Domowy oczyszczacz powietrza – jak skutecznie oczyścić powietrze w domu?

Powietrze w naszych domach może być nawet pięciokrotnie bardziej zanieczyszczone, niż to na zewnątrz. Pyłki, roztocza, alergeny, zarodniki pleśni, wirusy, bakterie a także szkodliwe cząsteczki smogu z zewnątrz wpływają na jakość powietrza, które cały czas wdychamy. Domowy oczyszczacz powietrza to coś, nad czym warto się poważnie zastanowić.

Kilka słów o smogu

Smog to nienaturalne zjawisko atmosferyczne polegające na współwystępowaniu zanieczyszczenia powietrza wskutek działalności człowieka oraz niekorzystnych zjawisk naturalnych: znacznego zamglenia i bezwietrznej pogody. Wchodzące w skład smogu związki chemiczne, pyły i znaczna wilgotność stanowią zagrożenie dla zdrowia człowieka. Są czynnikami alergizującymi i mogą wywołać astmę oraz jej napady, a także powodować zaostrzenie przewlekłego zapalenia oskrzeli, niewydolność oddechową lub paraliż układu krwionośnego. Smog powoduje także zmniejszenie masy urodzeniowej noworodka, zwiększa zapadalność na nowotwory oraz przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), jak i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia astmy u dzieci. W wyniku badań stwierdzono, że 15% wszystkich epizodów objawów astmy można przypisać zanieczyszczeniu powietrza.

Od września rozpoczął się sezon grzewczy, co w znacznym stopniu przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że zła jakość powietrza za oknem przekłada się także na jego jakość w mieszkaniu.

Zdrowe powietrze w domu? Domowy oczyszczacz powietrza sprawi, że to możliwe!

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że grozi nam epidemia złej jakości powietrza w biurach, domach, kawiarniach i salach konferencyjnych. Zawiera ono od 4 do 10, a niekiedy nawet 100 razy więcej toksycznych substancji niż powietrze na zewnątrz. Z materiałów budowlanych oraz mebli ulatniają się toksyczne substancje – formaldehyd, ołów, węglowodory aromatyczne. W powietrzu mieszają się z drobinami wełny, bawełny, kurzu, pyłkami roślin, zarodnikami grzybów. Organizm nie umie ich usunąć, odkładają się więc w naszych płucach.

Okazuje się, że otaczamy się mieszaniną zanieczyszczeń, które mają wpływ na naszą niską odporność. Zainteresowałam się tym tematem właśnie przez częste choroby córek. Wiecznie nawracające infekcje dróg oddechowych, ostatnio zapalenie spojówek, dały mi do myślenia. Długo utrzymujący się kaszel niewiadomego pochodzenia, czy nawet u nas dorosłych częsty katar. Alergikami nie jesteśmy, jednak na taką ilość zanieczyszczeń w powietrzu widać nikt nie jest obojętny. Postanowiłam wprowadzić w życie kilka sposobów na poprawę jakości powietrza w domu, przede wszystkim jednak postawiłam na domowy oczyszczacz powietrza PURI marki Overmax Home.

Pierwszą drogą do infekcji są wyschnięte śluzówki, co ma miejsce często w sezonie grzewczym. Dlatego u nas, odpowiednio usawiony ultradźwiękowy nawilżacz powietrza chodzi całą noc. W ciągu dnia, jeśli mapa zanieczyszczeń powietrza świeci się na zielono, otwieram okna i wietrzę mieszkanie. Nasze zdrowie i samopoczucie zależy od ładunków elektrycznych w powietrzu. Pracujące urządzenia elektryczne powodują powstawanie jonów dodatnich, które pogarszają naszą kondycję fizyczną i psychiczną. Jony dodatnie wytwarzają odbiorniki telewizyjne i radiowe, komputery, spaliny oraz dym tytoniowy. Zdrowiu sprzyjają natomiast jony ujemne. Dobrze zjonizowane powietrze jest czyste, zawiera mniej bakterii i pozwala szybciej regenerować organizm.

Domowy oczyszczacz powietrza PURI ma sześć etapów filtracji powietrza, między innymi jonizację. Jonizacja czyli skuteczne usuwanie bakterii oraz kurzu. Urządzenie na sekundę produkuje 10 milionów jonów ujemnych, które pomagają poprawić metabolizm oraz odporność organizmu.

Obecnie, w czasie kiedy obie córki mają infekcje, a mój tata jest w trakcie leczenia onkologicznego ważne jest, by zminimaliwać przenoszenie się wirusów. Dzieci jak to dzieci, kaszlą i kichają „w eter”, nie zawsze pamiętając, że należy się zasłonić. Tu bardzo liczę na kolejny etap filtracji naszego oczyszczacza, a mianowicie fotokatalizator, który ściśle współpracuje z Lampą UV i jest skuteczny w zwalczaniu toksyn, bakterii i wirusów. Powoduje rozkład chemiczny zanieczyszczeń na niegroźne składniki (woda, dwutlenek węgla, etc). UV – ma silne właściwości biobójcze i nieodwracalnie dezaktywuje bakterie, wirusy, pleśnie, grzyby oraz wszelkie inne drobnoustroje. Jest to kolejny, szósty etap oczyszczania powietrza. Wrócę jeszcze do trzech pierwszych podstawowych, mianowicie filtracja wstępna zatrzymuje kurz i roztocza. Filtracja aktywnym węglem zapewnia skuteczne działanie przy usuwaniu dymu papierosowego, formaldehydu, benzenu, ksylenu oraz lotnych związków organicznych, tym samym niwelując brzydki zapach. HEPA – usuwa 99,97% zanieczyszczeń powietrza takich jak: sierść zwierząt domowych, pyłki, zarodniki pleśni, cząstki kurzu, roztocze oraz inne alergeny unoszące si ę w powietrzu. Zatrzymuje cząsteczki o wielkości do 0.3 um.

Od kilku godzin urządzenie chodzi pełną parą. Jest możliwość ustawienia czasu pracy, z czego chętnie korzystamy. Urządzenie do oczyszczania powietrza PURI pracuje cicho, umożliwia spokojny sen i nie przeszkadza w życiu codziennym. Plusem jest 5 stopni regulacji wentylatora, obecnie (godzina 22:30) mam ustawione na poziom 3 i słychać jedynie przyjemny szum. W trybie 1 – silent jego szum wynosi jedyne 35dB, co odpowiada podobnej głośności jak tykanie zegara. Wszystkie potrzebne funkcje jak: timer, moc nadmuchu, czy funkcje oczyszczania, wyświetlane są na czytelnym wyświetlaczu LCD, który jest umieszczony na szczycie urządzenia. Jeszcze kilka słów o filtrach: filtr plazmowy rozbija cząsteczki kurzu. HEPA zatrzymuje mniejsze cząsteczki zanieczyszczające. Węglowy niweluje substancje chemiczne. Włókniowy zatrzymuje negatywne działanie mikrocząsteczek. UV zabija zarazki i zapobiega ich namnażaniu.

Katar, kaszel, duszności, problemy z oddychaniem czy łzawienie oczu to najpopularniejsze objawy uczulenia. Tych objawów nie należy bagatelizować ponieważ mogą prowadzić do astmy. Temat alergii powraca każdej wiosny (i podczas każdej infekcji). Dzięki zakupowi odpowiedniego oczyszczacza powietrza możemy poważnie ograniczyć ilość alergenów znajdujących się w powietrzu w pomieszczeniach, w których przebywamy. Domowy oczyszczacz powietrza PURI to dobry wybór dla alergikow, gdyż w odróżnieniu od standardowych oczyszczaczy, wykorzystuje wielostopniową filtrację powietrza.

Minimalistyczny i nowoczesny design idealnie dopasuje się do szerokiej gamy pomieszczeń. Oczyszczanie pokoju dziecięcego (10 m2) to około 6 minut, salon 35 m2 w 20 minut. Dzięki niskiemu poborowi prądu – 50W godzina użytkowania kosztuje około 3gr.

Co do ceny, powiedzmy szczerze – domowe oczyszczacze powietrza to inwestycja. Ceny wahają się od kilkuset do około dwóch tysięcy złotych. Sprawa rozbija się o parametry sprzętu. Wyższa cena idzie w parze nie tylko z wyższą jakością, ale również z większą trwałością. Oznacza to, że w dłuższej perspektywie droższe oczyszczacze mogą okazać się tańsze w użytkowaniu. Z drugiej strony tańszy sprzęt niekoniecznie jest zły, ale może być wyposażony w filtry, które wymagać będą częstszej wymiany. Zazwyczaj sprawdza się tu prosta zasada: tańsze jest droższe na dłuższą metę. Ja wybrałam domowy oczyszczacz powietrza ze średniej półki cenowej (cena regularna około 700 zł). Producent podaje, że duża powierzchnia i wysoka skuteczność oczyszczania pozwoli nawet na 12 miesięcy użytkowania jednego filtra. Dla przykładu sam filtr węglowy HEPA to koszt niespełna 100 zł. Do pewnego stopnia można zdać się na sugestię producenta, ale należy ją skorygować o lokalne i aktualne warunki atmosferyczne. W czasie alertów smogowych sprzęt pracuje intensywniej, więc filtr zużywa się szybciej. Overmax Home oferuje -15% na zakup Puri na hasło Home przy zamówieniu mailowym lub telefonicznym: http://allegro.pl/oczyszczacz-powietrza-overmax-puri-hepa-filtry-i7049030975.html

Jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, co wdychamy w powietrzu. Coraz więcej dzieci rodzi się z alergiami niewiadomego pochodzenia, mimo iż rodzice nie są nimi obciążeni. Nowotwory są już chorobą cywilizacyjną, a rak płuc nie dotyczy już tylko palaczy czy osób obciążonych genetycznie. Nie możemy zlikwidować przyczyn globalnych, ale możemy zadbać o nasze najbliższe otoczenie. Wieszcz pisał „Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz aż się zepsujesz…” – dlatego zadbajmy o nie, bo szansę mamy tylko jedną.

Źródła: smoglab.pl, http://home.overmax.eu/, ekologia.pl