żółtaczka u dziecka

Moje dziecko ma żółtaczkę – fototerapia w zaciszu domowym, TAK! To jest możliwe!

  to JEDYNE miejsce w Poznaniu, gdzie możecie od dzisiaj wypożyczyć lampę do domowego naświetlania noworodka. Myślę, że po przeczytaniu poniższych informacji o korzyściach jakie niesie za sobą fototerapia noworodka, która odbywa się w warunkach domowych nie muszę Was przekonywać. Poniżej załączam film instruktażowy – obejrzyjcie, a po szczegóły odsyłam Was do biura Heget nauka …

saszetki na przekąski Skip Hop dla dzieci

Testujemy – saszetki na przekąski firmy Skip Hop od Lullilai.

Saszetki na przekąski firmy Skip Hop to kolejny wynalazek, który nie tylko przypadł naszej Pannie do gustu, ale tak jak jest ładny, tak i praktyczny. To nie tylko gadżet przydatny w podróży czy na pikniku, ale również podczas zwykłych, codziennych spacerów i aktywności. Saszetki są dwie, różnej wielkości. Wyściełane nieprzemakalnym materiałem dlatego z powodzeniem można …

budowanie więzi z dzieckiem

Wychowanie może wspierać i wzmacniać dziecko już od chwili narodzin. O wychowaniu wspierającym.

budowanie więzi z nowo narodzonym dzieckiem(…) Rodzice to specjaliści.

Rodzice są specjalistami w wielu dziedzinach – a takich właśnie specjalistów dziecko potrzebuje w swoim najbliższym otoczeniu: zawsze obecnych, czujnych, kontaktowych i pełnych miłości.

Rodzice – partnerzy nawiązujący więź z dzieckiem.

Dziecko już w pierwszych minutach życia stara się nawiązać kontakt z matką. Jeśli się mu to nie uda, zaczyna odczuwać lęk przed opuszczeniem i płacze. Zdziwilibyście się, jak wieloma umiejętnościami posługują się nowonarodzone dzieci, kiedy próbują zaspokoić niezbędną do przeżycia potrzebę: nawiązanie kontaktu z rodzicami.

  • „Nie jestem sam”

więź emocjonalna z dzieckiemEmocjonalna więź z rodzicami to pierwszy kontakt, jaki nawiązuje dziecko. Ten związek ustanawia standard jakości: to z nim porównywane będą wszystkie późniejsze relacje społeczne. Decyduje on o tym, czy w dorosłym życiu dziecko łatwo nawiąże nowe kontakty i ukształtuje je według swoich wyobrażeń i potrzeb. Dzieci, które mają szczęście i dorastają w stabilnej więzi z rodzicami, łatwiej nabywają zaufanie do siebie i swojego życia.

Rodzice to fundament bezpieczeństwa.

Jeśli rodzice zaspokajają potrzeby dziecka z miłością, bezzwłocznie i skutecznie, bardzo szybko przekonuje się ono, że wysyłane przez nie sygnały wskazujące na dobre samopoczucie lub niepokój, są dostrzegane i właściwie interpretowane. Reakcja następuje natychmiast, więc nadejście wsparcia, pomocy lub ratunku jest łatwe do przewidzenia. Więź staje się mocniejsza.

  • „Nie muszę się bać”.

więź emocjonalna z dzieckiemSkuteczne nawiązanie kontaktu pozwala dziecku zbudować wewnętrzny fundament bezpieczeństwa. Tak uzbrojone ma ochotę i siłę, by poznawać innych ludzi oraz swoje otoczenie, a także gromadzić wiedzę. Dzieci, które nie doświadczyły dającej poczucie bezpieczeństwa i zaufania więzi, muszą nie tylko długo walczyć z uczuciem strachu i niepewności, ale są także pozbawione chęci odkrywania świata i uczenia się. Skutkiem tego jest deficyt doświadczeń związanych z poznawaniem i zrozumieniem. Pewność siebie wykształci się u dziecka tylko wtedy, jeśli będzie ono postrzegać rodziców jako fundament swojego bezpieczeństwa. (…) Fragment książki „Dziecko z charakterem. Jak wspierać psychikę dziecka, aby ustrzec je przed lękiem, ucieczką w przemoc lub uzależnienia.” G. Haug-Schnabel B. Schmid-Steinbrunner

„Wychowanie wspierające pozwala dziecku zebrać prawdziwe doświadczenia. Dzięki nim rośnie jego siła, nawet jeśli nie ma przy nim nikogo, kto by je ochronił.”

Kolejna ciekawa pozycja w mojej biblioteczce, która pokazuje jak ważne są pierwsze chwile życia dziecka i jak głęboko mogą wpłynąć na nie w przyszłości. To, jak maluch był traktowany zaraz po narodzinach, czy zostało zapewnione mu poczucie bezpieczeństwa, czy potężny strach związany z „nowym miejscem” w jakim się znalazł był maksymalnie zminimalizowany, jak również – czy w okresie wczesnego niemowlęctwa rodzice reagowali na jego potrzeby w sposób spokojny i pełen miłości, będzie miało bardzo duży wpływ na jego rozwój emocjonalny w kolejnych etapach dorastania. Bo to właśnie pełne miłości i wsparcia działania rodziców, towarzyszące rozwojowi dzieci od niemowlęctwa do dorosłości mogą przynieść im wiele korzyści. Dlatego zapraszam do śledzenia kolejnych fragmentów książki wraz z moimi krótkimi przemyśleniami dotyczącymi przytaczanych zagadnień.

Przygody Fenka: Lato nad morzem

Czytamy Mamy! – Przygody Fenka: Lato nad morzem.

Czytanie dzieciom Przygody Fenka: Lato nad morzemNasz weekend nad morzem wykorzystałam na wspólną naukę poprzez zabawę w czym pomogła mi kolejna część Przygód Fenka pt.: Lato nad morzem. W tej części wyróżnione zostały trzy kolejne wyrazy do globalnego czytania – morze, słońce, pływanie – które szlifujemy każdego dnia, wspominając nasze małe wakacje. Czytanie dzieciom Przygody Fenka: Lato nad morzemPodobnie jak my, Fenek razem z rodzicami wybrał się nad morze, gdzie razem z mamą poznaje pracę ratownika wodnego, sprzęty jakich używa oraz zasady bezpiecznej zabawy na plaży. Jednak w związku z tym, że dzieci są bardzo nieprzewidywalne to z całej opowieści mojej córce bardzo spodobało się słowo „glony” i to, że tata Fenka miał je na głowie po wyjściu z wody. Zaś kiedy pokazałam jej glony na plaży stwierdziła, że będą świetnie wyglądać na głowie Tatusia i z radością je tam umieściła po czym cały dzień z namaszczeniem sylabizowała słowo glo-ny.

Czytanie dzieciom Przygody Fenka: Lato nad morzemPodobnie jak Fenkowa rodzina mieliśmy parasol przeciwsłoneczny, koc oraz zestaw do zabaw w piasku. Córka mogła wszystko porównać, wskazać podobieństwa, nauczyć się nowych słów i ich znaczenia. Tak jak lisek Fenek smarowała się kremem do opalania i budowała z Tatusiem zamek z piasku. Tylko kąpiel w morzu była niemożliwa, aczkolwiek moczenie stópek musiało się odbyć. Czytanie dzieciom Przygody Fenka: Lato nad morzemKsiążeczka towarzyszyła nam przez cały pobyt, a po powrocie codziennie siadamy i wracamy wspomnieniami do naszej, wspólnej z Fenkiem, morskiej przygody.

Dzięki tej części dziecko lepiej pozna kolejną porę roku jaką jest lato, dowie się na czym polega praca ratownika wodnego oraz pozna zasady bezpieczeństwa na plaży, zaznajomi się ze sprzętem używanym przez ratowników takim jak boja, wysokie siedzisko i lornetka. Dowie się też jak i dlaczego należy używać kremu do opalania oraz tego, że słońce jest niezwykle potrzebne, ale też groźne dla naszej skóry. Oczywiście poza walorami edukacyjnymi wprawi też wszystkich w świetny nastrój, który będzie początkiem wspólnej zabawy i radosnych wygłupów. Czytanie dzieciom Przygody Fenka: Lato nad morzem

Po Przygody Fenka zapraszamy na jego Fanpage gdzie znajdziecie również informacje o planowanych, kolejnych seriach, konkursy oraz kolorowanki tematyczne. Ja ze swej strony zachęcam bo jest to wdzięczna lektura tak dla młodszych jak i dla starszych dzieci!

pielęgnacja małego dziecka rodzicielnik.pl

Pielęgnacja maluszka w kilku krokach.

Każde dziecko jest inne, przekonałam się o tym rodząc drugą córkę. Napotkałam wtedy na problemy, których nie miałam ze starszą i odwrotnie. Pielęgnacja młodszej była o wiele łatwiejsza niż starszej córki. Poniżej kilka moich doświadczeń pielęgnacyjnych z tym trudniejszym przypadkiem. 

Pielęgnacja maluszka – Główka pielęgnacja główki dziecka rodzicielnik.pl

Na początku myłam włoski wodą z Oilatum i spłukiwałam czystą wodą, jednak po pewnym czasie przyplątała nam się ciemieniucha czyli żółte łuski na główce, która przeszła z czasem w łojotokowe zapalenie skóry. Walka trwała do końca 4 miesiąca. Czas trwania problemu wynikał z mojej niewiedzy i błędów jakie niestety popełniłam, ale człowiek się uczy na błędach i teraz już jestem mądrzejsza. Zacznę od tego, że właściwym sposobem pielęgnacji główki z ciemieniuchą jest natłuszczanie jej przed kąpielą, umycie, wyczesanie i co ważne, natłuszczenie również po kąpieli (czego nie byłam świadoma). Dobra jest zwykła oliwka, jak to nie pomoże można spróbować zrobić delikatny peeling oliwą z oliwek, jeśli zaś i ten sposób zawiedzie sięgnąć po specjalne preparaty na ciemieniuchę. Łojotokowe zapalenie skóry objawia się zaczerwienioną i obrzękniętą skórą na głowie, polecam preparat Seboderm (jest on również dobry w długotrwałej walce ze zwykłą ciemieniuchą – działa w ciągu kilku dni i problem nie powraca, przetestowane również przez dziecko kolegi), który pomógł nam pozbyć się problemu bezpowrotnie w niecałe 7 dni. Długi czas myłam jeszcze główkę córki specjalnym szamponem nawilżającym Emolium, ale na szczęście nawrót nie nastąpił. Obecnie używamy szamponu marki Nivea, natomiast żółty szampon Johnson&Johnson małą uczulił (co objawiało się strasznym swędzeniem główki, do tego stopnia, że wyrywała sobie włoski i płakała).

pielęgnacja uszu dziecka rodzicielnik.pl  Uszy

Jako debiutująca mama od początku bałam się różnych rzeczy, teraz z perspektywy czasu uśmiecham się na to wspomnienie, ale wtedy do śmiechu mi nie było. O uszy się bałam, żeby nie przewiało, żeby się woda nie wlała, żeby woskowiny nie było za dużo, albo żeby nie przedobrzyć, nie uszkodzić itd.. itp…pewnie doświadczone mamy uśmiechną się czytając powyższe, a niedoświadczone pokiwają głową bo wiedzą co przechodziłam. Uszy mojej córki delikatnie przecierałam palcem owiniętym myjką przy kąpieli, zaś po niej delikatnie osuszałam patyczkiem dla niemowląt w myśl zasady czyszczę to co widzę. Prosta pielęgnacja. Kiedy dziecię skończyło 3 miesiące zajrzałam do ucha i zobaczyłam dużo woskowiny, widok ten przeraził mnie nie na żarty i udałam się do sklepu po preparat o wdzięcznej nazwie „Higiena uszka maluszka” zgodnie z przestudiowaną ulotką psiknęłam nim do uszu mojej małej i czekałam co będzie. Na początku nic się nie działo, dopiero po jakimś czasie zauważyłam, że córcia trze uszy. Nie skojarzyłam tego z w/w preparatem. Dopiero Tatuś pewnego wieczoru wziął owy preparat na testy i napsikał sobie do uszu, a po kilku godzinach stwierdził, że cały czas swędzą go uszy. Przeszło dopiero po kilku dniach. Także odpuściłam sobie wszelkie preparaty, dbam codziennie o to, by uszka były czyste, a nadmiar woskowiny sam wypada co jakiś czas. Dotychczas żadne choroby uszu nas nie dotknęły.

pielęgnacja oczu dziecka rodzicielnik.plOczy

Pielęgnacja oczu nie nastręczała nam żadnych problemów, ale profilaktycznie codziennie rano i wieczorem przemywałam je płatkiem kosmetycznym nasączonym solą fizjologiczną, zawsze od zewnętrznego kącika oka, do wewnętrznego, do każdego oka osobny płatek. Niby piszą, że powinno się to robić jałowym gazikiem, ale u mnie akurat nie miało to wpływu na jakieś niepokojące zmiany. Czasem do przemywania używałam i używam zaparzonego rumianku lub nagietka. Nagietek polecam Mamom, których pociechy mają problemy skórne. Zaparzam 2-3 saszetki w miseczce i podczas kąpieli wlewam do wanienki, pozostałością przemywam całą buzię, łącznie z oczkami. Dbałam też zawsze o higienę rączek, którymi Córka lubiła trzeć oczy i póki co odpukać jej oczy mają się świetnie i wciąż są roześmiane.

pielęgnacja noska dziecka rodzicielnik.plNos

Praktycznie od urodzenia córki codziennie rano i wieczorem czyściłam jej nosek fridą i psikałam wodą morską dla nawilżenia śluzówki, taka częstotliwość w zupełności wystarcza przy profilaktyce. Zbyt częsta ingerencja może spowodować opuchnięcie śluzówki zaś zaniechanie higieny noska maluszka może być przyczyną nagromadzania się wydzieliny. Słyszałam niedawno od pediatry, że może to spowodować powtarzające się zapalenie płuc czego mam przykład w swoim otoczeniu. O higienę noska dbam do dzisiaj, zmieniłam tylko wodę morską Sterimar na Quixx, ponieważ nasza Pediatra zauważyła, że Sterimar jednak na dłuższą metę wysusza śluzówkę. Ot uczę się cały czas i dowiaduję czegoś nowego.

pielęgnacja buzi dziecka rodzicielnik.plBuzia

Jak tylko moja córka skończyła miesiąc zaczęły się problemy skórne na twarzy. Na początku pojawił się okropny trądzik niemowlęcy, który nie ustępował mimo moich rozpaczliwych prób z różnymi kremami. Dopiero nasza Położna poleciła nam do smarowania zawiesinę Tanno Hermal Lotio, która o dziwo, najpierw złagodziła objawy, a z czasem wyleczyła. Kolejnym problemem z jakim się borykałam były dziwne zmiany skórne w zakolach na linii włosów, wyglądało jak suche placki łuszczące się. Próbowałam na nie pastę Vitella Ictamo, Balneum Baby krem, Emolium krem specjalny, który nota bene jest najlepszy na wszelkie niealergiczne zmiany skórne, do tego nawilża dobrze skórę malucha i pozostawia ją elastyczną i cudownie gładką. Z tymi zmianami sobie wyjątkowo nie poradził. Wszystko zeszło poza tym właśnie paskudztwem. Myślałam jeszcze, że może to też łojotokowe zapalenie skóry, ale nie, było to o tyle dziwne, że zmiany te bladły na dworze, a zaogniały się przy długim pobycie w domu. Dopiero jakieś dwa miesiące później, kiedy pozbyłam się wielkiego, włochatego dywanu, na którym córka spędzała większość czasu zmiany zeszły praktycznie w kilka dni. Nie wiem do dziś czy to roztocza czy przypadek. W każdym razie chwilę był spokój, później co jakiś czas pojawiały się zmiany wyglądające jak skaza białkowa, obecnie na nie stosuję również krem z Emolium trójaktywny dla skóry atopowej i działa bez zarzutu. Zauważyłam jednak, że nie jest to skaza białkowa, a długotrwałe podawanie jednego produktu, np. płatków owsianych, które również odparzały nam okrutnie pupę, ale o tym już w kolejnej części poniżej.

pielęgnacja szyi i fałdek dziecka rodzicielnik.plSzyja i fałdki – pielęgnacja trudno dostępnych miejsc.

Część Mam nie ma akurat tego problemu kiedy maluch jest szczupły. Moja córka natomiast od urodzenia miała tendencje do fałdek i od początku musiałam nauczyć się odruchowego sprawdzania czy nie ma odparzeń i dokładnego mycia wszystkich zakamarków. Szczególnie szyjka sprawiała nam nieco kłopotów, bo szybko robiły się odparzenia od ulewanego mleka czy potu i niewielkie ranki, co powodowało bunt i niechęć do jakichkolwiek prób pielęgnacji. Udało nam się jednak osiągnąć sukces – cuda zdziałał puder Nivea i spryt.. Kiedy zaczęło robić się gorąco tym bardziej zwracałam uwagę na pofałdowane miejsca, posypywałam pudrem paszki, rączki i nóżki, oraz rzeczoną szyjkę. Puder Nivea dobrze chłonie wilgoć, nie kulkuje się, skóra jest gładka, zdrowa i ładnie pachnie.

pielęgnacja pupy dziecka rodzicielnik.plPupa

Z pupą malucha jedne Mamy mają mniej, inne więcej problemów. Ja do pewnego czasu należałam do tej pierwszej grupy bo z odparzeniem miałam do czynienia tylko raz, w pierwszym miesiącu życia córki i pielęgnacja tych okolic nie była problemem. Wtedy pomógł nam Bephanten nakładany w dużych ilościach i po kilku dniach było po krzyku. Jeszcze przed porodem zaopatrzyłam się w różne kremy między innymi w reklamowany Sudocrem, którego jednak nie stosowałam. Dlaczego? Ponieważ przeczytałam artykuł, że w pierwszym miesiącu życia dziecka nie powinno się stosować kremów z tlenkiem cynku. Nie wiem na ile to prawda, ale wolałam nie ryzykować. Kiedy odparzenie się zagoiło zaczęłam używać maść Linomag na noc, w ciągu dnia przemywałam pupę czystą wodą przy każdej zmianie pieluszki i długo długo mieliśmy pupę ładną bez odparzeń. Dodam, że warto pochylić się nad tematem pieluch, bo dobre pieluszki, które nie powodują podrażnień i reakcji alergicznych to podstawa. Całkowita zmiana nastąpiła po roku, wraz z rozszerzaniem diety, niemowlę reagowało tragicznymi wręcz poparzeniami na niektóre produkty np. cytrusy. Na najcięższe przypadki stosowałam maść Tormentiol zamiennie z pudrem Dermatol (które poleciły mi czytelniczki i faktycznie sprawdziły się idealnie te dwa produkty), natomiast KAŻDY krem zawierający tlenek cynku powodował straszne pieczenie, a raz nawet krzyk bólu i drgawki – pomogło błyskawiczne wsadzenie dziecka do letniej wody. Obecnie możemy używać jedynie Bepanthen Baby oraz ostatnio, dzięki uprzejmości naszej czytelniczki, brytyjskiej odmiany Sudokremu bez tlenku cynku.

termometr dla dziecke bezdotykowy czy rtęciowy rodzicielnik.pl

Termometr bezdotykowy – TAK czy NIE? Opinie.

Termometr. Wielu przyszłych rodziców poszukuje informacji jaki tak naprawdę termometr jest najlepszy. Zwykły rtęciowy, elektroniczny do ucha, do czoła, czy może bezdotykowy? Zapytałam moje czytelniczki, nie spodziewając się takiej lawiny odpowiedzi, za które bardzo serdecznie dziękuję. Wyłania się z tego jednoznaczny obraz termometru rtęciowego jako najlepszego i najbardziej wiarygodnego jeśli chodzi o pomiar temperatury. Jednak są …

fizjoterapeuta porady masaż niemowląt

Wózek 3w1 czy każda część osobno, co wybrać??

Czas oczekiwania na maluszka to również czas wielkich przygotowań do przyjęcia nowego członka rodziny. Szykowanie kącika lub pokoiku, szykowanie wyprawki, ale też zakup wózka. W związku z tym, że wybór na rynku jest bardzo duży, a często jako debiutujący rodzice nie wiemy na co zwrócić uwagę postanowiłam, że z pomocą innych, doświadczonych już Mam stworzę …

kolka niemowlęca rodzicielnik.pl

Leżaczek-bujaczek.

Mija odpowiedni czas i nasz maluszek jest już coraz większy. Zaczyna chętnie się rozglądać, więcej czasu spędza na czuwaniu, powoli w jednej pozycji zaczyna się nudzić. Wtedy rodzice zastanawiają się nad zakupem kolejnego sprzętu jakim jest leżaczek-bujaczek. Rynek zabawek i sprzętów dla dzieci pęka w szwach, firmy prześcigają się w oferowaniu coraz to nowych rozwiązań …

kolka niemowlęca rodzicielnik.pl

Położna radzi: Kolka niemowlęca.

Kolka niemowlęca – częsta dolegliwość występująca u niemowląt, objawiającą się nadmiernym, napadowym, trudnym do ukojenia płaczem. Ustępuje zazwyczaj samoistnie ok. 3-4 miesiąca życia. Dotyczy dzieci karmionych naturalnie jak i sztucznie. Przyczyną jest niedojrzałość bariery jelitowej,( jako przyczynę wskazuje zaburzenia motoryki jelit oraz wydzielania hormonów jelitowych ). Jedną z przyczyn kolki może być także refluks żołądkowo-przełykowy, alergia i nietolerancja białek mleka krowiego, soi, składników pożywienia matki …

powiększone migdałki u dzieci rodzicielnik.pl

Przerost migdałków u dzieci – problem wciąż aktualny!

  Przerost migdałków podniebiennych jest częstą dolegliwością u dzieci i zwykle występuje w okresie przedszkolnym. W ostatnich latach można jednak zaobserwować wzrost liczby dzieci, które chorują już od 1-wszego roku. Przyczyną są elementy środowiskowe i wzrost alergii pokarmowych wśród najmłodszych. Niestety, przerost migdałków to narastający problem wśród dzieci. Rodzaje migdałków: • migdałki podniebienne – widać je zazwyczaj …