesu laktacji. Należy jednak pamiętać, że sposób odżywiania się matki ma swoje odzwierciedlenie w stanie zdrowia matki jak i jej dziecka. Zapotrzebowanie energetyczne i składniki pokarmowe wzrasta w czasie ciąży oraz laktacji, różnica ta wynosi od 500 do 650 kcal na dobę, w zależności od stanu zdrowia, odżywiania się matki. Średnie zapotrzebowanie energetyczne w okresie laktacji to 2500-2800 kcal/d, jest to uwarunkowane wiekiem i stopniem aktywności fizycznej kobiety.
Dieta w okresie laktacji powinna być:
- lekkostrawna
- różnorodna
- pełnowartościowa
- smaczna
Spożywane produkty powinny być świeże, wysokiej jakości, wiadomego pochodzenia oraz dostosowana do potrzeb i zainteresowania.
Produkty na które należy zwrócić szczególną uwagę karmiąc piersią:
-owoce – cytrusy, truskawki, banany – czasami u dzieci pojawia się wysypka alergiczna, co nie znaczy że u naszego dziecka się ona pojawi;
-produkty wzdymające – np.kapusta kwaszona, rośliny strączkowe – wpływa na ogólne samopoczucie u mamy;
-produkty w których występuje kakao np.czekolada
-produkty z zawartością orzechów – nawet śladowe ilości mogą wywołać alrgię u dziecka – np.ciastka, czekolada z orzechami, ciasto orzechowe
-produkty o wysokiej zawartości sztucznych barwników i konserwantów – szczególną uwagę należy zwrócić na galaretki;
-mocna herbata – jeśli już to po karmieniu
-kawa nie jest polecana – jeśli już to po karmieniu, najlepiej bezkofeinowa – można zadowolić się kawą zbożową;
Należy pamiętać, że podstawą naszej diety i zachowania naszego dziecka jest jego obserwacja. Jeśli po zjedzeniu nowego produktu, który wprowadziłyśmy do naszej diety zauważymy u niemowlęcia zamiany w zachowaniu np wzdęcie brzuszka, zmiany w stolcu lub wysypkę alergiczną należy wyeliminować na pewien czas produkt alergenny. Jeśli zmiany występują pomimo tego zalecam skonsultować się z lekarzem pediatrą. Warto też w takiej sytuacji skorzystać z porad dietetyka.
Autor: mgr Paulina Sztaba, położna środowiskowo-rodzinna
ja jeszcze biore prenatal dha, wole uzupelniac diete o suplementy. dzieki za fajny artykul, bede tu zagladac. 🙂
A co z tą kawą? Z jakiego powodu nie jest zalecana? Bo przyznam, że karmię ponad rok i cały czas 1-2 kawy dziennie
Położnej zapewne chodzi o kofeinę, która przenika do krwi, a jak wiemy mleko mamy powstaje właśnie z krwi. Ja również pijam 1-2 kaw dziennie i nie zaobserwowałam wpływu na dziecko 🙂