Nasza córka, pewnie jak większość dzieci, posiada klocki Lego. Kupiliśmy kilka zestawów wierząc, że przyjdzie czas i młoda się nimi zainteresuje. Na próżno. W gust naszej panny nie trafialiśmy, gardziła zoo, gardziła kawiarnią. Jednak niedawno coś się zmieniło… Dwa tygodnie temu miało miejsce nasze spotkanie blogerskie w Kórniku, o czym opowiem Wam już niebawem. W …