Zaczynamy czytać. Metoda symultaniczno-sekwencyjna, wybrane elementy.

Chciałabym Wam dzisiaj zaprezentować książeczki z nowej serii „Czytam Mamie i Tacie” pt. „Na wsi” „W lesie” oraz „Pojazdy” Do każdej książeczki dołączone są karty zwierząt i osobne karty z podpisami wyrażeń dźwiękonaśladowczych. Są to książeczki do nauki czytania metodą symultaniczno-sekwencyjną, jest to jednak tylko częściowe ujęcie tematu, jeśli zainteresuje was ta metoda polecam wujka …

100 zabaw z Królikiem Kazikiem. Zgaduj, rysuj, ścieraj czyli zabawa z Kapitanem Nauką.

Ogarnięcie codzienności z dwójką dzieci (3 latka i niemowlę) to nielada wyzwanie, szczególnie jeśli starsza nie chodzi do przedszkola i ciekawe zajęcia trzeba zorganizować w domu by nie wlazła nam na głowę, a do tego dać jeść, przygotować ubranie, zrobić obiad, ogarnąć mieszkanie, zrobić pranie etc. z niemowlakiem przy boku. Noworodki i niemowlaki zwykle potrzebują do …

Moc zabawy i moc wrażeń czyli organizujemy 3 urodziny!

Narodziny dziecka to dla większości z nas najważniejsze wydarzenie w życiu. To rewolucja, która stawia na głowie całą naszą codzienność, jednak mimo trudów rodzicielstwa napełnia ją niegasnącym blaskiem. Każdy kolejny rok przynosi nam możliwość wspominania i celebrowania tej chwili po raz kolejny. Z czasem zmieniają się tak goście jak i potrzeby oraz oczekiwania, bo im maluch starszy tym …

Uczę się bawiąc propozycja dla dzieci w wieku 3-6 lat.

Bardzo1 lubię kiedy córka dostaje prezenty związane nie tylko z możliwością zabawy, ale również edukacji. Jest już w takim wieku, że nauka ją interesuje, chłonie wiedzę i sama szuka jej źródeł.

Kilka dni temu dostała od Chrzestnego w prezencie urodzinowym kolorowe pudło z tajemniczym napisem 10 gier w 1 (firmy Clementoni) i od momentu otwarcia nie daje nam spokoju, pudło otwierane jest kilka razy dziennie, a w zabawę angażujemy się wszyscy. Czasem uda nam się przerobić wszystkie gry, czasem tylko jedną. Ważne by to wciąż była zabawa więc jeśli widzę, że nie ma ochoty nie naciskam.

Co tam znaleźliśmy? Same skarby :), które Wam poniżej zaprezentuję.

Zacznę od kwadratowych plansz w różnych kolorach z obrazkiem wskazującym czego dana plansza dotyczy. Do tego w komplecie mam kwadraciki tematycznie i kolorystycznie związane z daną planszą. I tak z jednej strony mamy naukę o 4 porach roku – wiosna, lato, jesień, zima i charakterystyczne obrazki z nimi związane:

3

układając kwadraciki mówimy co widzimy na obrazku, próbujemy zachęcić dziecko do stworzenia krótkiego opowiadania o danej porze roku np. latem mocno świeci słońce. Nad morzem szukamy muszelek itp. im dziecko starsze tym opowiadanie może być bardziej rozbudowane, zdania bardziej złożone, czy zadanie bardziej skomplikowane.

2

Kiedy opowiemy już sobie o porach roku i poćwiczymy nazwy oraz zapamiętamy, które z nich następują po sobie wystarczy odwrócić plansze i mamy kolejne cztery propozycje, tym razem szlifujemy: warzywa, owoce, słodycze i dania:

4

w tym wypadku również stopień trudności wymyślonych przez nas zabaw dostosowujemy do wieku i umiejętności naszej pociechy. U nas było nazywanie tego co na obrazku, oswojenie się z kolorami, zabawy typu 'co można położyć na chlebek” itp.  Tak naprawdę do czego to wykorzystamy zależy od naszej wyobraźni i pomysłów :). Tym oto sposobem mamy 4 dwustronne plansze i 32 dwustronne kwadraciki. Drobnym mankamentem pudła jest brak przegródek, dlatego ja każdą grę włożyłam do osbnego woreczka, by za każdym razem nie tracić czasu na poszukiwania wśród wszystkich elementów.

Kolejną propozycją zabawy i nauki są dwuelementowe puzzle dzięki którym szlifujemy umiejętność liczenia do 10 z jednej strony:

5

Puzzle są ładne, wykonane z grubego kartonu, kolory żywe, zwierzątka urocze :), a elementy łatwo się ze sobą łączą. Córka umie już liczyć do 10 więc teraz już tylko szlifujemy tę umiejętność ucząc się przy okazji odmiany nazw zwierzątek i cyfr np. jeden, dwa .. dwie zebry itd.

6

Możemy również rozszerzyć zabawę o zwracanie uwagi dziecka na szczegóły np. zebra jest w paski, lew ma wielką grzywę, a piesek ma na oku łatkę itp. W tym wypadku również wszystko zależy od naszej pomysłowości i wieku dziecka. Starsze dziecko można na tych puzzlach uczyć prostego dodawania i odejmowania w zakresie 10.

Teraz odwracamy nasze puzzle i pojawiają się:

8

różne zawody i aktywności :). Uczymy naszego malucha nazw zawodów, uwaga może być zabawnie 😉 mnie powaliła córka wskazując na panią przy desce do prasowania i mówiąc „a tu mama prasuje mi portki” 😉 W sumie nie do końca wiem co autor miał na myśli umieszczając prasującą panią wśród lekarza, krawcowej i makijażystki, może chodziło o pralnie chemiczną czy coś 😉 w każdym razie tu znów wszystko zależy od wieku i umiejętności malucha bo na tej podstawie wymyślamy zadania o określonej trudności.
9

Poza zawodami kilka puzzli dotyczy powiązanych ze sobą obrazków np. igła i nitka, kula i kręgiel itp. Tu też możemy rozbudować zabawę o zadanie typu: ułóż krótkie opowiadanie o igle i nici.

Następny zestaw podwójnych puzzli to litery alfabetu wraz z obrazkami oraz słowami zawierającymi prezentowane litery. Dla dziecka, które jeszcze nie zna wszystkich liter ułatwieniem będą obrazki, sprawnie połączy je w całość a my czytamy na głos po kolei to co udało się złożyć np. F jak foka, B jak balon itd. dzięki temu dziecko osfaja się z wyglądem liter i ich znaczeniem.

10

11

Te puzzle również możemy wykorzystać do rozszerzenia zabawy o dodatkowe elementy jak np. pytania „do czego służy mapa” lub „kiedy potrzebujemy parasola”.

To jeszcze nie koniec 🙂 kolejne puzzle to nauka kolorów oraz ich powstawania np. kiedy połączymy czerwony z żółtym powstanie kolor pomarańczowy, autobus ma kolor pomarańczowy itd.:

12

zaś na drugiej strnonie tych puzzli znajdują się scenki z życia, tu dopiero mamy pole do popisu:

13

Ruch miejski, praca policjanta, szkoła/przedszkole, pokój, kuchnia, z życia rodziny. Szukamy szczegółów, bawimy się w opowiadania, opowiadamy co widzimy na obrazku itd.. możliwości w tym wypadku jest całe mnóstwo. Córce bardzo przypadły do gustu, bo dzięki nim poznaje i utrwala nowe słowa, uczy się prawidłowej odmiany wyrazów przez przypadki i wymyśla ciekawe historyjki. Bardzo jej to pomaga w wysławianiu się, później słucham jak opowiada bajki misiom i lalom, a każde opowiadanie jest coraz ciekawsze i coraz barwniejsze.

I ostatnia gra 🙂 pociąg kształtów, również dwustronny:

14

z jednej strony kształty dotyczą różych zwierzątek, owoców itp. zaś z drugiej figur geometrycznych:

15

ćwiczymy spostrzegawczość malucha, utrwalamy kształty geometryczne, bawimy się skojarzeniami, ćwiczymy nazwy.

I tym oto sposobem w jednym niepozornym pudełku macie całą paletę możliwości zabawy i nauki z dzieckiem. Córka bardzo polubiła tę grę, wyciąga ją kilka razy dziennie i zachęca nas do wspólnej zabawy dlatego podejrzewam, że jeśli macie maluchy w tym przedziale wiekowym będzie to fajny pomysł na prezent 🙂 lub po prostu jako zabawka edukacyjna do Waszej domowej biblioteczki. Gorąco polecamy :).

Karty obrazkowe „znajdź różnice” czyli propozycja zabawy połączonej z nauką.

Pewnie nie tylko mnie zdarza się buszowanie po „lumpeksach” i wyszukiwanie perełek różnej maści i rodzaju. Dzisiaj właśnie chciałabym Wam pokazać coś, co znalazłam przypadkiem przechadzając się po jednym z poznańskich Second Hand’ów. Były to obrazkowe karty Early Learning Centre, nowe, oryginalnie zafoliowane. Zanim je otworzyłam nie wiedziałam do końca co to jest, gdyż nie …

Rodzicielnik poleca: KLASY, STATKI, ŁAPKI – dawne gry w nowej wersji.

Z okazji dzisiejszego święta – Dnia Dziecka – RYSOPISY przekazują wyjątkowe, ręcznie wykonane gry nawiązujące do dawnych zabaw. To doskonała okazja, by pokazać pociechom, jak dzisiejsi dorośli w czasie dorastania spędzali czas bez gier wideo i tabletów, a także szansa, by samemu choć przez chwilę poczuć się jak dziecko. Zachęcamy do grania i dzielenia się …

Jak właściwie motywować nieśmiałego malucha.

Dzisiaj na Fanpage’u poruszyłam temat właściwych zachowań dzieci w grupie rówieśniczej. Spytałam czytelników czy rozmawiają z dziećmi na temat tego, jak należy się zachowywać, a jakie postępowanie jest niewłaściwe w grupie. To, że nie należy bić, popychać, wyrywać zabawek wie każdy z nas dorosłych i warto tę wiedzę naszemu dziecku przekazać, jak również wskazać właściwe …

Tablet w rękach dziecka. Co zrobić by nie był bombą z opóźnionym zapłonem?

Jeszcze kilkanaście lat temu centrum wszechświata wszystkich dzieciaków był zardzewiały trzepak przy bloku lub rozpadająca się piaskownica. Nie miało znaczenia jaka jest pogoda, dzień tygodnia czy pora dnia- na przyblokowych podwórkach zawsze znalazło się towarzystwo gotowe do wspólnych harców i wygłupów. Nie trzeba było do nikogo dzwonić ani układać scenariusza dnia, żeby dobrze się bawić. …

Bajka na dobranoc – Wanda Chotomska „Dzieci Pana Astronoma” vol.1

TytułCórka urosła nam już na tyle, że życzy sobie wieczorami by czytać jej ulubiona bajkę. Tą jedną jedyną ukochaną, która przypadła jej do gustu wyjątkowo, a czytałam ją jej już kiedy była jeszcze maleńka. Mam nadzieję, że spodoba się również Wam i Waszym pociechom. To mój debiut lektorski więc proszę o wyrozumiałość :), obiecuję, że następnym razem będzie lepiej, a tymczasem zapraszam na pierwszą część opowiadania Wandy Chotomskiej pt.”Dzieci Pana Astronoma”

DSC_1153Czy wiecie jak zbudowany jest kosmos? Nie? Ja też nie wiedziałam, ale dowiedziałam się od Teleskopki i Teleskopka, dzieci Pana Astronoma – co to jest Układ Słoneczny i gwiazdozbiory, dlaczego planety krążą dookoła słońca, czy planety mają księżyce? Dzieci nauczyły się tego od swojego taty, uczyły się bawiąc. Napisały list do Słońca i odwiedziły dziwny ogród zoologiczny, w którym mieszkają znaki zodiaku. Więcej posłuchajcie tu…

 

Adaptacja dziecka w przedszkolu.

Każdy człowiek, ale przede wszystkim małe dziecko potrzebuje czasu, by dostosować się do nowej sytuacji. Taki czas poznawania nowego miejsca, nawiązywania kontaktu z rówieśnikami i wychowawcami i oswajania się z nieznanym nazywamy okresem adaptacyjnym. Pierwsze kroki w przedszkolu to przecież nie tylko nowe miejsce i nieznane osoby, ale również inne niż w domu zasady, zmiana …

dzieci trudne pytania jak odpowiadać

Strach może chronić, ale jego nadmiar utrudnia zbieranie doświadczeń. Rodzicielstwo wspierające.

Strach towarzyszy każdemu dziecku przez całe dzieciństwo i młodość. Również dorośli czasem się boją. To normalne, ponieważ uczucie strachu jest stałym elementem rozwoju i rzeczywistości, która stawia przed nami ciągle nowe wyzwania. Gdyby to zależało od Mikołaja, wszyscy ludzie nosiliby ubrania z wszytymi latarkami. Kiedy jest jasno, Mikołaj jest odważny i śmiało podejmuje wszelkie wyzwania. …

jak być dobrym rodzicem

Rodzice uczą dziecko, jak radzić sobie z konfliktami. Wychowanie wspierające.

„W rodzinie na własnej skórze można przekonać się, jak dochodzi do konfliktu i co się dzieje po jego wybuchu, a nawet doświadczyć zarówno roli osoby bezpośrednio zaangażowanej, jak i widza. – Czy będę próbował postawić na swoim, czy dam za wygraną z obawy przed możliwymi konsekwencjami? – Pozwolę aby zaraz doszło do awantury, a może …

budowanie więzi z dzieckiem

Wychowanie może wspierać i wzmacniać dziecko już od chwili narodzin. O wychowaniu wspierającym.

budowanie więzi z nowo narodzonym dzieckiem(…) Rodzice to specjaliści.

Rodzice są specjalistami w wielu dziedzinach – a takich właśnie specjalistów dziecko potrzebuje w swoim najbliższym otoczeniu: zawsze obecnych, czujnych, kontaktowych i pełnych miłości.

Rodzice – partnerzy nawiązujący więź z dzieckiem.

Dziecko już w pierwszych minutach życia stara się nawiązać kontakt z matką. Jeśli się mu to nie uda, zaczyna odczuwać lęk przed opuszczeniem i płacze. Zdziwilibyście się, jak wieloma umiejętnościami posługują się nowonarodzone dzieci, kiedy próbują zaspokoić niezbędną do przeżycia potrzebę: nawiązanie kontaktu z rodzicami.

  • „Nie jestem sam”

więź emocjonalna z dzieckiemEmocjonalna więź z rodzicami to pierwszy kontakt, jaki nawiązuje dziecko. Ten związek ustanawia standard jakości: to z nim porównywane będą wszystkie późniejsze relacje społeczne. Decyduje on o tym, czy w dorosłym życiu dziecko łatwo nawiąże nowe kontakty i ukształtuje je według swoich wyobrażeń i potrzeb. Dzieci, które mają szczęście i dorastają w stabilnej więzi z rodzicami, łatwiej nabywają zaufanie do siebie i swojego życia.

Rodzice to fundament bezpieczeństwa.

Jeśli rodzice zaspokajają potrzeby dziecka z miłością, bezzwłocznie i skutecznie, bardzo szybko przekonuje się ono, że wysyłane przez nie sygnały wskazujące na dobre samopoczucie lub niepokój, są dostrzegane i właściwie interpretowane. Reakcja następuje natychmiast, więc nadejście wsparcia, pomocy lub ratunku jest łatwe do przewidzenia. Więź staje się mocniejsza.

  • „Nie muszę się bać”.

więź emocjonalna z dzieckiemSkuteczne nawiązanie kontaktu pozwala dziecku zbudować wewnętrzny fundament bezpieczeństwa. Tak uzbrojone ma ochotę i siłę, by poznawać innych ludzi oraz swoje otoczenie, a także gromadzić wiedzę. Dzieci, które nie doświadczyły dającej poczucie bezpieczeństwa i zaufania więzi, muszą nie tylko długo walczyć z uczuciem strachu i niepewności, ale są także pozbawione chęci odkrywania świata i uczenia się. Skutkiem tego jest deficyt doświadczeń związanych z poznawaniem i zrozumieniem. Pewność siebie wykształci się u dziecka tylko wtedy, jeśli będzie ono postrzegać rodziców jako fundament swojego bezpieczeństwa. (…) Fragment książki „Dziecko z charakterem. Jak wspierać psychikę dziecka, aby ustrzec je przed lękiem, ucieczką w przemoc lub uzależnienia.” G. Haug-Schnabel B. Schmid-Steinbrunner

„Wychowanie wspierające pozwala dziecku zebrać prawdziwe doświadczenia. Dzięki nim rośnie jego siła, nawet jeśli nie ma przy nim nikogo, kto by je ochronił.”

Kolejna ciekawa pozycja w mojej biblioteczce, która pokazuje jak ważne są pierwsze chwile życia dziecka i jak głęboko mogą wpłynąć na nie w przyszłości. To, jak maluch był traktowany zaraz po narodzinach, czy zostało zapewnione mu poczucie bezpieczeństwa, czy potężny strach związany z „nowym miejscem” w jakim się znalazł był maksymalnie zminimalizowany, jak również – czy w okresie wczesnego niemowlęctwa rodzice reagowali na jego potrzeby w sposób spokojny i pełen miłości, będzie miało bardzo duży wpływ na jego rozwój emocjonalny w kolejnych etapach dorastania. Bo to właśnie pełne miłości i wsparcia działania rodziców, towarzyszące rozwojowi dzieci od niemowlęctwa do dorosłości mogą przynieść im wiele korzyści. Dlatego zapraszam do śledzenia kolejnych fragmentów książki wraz z moimi krótkimi przemyśleniami dotyczącymi przytaczanych zagadnień.