Książki

Opowieści z Arendelle oraz Moje Bajeczki o Annie i Elsie. Wydawnictwo Egmont.

Nasza dziecięca biblioteczka powiększa się. Tym razem przywędrowały do nas krótkie opowiadania o Annie i Elsie oraz Opowieści z Arendelle. Książki idealne do poduchy lub na pochmurne i deszczowe popołudnia. Na Krainę Lodu póki co u nas specjalnego szału nie ma, chociaż córka kojarzy tę bajkę, jednak same opowiadania jakie znalazły się w tych książeczkach zaciekawiły małego słuchacza.

„Moje Bajeczki o Annie i Elsie” Wydawnictwa Egmont to zbiór ośmiu niezależnych opowiadań o przygodach sióstr i ich przyjaciół. Każde opowiadanie to odrębna historia opatrzona pięknymi obrazkami, na których postacie ożywają. To opowiadania uzupełniające bajkę „Kraina Lodu”. Dzięki nim lepiej poznajemy Annę i Elsę oraz łączące ich relacje, tak w dzieciństwie jak i w dorosłym życiu.

Bajeczki idealne na dobranoc, nie są zbyt krótkie więc dziecko uczy się słuchać tekstów dłuższych niż standardowe opowiastki dla maluchów. Osobiście bardzo mi się podobają i lubię je czytać nawet kilka razy, obie córki są zainteresowane – starsza treścią, młodsza kolorowymi obrazkami. Tego typu pozycje warto mieć w dziecięcej biblioteczce jako lekkie i porywające lektury. W naszym przypadku dodatkowo uczą starszą córkę fajnych, wartościowych relacji na lini siostry z siostrą. Pokazują, że siostra to nie „tylko” rodzina, ale również przyjaciel, kompan do wspólnej zabawy, wsparcie w trudnych chwilach. Zaś bycie starszą siostrą niesie za sobą również pewne obowiązki. Jeśli macie córki polecam tym bardziej.

Opowieści z Arendelle Kryształ Buldy i Wynalazek Oakena to kolejne, nowe historie sióstr Anny i Elsy oraz ich przyjaciół: dostawcy lodu Kristoffa, renifera Svena oraz uroczego bałwanka Olafa. To opowieści o siostrzanej miłości i prawdziwej przyjaźni, o królowej nie stroniącej od dobrej zabawy i o górskich wyprawach w blasku zorzy polarnej.

Kryształ Buldy to krótka opowieść o wyjątkowym krysztale, który przestaje lśnić. Bulda jest do niego bardzo przywiązana, dlatego Kristoff postanawia wyruszyć tam, gdzie roziskrzone zorzą polarną niebo styka się z ziemią by spróbować przywrócić mu blask. Razem z Anną, Elsą, Svenem i Olafem wyruszają w podróż, czy ich misja się powiedzie? Sprawdźcie sami 🙂

Wynalazek Oakena to nie może być byle co, przecież poprzednie zjazdy rodzinne  i konkursy wynalazków wygrywał bezkonkurencyjnie. Tym razem jednak Oaken ma pustkę w głowie. Zjazd zbliża się wielkimi krokami, przyjedzie rodzina by biesiadować przy wspólnym stole, a później wszyscy staną do konkursu wynalazków. Oaken nie może ich zawieść, ale co zrobić kiedy pomysłu brak? Ach jak ta zorza polarna pięknie świeci… jak pięknie skrzy się lód…a może by tak… No właśnie, jeśli chcecie się dowiedzieć co wymyślił Oaken i czy wygrał konkurs koniecznie zajrzyjcie :).

Twarda oprawa, piękne ilustracje, prosty i zrozumiały tekst. Wasze pociechy będą zachwycone, a koszt niewielki bo tylko około 17 zł. Polecam 🙂

Możesz również polubić…

1 komentarz

  1. Gosia Rusak says:

    U nas był szał na Else 🙂 w sumie jeszcze trwa 🙂 Fajna książeczka i cena bardzo przystępna 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *