Usuwanie owłosienia laserem to szybki i prosty zabieg wykonywany w gabinecie medycyny estetycznej.
![](https://rodzicielnik.pl/wp-content/uploads/2023/09/adobestock_287013939-scaled.jpg)
Usuwanie owłosienia laserem to szybki i prosty zabieg wykonywany w gabinecie medycyny estetycznej.
Już nie raz wspominałam Wam, że raz – dwa razy w miesiącu mam „wychodne” czyli czas na relaks, poprawienie humoru i dobrego samopoczucia, po prostu czas dla siebie. Wsiadam wtedy w tramwaj i jadę do Instytutu Urody Casolla, do trzech cudownych Kasiek ;), które od progu witają mnie kawą, czasem ciastem, tudzież lodami lub owocami, …
Nadmierne owłosienie to estetyczny problem, z którym borykają się zarówno kobiety jak coraz większa liczba mężczyzn. Dla wielu osób gładkie i zadbane ciało ma bardzo duże znaczenie. Stąd coraz większe zainteresowanie przyczynami nadmiernego owłosienia oraz podejmowanie prób pozbycia się tego mało estetycznego problemu.
Definicja nadmiernego owłosienia nie jest wciąż jasna. Terminu tego używamy nie tylko do określenia hirsutyzmu, czyli owłosienia niefizjologicznego dla danej płci, spowodowanego zaburzeniami hormonalnymi, ale również w przypadku nadmiernego wzrostu włosów w miejscach typowych. O bardziej nasilonym owłosieniu na twarzy decydują predyspozycje rodzinne, a dokładniej – pochodzenie etniczne. Jeśli przodkowie pochodzą z południowej Europy (np. z Włoch, Sycylii) lub Azji (np. z Gruzji), ciemne włoski, również w okolicy twarzy, nie powinny być powodem do niepokoju, bo są one charakterystyczne dla kobiet mieszkających w tych rejonach. Ale nadmierne owłosienie nie musi być odziedziczone po ojcu czy matce, może też wynikać z zaburzeń hormonalnych. Gdy nadmierne owłosienie budzi niepokój, wskazana jest wizyta u dermatologa oraz endokrynologa w celu zdiagnozowania przyczyny, uzyskania potrzebnej pomocy w postaci leczenia farmakologicznego.
Oprócz leczenia farmakologicznego, istnieją również metody pomagające zmniejszyć widoczność hirsutyzmu. Do najprostszych i najstarszych technik usuwania owłosienia zalicza się rozjaśnianie włosów, golenie, usuwanie za pomocą wosku lub substancji chemicznych oraz wykonywanie elektrolizy. Nowszymi metodami jest stosowanie różnego rodzaju laserów oraz IPL. Do wykonania zabiegów usuwających włosy, wskazaniem może być nie tylko nadmierne owłosienie, ale również zjawisko pseudofolliculitis, czyli wrastające włoski, zabiegi przeszczepu skóry, służące różnego rodzaju rekonstrukcjom, mogą zawierać niepożądane owłosienie, co może zakłócać ich prawidłową funkcję w miejscu wykonania rekonstrukcji. Również operacje zmiany płci, oprócz kuracji hormonalnej, wymagają zabiegów usuwania owłosienia z miejsc niechcianych. Jednak większa grupa pacjentów poddaje się tym zabiegom ze względów kosmetycznych, z przyczyn kulturowych, gdzie pewne części ciała uznawane są za estetyczne tylko wtedy, jeśli nie są owłosione.
Istotą działania lasera diodowego LightSheer DUET na mieszek włosowy jest zjawisko selektywnej fototermolizy. Światło lasera pochłaniane jest wybiórczo przez struktury mieszka włosowego zawierającego melaninę. Zmieniane ono jest na ciepło, które niszczy elementy włosa odpowiedzialne za jego wzrost, powodując trwałą utratę włosa i destrukcję mieszka. Jak wskazały badania to zjawisko jest najskuteczniejsze dla włosów znajdujących się w fazie aktywnego wzrostu (anagenu). Pozostałe okresy wzrostowe naszych włosów – faza zaniku (katagen) i spoczynku (telogen) są „nieme” na działanie lasera.
Warunkuje to potrzebę minimum czterech zabiegów powtarzanych w odstępach średnio 6-12 tygodni. Przyjmuje się, że po pierwszym zabiegu nie odrasta ok.30-40% włosów ciemnych (włosy anangenowe), po trzech zabiegach – ok. 80-92% (następna porcja włosów, które w międzyczasie wkroczyły w fazę anagenu). Niewielki, pozostały odsetek to włosy jaśniejsze, cieńsze i mniej widoczne. Pacjenci o włosach cieńszych lub nie w pełni ciemnych muszą liczyć się ze słabszym efektem (przyczyną jest zbyt mała zawartość melaniny w mieszku). Włosy osłabione wcześniejszymi wielokrotnymi zabiegami depilacji: woskiem, pęsetą, depilatorami mechanicznymi mogą wymagać przeprowadzenia czwartego i piątego zabiegu depilacji dla uzyskania lepszych wyników. 100% depilacja laserowa zwykle nie jest możliwa. Włosy jaśniejsze mogą zostać tylko przerzedzone.
Przeciwwskazania do zabiegu depilacji laserowej:
Pierwszy zabieg poprzedzony jest konsultacją przed-zabiegową. Osoby zakwalifikowane do zabiegu mają wykonywaną próbę laserową z ustaleniem optymalnych dla danego fototypu skóry parametrów zabiegowych. Przed zabiegiem skóra powinna być umyta, ogolona, niczym nieposmarowana. Każda skóra w sposób indywidualny reaguje na zabieg. Reakcją naturalną jest rumień i/lub obrzęk około-mieszkowy, zwykle krótkotrwały. Ewentualne powikłania (pęcherzyki, strupki, nadżerki, przebarwienia, odbarwienia) są sporadyczne, zwykle związane z nieprzestrzeganiem zasad przygotowania do zabiegu i postępowania po zabiegu. Mają charakter przejściowy, choć przebarwienia i odbarwienia u nielicznych osób mogą utrzymywać się do kilku/kilkunastu tygodni.
W ciągu paru dni po zabiegu (2-7 dni) skórę należy traktować delikatnie:
Jeśli macie pytania lub wątpliwości zapraszamy do kontaktu pod numerem tel. 516 301 308, chętnie odpowiemy. A dla czytelniczek serwisu M jak Mama specjalne rabaty, dlatego warto o tym wspomnieć.
Źródło: www.casolla.pl
„Jesteś piękna gdy jesteś piękna dla siebie. To jak inni Cię postrzegają, powinno być tylko odbiciem tego, kim jesteś dla siebie, a nie podstawą, na której budujesz swoją wartość.”
Lubię o siebie dbać. Nie miałam takiego nawyku od zawsze, kiedy byłam dziesięć lat młodsza traktowałam te sprawy po macoszemu w myśl zasady, że młodość obroni się sama, czy też nie potrzebuje dodatkowej oprawy. Ta potrzeba przyszła z wiekiem i rosnącym bagażem doświadczeń. Teraz, by czuć się dobrze we własnej skórze, dbam o regularne wizyty tak u fryzjera, jak i u kosmetyczki ponieważ lubię mieć zadbane dłonie i paznokcie oraz podkreśloną oprawę oczu. Po prostu lubię wyglądać dobrze. Sama dla siebie, dla dobrego samopoczucia, a że przy okazji mojemu Mężczyźnie przyjemnie się na mnie patrzy to taki bonus, dopełnienie całości. Kiedy zadzwoniła do mnie Kasia z Instytutu Urody Casolla z propozycją zapoznania się z jej gabinetem kosmetycznym i ofertą nie wahałam się ani chwili. No dobra, chwilę się wahałam bo Kasia koniecznie chciała, żebym przetestowała depilację laserową, o której to nasłuchałam się jakiś drastycznych historii o bólu, którego nawet okłady chłodzące nie uśmierzają, o maściach znieczulających i w ogóle, że te lasery to jakaś okrutna tortura. Powiewało masochizmem ;). Jednak Kasia była nieugięta przekonując, że u niej TO NIE BOLI. Nic to, pomyślałam, powiedziałam „a” trzeba powiedzieć „b”, zabrałam więc rodzinkę (w razie czego 😉 ) i stawiłam się w umówionym miejscu i czasie.
Umiejscowienie gabinetu jest fantastyczne, tuż za Centrum Handlowym Poznań Plaza, gdzie można wysłać rodzinkę na zakupy, lub samemu wybrać się na kawę po zabiegach upiększających.
A w środku miło, czysto i elegancko. Jest kameralna poczekalnia z kącikiem zabaw dla dziecka, co czyni to miejsce idealnym dla Mam, które nie mają co zrobić z maluchem, więc by nie rezygnować z tej chwili dla siebie mogą zabrać go ze sobą. Spotka Was tam fantastycznie miła i profesjonalna obsługa oraz przyjemna atmosfera, która sprawia, że nie chce się stamtąd wychodzić :).
Jednak do rzeczy 😉 przybyłam na miejsce, gdzie czekały pyszne eklerki i inne ciasteczka ;). Chociaż nie, to chyba jakaś okazja była ;). W każdym razie zostałam zaproszona do gabinetu by obgadać szczegóły czekającej mnie tortury ;). Kasia tłumaczyła co i jak, zadawała pytania odnośnie stosowanych leków, opalania itp. czyli wszystko to, co przy takich zabiegach istotne. No i oczywiście zapewniała kolejny raz, że nie boli. Tłumaczyła co to za laser (jeden z najlepszych!, jak działa, ile takich zabiegów trzeba wykonać etc. Po zebraniu wszelkich informacji zostałam zaproszona na łóżko, dostałam okulary i czekałam co to będzie… Tak wygląda laser:
Jakież było moje zdziwienie kiedy po dosłownie 60 sekundach było po wszystkim, no i nie bolało. W sumie to nie wiem co mnie bardziej zdziwiło 🙂 czy czas trwania zabiegu, czy brak bólu, na który byłam gotowa. Od Kasi powędrowałam do gabinetu obok, gdzie czekała na mnie druga Kasia ;), w której to ręce powierzyłam mą oprawę oczu. Zabawiając rozmową Druga Kasia poradziła sobie świetnie co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że będę tu wracać na moje co miesięczne kosmetyczne popołudnia, bo nie dość, że profesjonalnie, w przystępnych cenach to jeszcze w bardzo sympatycznej atmosferze.
Ja ze swej strony już teraz zapraszam do zapoznania się z ofertą Casolli na stronie www.casolla.pl oraz do śledzenia Fanpage’a Rodzicielnik gdzie będę Was informować o specjalnych prmocjach jakie będą przygotowywane specjalnie dla Czytelniczek Bloga :).
Z pozdrowieniami
Agnieszka