Dzieci lubią wodę, nawet jeśli nie oznacza to pływania. Przesiadywanie nad akwenem, babki z piasku czy zamki z fosami to obiekty, które są na plażach powszechne. Mazury zachęcają małych przybyszów również innymi atrakcjami. Parki linowe, place zabaw, rancza za zwierzętami, parki wodne to tylko nieliczne z nich. Co na Mazurach proponuje Hotel St. Bruno?
Czego pragną małe dzieci?
Dobrej zabawy przede wszystkim. Kiedy nie da się nad wodą na powietrzu, można znaleźć inne rozwiązanie. Wilkasy koło Giżycka to park wodny doskonale wyposażony dla dzieci w każdym wieku i nadający się jako miejsce dobre na niepogodę. Taka, jak wiemy zdarzyć się może o każdej porze roku. Z kolei w Żywkach również niedaleko Giżycka odnajdą się mali wielbiciele zwierząt. Takich wśród maluchów nie brakuje. Funkcjonujące tam Mini Zoo gromadzi miniaturowe kozy, kuce, lamy, szynszyle, osły, a nawet owce kameruńskie, fretki i króliki różnych ras. Podobnych emocji dostarczy nam miejscowość Okrągłe i obecne tam Zoo Safari. Tu dla odmiany napotkamy półdziko żyjące muflony, dziki, strusie, daniele czy jelenie mandżurskie i europejskie. Dzieci Mazury docenią za zwierzaki i powrócą tu z przyjemnością.
Co dla starszaków?
Parki linowe to atrakcja z przeszkodami do pokonania o różnym poziome trudności. Starsze dzieci uwielbiają zjeżdżać w beczkach lub tyrolkach i chwiejnie przedzierać się przez ruchome przeszkody. Park linowy Tajty posiada aż trzy trasy. Najłatwiejszą mogą pokonywać już dzieci, które osiągnęły 120 cm wzrostu. To miejsce idealne dla starszaków, którym doskwiera nadmiar energii. Co jeszcze zachwyci żądne przygód dzieci? Klimat dzikiego zachodu i indiańscy wojownicy na pewno idealnie spełnią swoją funkcję. Spytkowo położone niedaleko Giżycka to obiekt w postaci Muzeum Indian, gdzie nie tylko można podziwiać kolekcję oryginalnego rękodzieła indiańskiego, broni i ubrań, ale też zajrzeć do prawdziwego tipi, postrzelać z łuku czy wiatrówki do celu lub nauczyć się wypiekać chleb i wyrabiać mydło. Chcieć więcej można tylko dobrej pogody na spędzony tam dzień.
Czego pragną prawie dorośli?
Choć nastolatki potrafią już się zająć sobą, warto, by nie był to głównie smartfon. Dlatego dobrze jest podsunąć im ciekawe atrakcje w postaci rejsów po okolicznych akwenach. W ten sposób przybliżymy im trochę tutejszą niepowtarzalną przyrodę. Chcąc z kolei nastolatka przybliżyć do historii, warto udać się do Parku Miniatur – Mazurolandii. W miejscowości Pracz powstał park prezentujący historię regionu Warmii i Mazur od średniowiecza po II wojnę światową. Park ulokowany na świeżym powietrzu i zawiera zabytkowe obiekty w wersji miniaturowej, czyli w skali 1:25. To w gruncie rzeczy atrakcja dla całej rodziny.
Mazury — atrakcje dla rodziców
Oczywiście, że radość pociech to i udany pobyt na Mazurach dla rodziców. Wiadomo jednak, że o potrzebach tych ostatnich czasem się zapomina. Dobry hotel na nocleg wychodzi im naprzeciw. Jednym z nich jest usytuowany w centrum Giżycka Hotel St. Bruno – wakacje na Mazurach z dziećmi dzięki niemu stają się prostsze. Znajdziemy tu bogaty wybór pokoi dla całych rodzin, dziecięce menu, basen i brodzik dla maluchów oraz oferta spa dla najmłodszych. Hotel St. Bruno udostępnia salę zabaw z mnóstwem zabawek i salę z mega klockami. Nastolatki mają do dyspozycji kręgielnię, piłkarzyki, bilard czy stół do tenisa. Rodzicielski relaks czas zacząć.