Jeśli odwiedzacie Kaszuby lub Pomorze to miejsce powinno być obowiązkowym punktem na Waszej mapie podróży. Sea Park Sarbsk jest pierwszym parkiem związanym z tematyką mórz i oceanów, oraz historią i kulturą Pomorza w Polsce. Położony na terenie gminy Wicko zaledwie 8 km od Łeby jest miejscem gdzie rozrywkę znajdą tak mali, jak i duzi. To jedyny i największy tego typu park gdzie możemy zobaczyć pływające w basenach przedstawicielki gatunku foka szara i przedstawicieli uchatkowatych – kotiki południowoamerykańskie.
My wybraliśmy się tam właśnie spędzając wakacje na Kaszubach. To miejsce przystosowane dla rodzin z dziećmi, cieszy się również popularnością wśród szkół i przedszkoli, których wychowankowie przyjeżdżają spędzić czas na zabawie i edukacji.
Potocznie mówi się o tym miejscu „fokarium”, dlaczego? Otóż spotkacie tam Foki Szare, Foki Pospolite, Kotiki Południowoamerykańskie i Uchatki Kalifornijskie.
W tym największym w Polsce ośrodku, zwierzęta mają do swojej dyspozycji kompleks 8 zewnętrznych basenów. 3 z nich stanowią baseny prezentacyjne, gdzie mogą Państwo podziwiać naszych podopiecznych w trakcie ich codziennych zajęć. Pozostałe 5 zbiorników znajduje się poza obszarem dostępnym dla gości i stanowi swego rodzaju prywatną strefę naszych zwierząt. Cały obszar zespołu basenów wraz z przylegającym lądem ma łączną powierzchnię przekraczającą 8000 m2 a objętość wody przekracza 2 miliony litrów.
Foki tak samo jak uchatki prowadzą wodno-lądowy tryb życia. Oznacza to, że pomimo iż są zwierzętami morskimi nie spędzają w wodzie całego swojego życia. Zarówno foki jak też uchatki sporo czasu przebywają również na lądzie. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na różnice pomiędzy obydwoma gatunkami, które mamy nadzieję Państwu zaprezentować:
- foki poruszają się na lądzie niezdarnie i powolnie (aczkolwiek potrafią zaskoczyć błyskawicznie przyspieszając). Do poruszania się używają jedynie przednich płetw oraz ruchów ciała (pełzanie). Tylne płetwy na lądzie są jedynie ciągnięte za ciałem.z
- uchatki radzą sobie na lądzie znacznie lepiej. Do poruszania się po lądzie używają zarówno przednich jak również tylnych płetw. Unoszą na nich swoje ciało i poruszają się bardzo podobnie jak zwierzęta lądowe (potrafią nawet biegać!).
- w wodzie foki poruszają się z wielką gracją. Przypominają pod wodą torpedę a to dlatego, że cały ich napęd stanowią płetwy tylne, które jak dwa wachlarze nadają foce pędu. Do sterowania zaś używają płetw przednich oraz balansują ciałem.
- ciało uchatki w wodzie napędzają płetwy przednie i również one oraz balans ciała używane są do sterowania, zaś płetwy tylne pełnią pod wodą tylko funkcje pomocnicze.
To niesamowite przeżycie oglądać te zwierzęta z tak bliska w kontakcie z człowiekiem. Pokazy, na których mieliśmy okazję być to codzienna praca i ćwiczenia z tymi dzikimi zwierzętami. Dzikimi, a jednak widać ich przywiązanie do opiekunów, a ze strony opiekunów szacunek do tych zwierząt. Dzięki tym ćwiczeniom możliwa jest bezstresowa opieka medyczna, a przy okazji brak nudy.
Następna atrakcją dla zwiedzających jest prehistoryczne oceanarium 3D z kinem 5D, w którym możemy stanąć „oko w oko” ze stworami zamieszkującymi wody naszej planety miliony lat temu. Przyznam, że robi to wrażenie. Musieliśmy oczywiście wytłumaczyć córce, że to wszystko „na niby”, ale stwory płynące z głębin wprost na nas mogą przerazić.
Kiedy już ochłoneliśmy po spotkaniu prehistorycznych stworów przyszedł czas na makietę zwierząt, która córce o wiele bardziej przypadła do gustu. Makieta prezentuje zwierzęta w ich naturalnej wielkości. Spotkacie tam:
- Ryby: rekin wielorybi, żarłacz biały, rekin młot, ryba piła, manta.
- Następna grupa zwierząt to gady morskie do których zaliczamy m.in. żółwia skórzastego.
- Kolejna grupa zwierząt zamieszkujących morza i oceany to ssaki morskie. Wśród nich znajdują się płetwonogie jak: uchatka kalifornijska, mors czy foka szara ( jest ich 32 gatunki i zamieszkują wszystkie morza i oceany świata ), oraz walenie jak: delfin butlonosy, orka, kaszalot
- Niezwykłym mieszkańcem głębin oceanicznych jest kałamarnica olbrzymia, która jest największym na świecie żyjącym mięczakiem. Długość jej ciała dochodzi do 18m.
Regionalne rękodzieło lokalnych artystów, modele jednostek pływających o każdym przeznaczeniu, narzędzia pracy rybaków czy prawdziwa mesa kapitańska. To wszystko czeka na Was w Muzeum marynistycznym, które otwiera się dla Was na terenie parku. Rybackie scenki rodzajowe, malarstwo czy warsztat cieśli okrętowego to tylko kilka z 9 stałych ekspozycji, które warto obejrzeć.
Następnie spacerujemy w stronę Parku Miniatur Latarni Morskich, który mnie urzekł. Wszystkie eksponaty odwzorowane są z niezwykłą dbałością o szczegóły. W czasie spaceru możemy przejść całe polskie wybrzeże i zobaczyć z bliska latarnie morskie od najwyższej w Świnoujściu (64,8 m), poprzez piękne zabytkowe w Kołobrzegu czy Darłowie, po najniższą (13,5 m) znajdującą się w Jastarni, a tym samym dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat tych urzekających budowli.
Tą ścieżką kierujemy się już do atrakcji dla najmłodszych. Gaj Małego Pirata Na Galeonie Wodnik to duży, zadaszony i unikalny plac zabaw, który znajduje się środku pełnowymiarowej repliki polskiego galeonu Wodnik. Stamtąd córka nie chciała wyjść, tak jej się podobało. Tak wizyta na samym statku, jak i plac zabaw.
Dla bardziej ruchliwych i rządnych prawdziwej, morskiej przygody został otwarty park Zręcznościowo-Linowy Małego Pirata. To 11 kolorowych domków pomiędzy, którymi dla dzieci zostały przygotowane specjalne pirackie przeszkody oparte na systemie linowym.
To jednak nie wszystko! Zarezerwujcie sobie kilka godzin na odwiedzenie tego miejsca bo czeka tam na Was dużo atrakcji. Błękitek Live Show – Błękitek to niepowtarzalny, interaktywny, jedyny na świecie wieloryb, z którym można porozmawiać na każdy temat. Ten Ssak o nieprzeciętnej inteligencji zaskakuje wiedzą i elokwencją. Bawiąc uczy, ucząc bawi. Tryska energią i dobrym humorem, a dzieci nie dosyć, że świetnie się bawią, uczą, to przy okazji odpoczywają.
Są domy na głowie, a Sea Park ma swój wrak na wspak :). To prawdziwa gratka dla pasjonatów bitew i potyczek morskich. To doskonale odwzorowana replika szwedzkiego galeonu Solen, biorącego udział w bitwie pod Oliwą. Podobnie jak w rzeczywistości statek spoczywa odwrócony jest do góry dnem, co jeszcze uatrakcyjnia zwiedzanie. Wizyta na wraku stanowi doskonałą lekcję historii, pokazującą namiastkę codziennego życia marynarzy na okręcie
Kiedy dzieci szaleją na placach zabaw jeden z opiekunów może przespacerować się ścieżką biegnącą przez woliery z ptakami strefy przybrzeżnej. Spotkacie tam żurawie, łyski, cyranki, karolinki, bernikle, kokoszki, mandarynki i wiele innych ciekawych gatunków. Przy okazji dowiecie się wielu ciekawych rzeczy na temat poszczególnych gatunków ptaków.
Piracka kolejka, którą warto się przejechać oraz bardzo dobrze rozwinięta gastronomia, gdzie zjecie smacznie i przystępnej cenie.
W naszej podróży niezawodnie towarzyszył nam wózek marki Amelis, model Supersix. Najlepszy w podróży, lekki i zwrotny, błyskawiczny w składaniu i rozkładaniu, z opcją wygodnej gondoli oraz spacerówki. Więcej o nim przeczytacie tu KLIK.
To był naprawdę dobrze i wartościowo spędzony czas. Dzień nam zleciał błyskawicznie, starsza córka naładowana emocjami do wieczora opowiadała o fokach i innych atrakcjach, które ją tego dnia tam spotkały. Do dziś wspomina to miejsce, które głęboko i pozytywnie zapadło jej w pamięć.
Nie byliśmy tam jeszcze i widzę, że zdecydowanie musimy to kiedyś nadrobić 🙂