• Strona główna
  • Strefa Mamy
    • Ciąża
    • Poród
    • Karmienie piersią
    • Porady
    • Zdrowie i Uroda
    • Moda i wygoda
    • Dodatki ułatwiąjące życie
    • Moje przemyślenia
    • Literatura
    • Mamy z pasją
  • Strefa Taty
  • Strefa dziecka
    • Pielęgnacja dziecka
    • Zdrowie dziecka
    • Rozwój
    • Biblioteczka malucha
      • Gry planszowe – recenzje
      • Książki
    • Zabawki
    • Przydatne gadżety
    • Aranżacja pokoju
    • Przygoda z kulturą
    • Imiennik
  • Strefa samotnego rodzica
    • Usługi
    • Literatura
  • Domowe inspiracje
  • DIY
  • PODRÓŻE
  • Okiem specjalisty
    • Dietetyk
    • Fizjoterapeuta
    • Logopeda
    • Pediatra
    • Położna
    • Prawnik
    • Psycholog
  • Blogerski Świat
  • Współpraca/Kontakt
  • Regulamin konkursów
  • Polityka prywatności
Rodzicielnik
  • Strona główna
  • Strefa Mamy
    • Ciąża
    • Poród
    • Karmienie piersią
    • Porady
    • Zdrowie i Uroda
    • Moda i wygoda
    • Dodatki ułatwiąjące życie
    • Moje przemyślenia
    • Literatura
    • Mamy z pasją
  • Strefa Taty
  • Strefa dziecka
    • Pielęgnacja dziecka
    • Zdrowie dziecka
    • Rozwój
    • Biblioteczka malucha
      • Gry planszowe – recenzje
      • Książki
    • Zabawki
    • Przydatne gadżety
    • Aranżacja pokoju
    • Przygoda z kulturą
    • Imiennik
  • Strefa samotnego rodzica
    • Usługi
    • Literatura
  • Domowe inspiracje
  • DIY
  • PODRÓŻE
  • Okiem specjalisty
    • Dietetyk
    • Fizjoterapeuta
    • Logopeda
    • Pediatra
    • Położna
    • Prawnik
    • Psycholog
  • Blogerski Świat
  • Współpraca/Kontakt
  • Regulamin konkursów
  • Polityka prywatności
Strona główna  /  Mój głos w sprawie  /  Rytuał wieczorny diabli wzięli i w siną dal ponieśli.
08 lipiec 2016

Rytuał wieczorny diabli wzięli i w siną dal ponieśli.

Opublikowane przez Redakcja
Redakcja
Mój głos w sprawie masaż niemowlęcia, rytuały 1 Komentarz

bath1Kiedy jeszcze byłam w ciąży ze Starszą dużo czytałam. Różnego rodzaju czasopisma dla przyszłych mam, poradniki, fora internetowe były na porządku dziennym. Filtrowałam porady jednak praktycznie wszędzie jak mantrę powtarzano „rytuały ważna sprawa” więc wzięłam to sobie do serca i kiedy córka przyszła na świat, zaraz po przybyciu do domu pierwszym rytuałem, powtarzanym później codziennie przez ostatnie 2,5 roku był rytuał wieczorny. Kąpiel, ciepłe mleczko, wyciszenie, bajka lub piosenka, albo po prostu cicha obecność i mała zasypiała spokojnie. Udawało się również na wyjazdach, godzina podobna, czynności podobne, dziecko świetnie wyczuwało „czas spania” i obywało się bez histerii czy długiego lulania.

Tak było do niedawna, aż nadeszło lato, córka skończyła 2,5 roku, dni stały się długie i słoneczne więc spanie o godzinie 20:00 przestało być atrakcyjne, no bo jak wytłumaczyć rozumnemu już dziecku, że śpimy kiedy słoneczko na niebie wysoko i nocy nie ma jeszcze za oknem? W odstawkę poszła również południowa drzemka i po dwóch dniach wieczornej walki o położenie się młodej spać powiedziałam pass. Na spokojnie przemyślałam sprawę i stwierdziłam zupełnie nie odkrywczo, że dziecko nie krowa, poglądy zmienić może. No i dorasta przecież… helloł serio, niestety to już nie ta niunia malutka, chociaż jak na nią patrzę to niewiele według mnie się zmieniło ;), ale tak pewnie będzie co najmniej do 30-tki ;). Oczywiście rytuał wieczorny pozostał, jedynie został przesunięty w czasie o dobrą godzinę. I tak córka do kąpieli szykuje się dopiero około godziny 20:30, później ciepłe mleko, bajeczka i ledwo przyłoży głowę do poduszki to już jej nie ma. Tym sposobem nie dosyć, że wieczory są spokojne, to jeszcze dziecko zaczęło spać dłużej i nie wstaje już o 6:00 rano, ale nawet o 8:00 co mnie niezwykle cieszy biorąc pod uwagę, że za kilka miesięcy druga panna zrobi nam życiową rewolucję.

masageRytuały wspaniała rzecz, wprowadzone od pierwszych dni życia i konsekwentnie powtarzane przyniosą sukces i wprowadzą spokój w codzienny rytm. Jednak na własnym przykładzie widzę, że warto umieć również coś zmienić kiedy przychodzi odpowiedni moment i nie trzymać się kurczowo wytyczonych schematów. Bardzo mocno miałam zakorzenione, że o godzinie 19:00 dobranocka i spać, tak wyniosłam z domu rodzinnego, jednak musiałam wziąć pod uwagę, że to już inne czasy, żyjemy szybciej, mamy więcej obowiązków więc korzystamy z dnia maksymalnie i tego właśnie uczą się nasze dzieci.

Jakie rytuały poza wieczornym warto wprowadzić? Może masaż? Każdego dnia o podobnej godzinie, kiedy dziecko czuje się najlepiej, nie jest głodne, śpiące ani zmęczone warto poświęcić chwilę na tę cudowną bliskość. Dotyk = więź i maluszki bardzo tego potrzebują. Masaż uspokaja dziecko, sprawia mu przyjemność, daje poczucie bliskości i bezpieczeństwa dlatego warto ten rytuał praktykować. Kiedy córcia była malutka bardzo lubiła te wspólne chwile, po kilku dniach powtarzania miałam wrażenie, że „czeka” na ten wspólny czas. Jeśli z jakiegoś powodu musiałam przesunąć godzinę masażu stawała się niespokojna i lekko marudna.

A jakie wy macie lub mieliście rytuały w swoim rozkładzie dnia z maluszkiem?

(fot. www.pinterest.com)

Udostępnij
Redakcja
Redakcja

 Poprzedni Karty obrazkowe „znajdź różnice” czyli propozycja zabawy połączonej z nauką.
Następny   Zdaniem psychologa: Jakie są konsekwencje nieobecności taty w życiu córki?

Related Posts

  • Potrzeba stałych czynności. Rytuał kąpieli i zabiegi pielęgnacyjne. !KONKURS!

    5 maja 2017
  • Rytuały. Ukołysz mnie do snu.

    1 maja 2017

1 Komentarz

  1. Avatar Zwykła Matka Odpowiedz na: Zwykłaużytkownikowi Zwykła Matka" aria-label=' Odpowiedz na: Zwykłaużytkownikowi Zwykła Matka'> Odpowiedz na: Zwykła
    11 lipca 2016 at 09:07

    Nie stosowałam żadnych specjalnych metod. Młoda nauczona zasypiania ok 20-tej i pogodziałam sie z tym, że przez to wcześnie wstaje. Próbowałam któregoś lata ją przestawić na późniejsze spanie, ale nie dało to rezultatu-po prostu jest rannym ptaszkiem jak my! Kiedy dzieciaki latem szaleją do późna, ona pada i idzie spać o „swojej” godzinie 🙂 Dla nas to plus, mamy wieczór dla siebie 🙂

Skomentuj

Anuluj pisanie odpowiedzi

Współprace medialne

Rodzicielnik.pl w TVP

Zaparcia nawykowe u małych dzieci – Pytanie na śniadanie

Znajdź na blogu

Ostatnie artykuły

  • Poznaj nowości od Marioinex – Mini Waffle Adventure: Sekretna Jaskinia 23 marca 2023
  • trampolina
    Trampolina ogrodowa – ulubiona atrakcja dzieci i rodziców 1 marca 2023
  • Kobieta rozstępy na brzuchu
    Zabiegi medycyny estetycznej dla mam. 27 lutego 2023
  • termy
    Czy na termach trzeba umieć pływać? Rozwiewamy wątpliwości 26 lutego 2023

Popularne artykuły

  • Kobieta rozstępy na brzuchu
    Zabiegi medycyny estetycznej dla mam.
  • termy
    Czy na termach trzeba umieć pływać? Rozwiewamy wątpliwości
  • Mazury
    Mazury z dziećmi — propozycje dla rodziców maluszków, starszaków i nastolatków
  • trampolina
    Trampolina ogrodowa – ulubiona atrakcja dzieci i rodziców

Rodzicielnik na Twitterze!

Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Poznaj nowości od Marioinex – Mini Waffle Adventure: Sekretna Jaskinia rodzicielnik.pl/poznaj-nowosc…

reply retweet favorite
10:56 · 23 marca 2023
Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Trampolina ogrodowa – ulubiona atrakcja dzieci i rodziców rodzicielnik.pl/trampolina-og…

reply retweet favorite
15:32 · 1 marca 2023
Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Top 10 zabawek dla 4-5 latek! rodzicielnik.pl/top-10-zabawe…

reply retweet favorite
11:18 · 28 lutego 2023
Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Zabiegi medycyny estetycznej dla mam. rodzicielnik.pl/zabiegi-medyc…

reply retweet favorite
10:47 · 27 lutego 2023
Twitter
rodzicielnik.pl
rodzicielnik.pl
@rodzicielnikpl

Czy na termach trzeba umieć pływać? Rozwiewamy wątpliwości rodzicielnik.pl/czy-na-termac…

reply retweet favorite
20:14 · 26 lutego 2023
Follow @rodzicielnikpl

Myśl przewodnia

„Wychowanie bez błędów nie istnieje. nic takiego nie istnieje. I nie tylko nie istnieje, lecz wręcz nie powinno istnieć. Rodzice są ludźmi. popełniają więc błędy i nie wiedzą wszystkiego. Natomiast odpowiedzialni rodzice nie są mitem. Przeciwnie. Dzieci mają prawo do odpowiedzialnych rodziców. Przyznawanie się do błędów albo niewiedzy jest prawidłowym zachowaniem ze strony rodziców. Powinno ono zarazem być uzupełnione przez dążenie do naprawiania błędów oraz poszukiwania odpowiedzialności”

J. G. Woititz

Kontakt ze mną:

agnieszka@rodzicielnik.pl

Zapisz się do naszego newslettera

Zamów nasz newsletter i otrzymuj najciekawsze informacje z naszego bloga!

Pozycjonowanie stron: liftnet.pl Copyright © 2018 rodzicielnik.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone