Termometr. Wielu przyszłych rodziców poszukuje informacji jaki tak naprawdę termometr jest najlepszy. Zwykły rtęciowy, elektroniczny do ucha, do czoła, czy może bezdotykowy?
Zapytałam moje czytelniczki, nie spodziewając się takiej lawiny odpowiedzi, za które bardzo serdecznie dziękuję. Wyłania się z tego jednoznaczny obraz termometru rtęciowego jako najlepszego i najbardziej wiarygodnego jeśli chodzi o pomiar temperatury. Jednak są też i pozytywne głosy dotyczące innych propozycji, dlatego Drogi Rodzicu jeśli poszukujesz tego właśnie przyrządu zapraszam do lektury.
Termometr rtęciowy?
– U nas jest od zawsze zwykły rtęciowy. Mam aż 3 nie testowałam elektronicznych, wiec nie wypowiem się na ich temat. Rtęciowe nie są bezpieczne, fakt ale raczej czuwamy przy dziecku jak się mierzy temperaturę. Nawet nie wiedziałam że wycofane tak szczerze powiem, mam zapas, ale gdybym musiała się z nimi pożegnać to pewnie kupiłabym bezdotykowy.
– Ja żałuję, że nie ma już rtęciowych termometrów. Tu nie było marginesu błędu. Wszystkie te elektroniczne są zależne od baterii, od temperatury pomieszczenia itd. Jednak co rtęć to rtęć. Sama mam elektroniczny na podczerwień, czyli bezdotykowy i jakoś do końca mu nie wierzę. Za każdym razem gdy mierzę temperaturę wskazuje co innego… czasem ciężko jakoś dojść z nim do porozumienia.
– rtęciowy najdokładniejszy, ale za to najmniej zdrowy.
Termometr bezdotykowy, ale jaki. Wasze opinie
– My mamy elektroniczny taki do czoła i z opcją do ucha, można też temperaturę otoczenia mierzyć i mleka, ale nie korzystałam, ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona. Działa od 5,5 roku bez zarzutu firma Microlife około 100 zł kosztował dostaliśmy na prezent od farmaceutki.
– Bez chwili zastanowienia zakupiłam termometr bezdotykowy. Warto wydać troszkę więcej i kupić lepszy. Najpierw przetestowałam go na sobie. Świetnie się sprawdził. Szybko pokazuję temperaturę i jest niezawodny.
– BabyOno do czoła i ucha, sprawdza nam się rewelacyjnie.
– Odchodzi się już od tych rtęciowych. Ja mam taki co się go przykłada do czoła, ma też nakładkę do ucha ale kurcze nie jestem zadowolona. Za każdym razem pokazuje na wyświetlaczu inną temperaturę. Ja rozumiem że temperatura będzie zależeć od miejsca, w którym ją mierzymy, ale mimo wszystko. Lekarz do którego czasem chodzę sama ze sobą mówił mi że nie ma jak rtęciowe bo pokazują najdokładniej. I mówił też, iż głupotą jest np mierzyć takim bezdotykowym w szpitalu. Kto był w szpitalu to wie o jaki mi chodzi, z takim czujnikiem co działa już z pewnej odległości i po zmierzeniu pika. Ów lekarz tłumaczył mi, że mierząc pacjentowi temperaturę, gdzie w sali jest kilkoro innych pacjentów, a do tego jest tam gorąco, to logiczne jest że temperatura wyjdzie wyższa. Ludzie są spoceni, zgrzani przydałyby się dokładniejsze termometry. A ja sama nie mam zdania. Jak mam wątpliwości to przykładam rękę do czoła dziecka. Mam to szczęście, że Miki nigdy nie miał wysokiej temperatury, a tak to jakoś na pewno bym sobie poradziła bo gorączce towarzysza inne objawy często typu dreszcze czy osłabienie wiec bym tego nie przeoczyła.
– Hmmm..ja osobiście wole termometr elektroniczny do ucha i czoła wiec taki posiadamy.
– Zawsze niezawodny, dokładny i prosty w użyciu. Teraz zamiast rtęci jest jakiś żel – ale dalej jest THE BEST ♡
Jeśli chodzi o termometry elektryczne to myślę że warto unikać najtańszych modeli. Często mają one za każdym razem inne wyniki pomiaru, na przykład te chińskie http://www.open-youweb.com/termometr-elektroniczny-2measure-050300-opinia/ to taka przestroga aby nie brać tych najtańszych modeli.
Ja mam w domu termometr bezdotykowy i jestem z niego zadowolona. Szczególnie przy dzieciach nie można liczyć na to, że dziecko będzie spokojnie siedziało z takim termometrem. Mój termometr multitemp sanity oprócz zwykłego pomiaru temperatury umożliwia też mierzenie temperatury płynu/mleka w butelce i mierzy temperaturę otoczenia.
Mam w domu termometr firmy Thermofocus, poleciły mi koleżanki w synka przedszkolu żebym poczytała artykuł na stronie medyczny-rzeszow.pl i znalazłam tam bardzo przydatne informację http://medyczny-rzeszow.pl/_blog/7-Jaki_wybrac_dobry_termometr_bezdotykowy_dla_dziecka.html. Po przeczytaniu artykuły zdecydowałam się na zakup w tym sklepie http://medyczny-rzeszow.pl/p/78/623/termometr-thermofocus-01500a3-bezdotykowy–termometry.html. Jestem bardzo zadowolona i z pełną odpowiedzialnością polecam ten model termometru
Byłam 18 dni w szpitalu i to co pielęgniarki wyczyniały z mierzeniem temperatury to horror.Po operacji jak i przed miałam wzorowe 36,6.Ale nie widziałyśmy z innymi paniami kiedy i jak ją mierzoną Na drugą dobę czuje po sobie ,że mam gorączkę,(miałam omamy .przewidzenia)–a tu znów 36,6.Zadzwoniłam do syna i przywiózł mi termometr z domu.Mierze i mam 38,5 ,Pielęgniarka na pytanie o powiadomieniu lekarza wścieka sięI zaczyna się ja mierze swoim i mam 38,5 a pistolet przy czole wskazuje brak gorączki..Mój rtęciowy to czysta fizyka,nie kłamie.I tak tydzień czasu–na obchodzie powiedziałam lekarzowi,że karta i dziwnie mierzona temperatura to fikcja literacka a nie rzeczywistość stanu pacjenta po operacji.
Miałam trochę termometrów w domu. Najpierw to wiadomo rtęciowy, potem też analogowy ale już bez rtęci, teraz mam bezdotykowy Geratherm NonContact. Najlepszy jest ten ostatnio – bo higieniczny i najszybszy. Jest po testach klinicznych także w kwestii dokładności można być pewnym, że podaje realny wynik. U dzieci takie bezdotykowe się sprawdzają, bo wystarczy, że chwilę maluch usiedzi spokojnie i jest pomiar skończony, nie musi 10 minut siedzieć jak kołek.
Ja jestem nastolatkiem, rozchorowałem się na ferie a rodzice muszą znać temperaturę, w tym wieku to mierzę sobie sam. Jak mierzyłem elektronicznym z apteki Dbam o Zdrowie pod pachą to wyniki różne i nie wkazujące na gorączkę, nawet dłuższe potrzymanie niewiele dawało. Jak zacząłem mierzyć pod językiem to temperatura taka sama przy wielokrotnych pomiarach i oddająca dobrze moje samopoczucie (przy poprzedniej chorobie porównywałem z galowym i się zgadzało). Rtęciowe, galowe, alkoholowe i inne wynalazki wskazują dobrze pod pachą, ale tak trzeba mierzyć wiele minut, elektroniczny kilka do kilkunastu sekund pod językiem. Polecam 😛
Tutaj jest test, w którym wygrał kardio-test http://zdrowieija.pl/jaki-termometr-bezdotykowy-kupic/ 🙂 Może warto też przemyśleć te termometry? 🙂
my mamy z kolei ten bezdotykowy na podczerwień z haxe i ja jestem nim zachwycona, gorączka zmierzona dokładnie a jak potrzebuje to sobie i temperaturę wody do kąpieli małej sprawdzałam i czy w pokoju za gorąco nie jest więc zapłaciłam raz i mam tak wielofunkcyjny, dobry produkt że bym go na nic nie zamieniła
Warto mieć w domu bezdotykowy termometr, ale pewnie dla wielu osób cena jest zaporowa. Ja za swój NonContact dałam trochę ponad sto złotych, nie jest tanio, ale z drugiej strony mam gwarancję przedłużoną do 5 lat także inwestycja raczej na długie lata no i wygoda nie do opisania. Zamiast długiego badania zajmującego kilka czy kilkanaście minut, wszystko można zrobić w parę sekund.
Ja rownież posiadam termometr NonContact
Z bezdotykowych jakie mialam najbardziej sobie chwalem NonContact
Wielokrotnie słyszałam, że najdokładniejszy jest tradycyjny termometr szklany (dzisiaj są już bezrtęciowe). Ja u mojego dziecka używałam od czasu jego narodzin jednego na podczerwień (na czoło i do ucha), ale ostatnio on coś szaleje (fakt – używany już 6 lat); faktycznie – najbardziej prawdopodobne wyniki osiągam termometrem szklanym, pod pachą
Kobitki, są przecież już teraz takie nieelektroniczne i bezrtęciowe jednocześnie. W dodatku bardzo tanie, jak tutaj macie http://sklep.cezal.com.pl/termometry/1095-termometr-bezrteciowy-intec-ga-01.html a dokładne. Nie widzę problemu przy dzieciaczku :).
To się może wydajemało istotne, ale prawda jest taka, ze termometr to jeden z najwazniejszych elementów dziecięcej wyprawki u małego dziecka. O gorączce po prostu musimy wiedzieć szybko i działać! Polecam bezdotykowy termometr ze sklepu Haxe!